ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Seria zdecydowanie od 18 lat. Przede wszystkim dlatego, bo jest niesłychanie psychologiczna. Pokazuje zacieranie się granic między dobrem a złem, najgorsze możliwe zło. Oczywiście to nei jest o potworach:P
Wreszcie ambitny tytuł, tajemnicze morderstwa i wciągający fabuła. Na Tanuki ocena bardzo wysoka.
Trochę o fabule nie spoilerując, a zachęcając.
Młody lekarz Tenma, jest wybitnym neurochirurgiem. Oczywiście już na początku widać wykorzystywanie go przez dyrektora, który przywłaszcza sobie jego pracę i jego zasługi. Jemu to nie przeszkadza, bo liczy, iż pewnego dnia sam będzie mógł publikować własne prace i będzie kimś w świecie medycznym. Ma też zamiar ożenić się z jego córką. Aż dochodzi do pewnej operacji, gdy doktor musi zdecydować.
Seria jest cholernie ciepła. To znaczy wypływa z niej mnóstwo pozytywności. To nie znaczy, że jest dynamiczna, nie nie, chodzi o realny świat i np dobre uczynki. Nawet coś takiego jak po opatrzeniu znaczy "przebadaniu przez Tenmę", zjedzenie wspólnego posiłku razem na świerzym powietrzu. Widać, jak ci ludzie się z tego cieszą. To tworzy niesamowita aurę, a w serii pełno jest takich smaczków pokazujących dobro Tenmy. To jednak tylko smaczki bo głównie chodzi o rozwiązanie zagadki kryminalnej, na którą się składa masa wątków pobocznych, wszystko ma swój cel, jest przemyślane. Morderstwa też mają swoją przyczynę. Oprócz niesamowitej fabuły, seria ma też ciekawe charaktery jak np Inspektor Lunge. Czuje się momentami "przedłużanie", ale koniec końców to też ma jakiś swój sens. Oczywiście seria ma swój specyficzny klimat, a muzyka potrafi pokreślić niektóre momenty.
Seria jest naprawdę godna polecenia. Jedyne co mocno skrzypi to opennng i co gorsze ending. Tak przymulającego utworu nigdy nie słyszałem.
Jak ktoś ma dość ratowania świata za pomocą sraj mocy i jednym słowem Shounenu, to ten tytuł warto sięgnąć. Ogólnie warto, ale tematyka, psychologicznego podejścia do życia, egzystencjalność, może niektórych zniechęcić. Ja nie żałuję, wręcz przeciwnie, oglądając nie myślałem, że tracę czas.
Ja miałem się zabrać za mangę, którą mam na dysku i regularnie uzupełniam o nowe pl chapterki.
Skoro tak dobrze oceniasz anime, to manga powinna być równie dobra, albo nawet lepsza:)
Na dniach zacznę czytać:D
PS: Masz potwierdzenie Ero-Komi, że nie tylko akcja mi w głowie;D
Hmm, ogólnie widzę, że Anime Ci się podobało. Tak, więc w najbliższym czasie wezmę się za nie i napiszę tutaj o swoich wrażeniach. Z opisu wynika, że naprawdę warto jest je obejrzeć.
Cóż powiedzieć wzięłam się za tytuł bo po przeczytaniu recenzji zaintrygował mnie czas akcji anime^^ Nie zawiodłam się w żadnym calu. Co jeszcze samej treści hmm elementy układanki składające się w całość, każdy nowy wątek sprawiał coraz większą radość :) nawet po zakończeniu zastanawiają mnie pewne fakty może mi umknęły a może celowo zostały niewyjaśnione. Dochodzą do tego jeszcze różne sposoby analizowania zachowania i motywów tytułowego Potwora, co zdziepko ryje psychike.