Odkryj w sobie zwierzę...

Temat na pewno nie natury erotycznej, zaś natury natury.
Jak każdy już pewnie zauważył godnie reprezentuję stanowisko kóz w naszym Polskim społeczeństwie. Prawda jest taka, że każdy z Nas posiada w sobie taką wewnętrzną "kozę". Alf z tego co widzę znalazł w sobie kota, Ada po ostatniej odsłonie ryjówkę, a ilekroć ktoś widzi ćmę krzyczy "Lathea"!
Kozą jestem, bo to piękne i szlachetne zwierzę. W zagrożonych chwastami dolinach pomagają chronić zagrożone gatunki roślin, a ich mleko (jak donoszą naukowcy) jest antidotum na gaz bojowy! Poza tym prezencja kóz sięga zenitu (któż jak nie koza posiada tak boskie kopytka?). Koza lubi sobie pojeść (zresztą widać), dodatkowo dobrze (podobno) gotuje. Do tego jesteśmy w Poznaniu, więc jak najbardziej poczuwam się aby tu właśnie egzystować.
Dość dyskryminacji kóz i innych wewnętrznych zwierząt! Zakładam front wyzwoleńczy. Nie pozwólmy tłamsić w sobie sierściuchów!

Kim Ty jesteś?
Po jakiej opowiesz się stronie?

(jeden z porywów "głupawka time")

---

ELMOOOO FOOOOOOKAAAAAAA!!!!!!!!
Ja mogę być osłem.

Jak Kłapouchy.
A nie lwem? Z Adą przy śniadaniu dziś stwierdziłyśmy, że nawet avatara masz odpowiedniego...:)

---

To ja chce być misiem koala, bo ja taki jestem puszysty, słodki i na wiecznym haju od eukalpitusa a z pozytywnych cech to leniwy jestem i z tego powodu irytuje MGow ;P
To ja nie jestem już emgiem?

Kot.

Alf odkrył w sobie kota którego zjadł. I świnkę morską też. Ale tak naprawdę jest Wiewiórką! :)
Przepraszam ale to Ty się najbardziej irytujesz jak mi się nie chce celów wymyślać :P
A Tor nie jest reniferem?
UUUUUUU a mogę być jednorożcem ???
Ja niestety nic do gadania nie mam, bo i tak będę smokiem czy mi się to podoba czy nie.. Ale się podoba ]:-> Więc raz jeszcze dziękuję wszystkim za urodzinowego smoka:)

Aha - Olena zapomniała dodać o największym sukcesie w historii kóz. Według legendy to w końcu kozy pierwsze wpieprzały KAWĘ ;];]
Jedyną kozę jaką uznaję, to Czarna Koza z Tysiącem Młodych :D
A samemu czuję się jak Hatchling. Kiedyś będę wielki :D

Jedyną kozę jaką uznaję, to Czarna Koza z Tysiącem Młodych :D
Z tego co wiem na Noctem jest tylko jedna Koza i jeden Młody ;)
A dziś utwierdziłam się w mniemaniu, że koza to wspaniałe zwierzę- widział ktoś bilbordy reklamujące zawody wioślarskie?
JA! :D

moj brat: "Zostań kozim mistrzem kozłowania?"
Koziegłowy?:P
Oficjalnie lew.

Rrrroar.

Ja mogę być osłem.

Jak Kłapouchy.

miau? (odezwał się wewnętrzny kot)

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl