ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Jak właśnie odkryliśmy, po wczorajszym afterparty został nam, oprócz wielu opróżnionych opakowań alkoholu i równej warstwy orzeszkowo-chipsowo-precelkowego pyłu na podłodze, także szary plecak marki Big Star ;)
Właściciela prosimy o kontakt.
Kochanie, to o tych chipsach i orzeszkach zabrzmiało prawie jak wyrzut, co sobie nasi goście pomyślą, a słynna trzymisiowa gościnność?
Trzymisie mają ghuli od sprzątania, no i ich goście raczej nie kruszą przy jedzeniu, najwyżej chlapią
Ale oczywiście żadnych wyrzutów nie robię, jeszcze w życiu nie widziałem imprezy z wódką i przekąskami, po której podłoga nie wyglądała podobnie lub gorzej
Tylko pogarszasz sprawę, totalna socjopatia. v.v' Grunt, że właściciel plecaka się znalazł. ^^
Szczerze mówiąc odnoszę wrażenie, iż Tremere i Tzimisce mogą mieć to jedno wspólne - kto wlezie do ich leża/fundacji zaproszony czy nie - spocznie wśród okruszków:P
Tremere mają dużo wspólnego z Tzimisce, w końcu są ich bloodline'em :>
A plecak został szczęśliwie zwrócony właścicielowi.