Kto ukradł jedzenie???

Kto ukradł jedzenie ,czyli jak rozpętałem wojnę z WhiteBeard'em

Czas : Po Thiller Bark
Częśc pierwsza : Wymówka Brook'a!Wyruszamy na St.Vincent!

Wszyscy siedzieli przy stole w kuchni, na pokładzie Sunny Go, w nie najlepszych humorach. Jedynie Zoro spał jak zawsze.
- Sanji, jeść... - jęknął Luffy.
- Zamknij się! - krzyknął kucharz. - Jak mam to zrobić, skoro lodówka jest pusta?!
- Aaale jak to? - odezwał się zdenerwowany Chopper. - Przecież wczoraj była pełna!
-Sanji ,jeeeśc...-nie zważając na Luff'iego ,Sanji wstał od stołu ,i zmierzył całą załogę bacznym spojrzeniem.
-Ktoś włamał się w nocy do kuchni ,i ukradł całe jedzenie z lodówki.Lepiej przyznajcie się kto to!-cała załoga w jednej chwili spojrzała na Luff'iego.
-Luffy! -warknął Sanji -przyznaj się ,że to ty!!
-Nie to nie ja!!
-Tak?!A więc co robiłeś wczoraj wieczorem??
-Byłem w pokoju Frank'iego.Razem z Chopperem i Usoppem graliśmy w karty.
-Mogę to potwierdzic -powiedział Usopp-graliśmy w pokera rozbieranego.Luffy niestety przegrał...Wiecie jakiego on ma....
-Oszczędź szczegółów..-powiedziała znudzonym głosem Nami
-Jakiego??-zapytała zaciekawiona Robin
-ROBIN !!!! -krzyknął Sanji
-Och dobra ,przepraszam-powiedziała Robin
-Zresztą ostatnio jedzenie Sanj'iego zeszło na psy -powiedział Luffy ,który z głodu ,leżał pod stołem-wiecie ,że we wczorajszej zupie..no tej co była na obiad..znalazłem kiepa od papierosa!
Zoro obudził się i zapytał z zaciekawieniem -Czy ta gąbka była biała i chuda??
-Tak ,skąd wiedziałeś
-To Sanji'ego -odpowiedział z satysfakcją Zoro -on pali damskie!
-Zamknij się sałato-włosy -krzyknął Sanji-a ty masza alibi na wczorajszy wieczór??
-Ty chyba kpisz!Całą noc trenowałem!
-Może to były Robin i Nami? -do rozmowy włączył się Usopp
-A chcesz zobaczyc Sunny Go ,od strony morza???- twarz Nami przybrała mściwego wyrazu
-Więc został tylko......]
-Wiem kto ukradł jedzenie!-krzyknął Brook widząc ,że wyliczanka zbliża się do niego.To on bowiem ,w nocy ,zjadł całe jedzenie-To musiał byc jakiś szpieg!Na pewno z marynarki!-dla Luff'iego ,Chopper'a i Usopp'a zabłysły oczy
-Szpieg?? -zapytali z podekscytowaniem w oczach.Reszta załogi patrzyła na Brook'a z zażenowaniem.
-Tak szpieg! -Brook nie mógł uwierzyc ,że łykneli ten bajer.Zostało mu tylko przekonac resztę załogi -i musiał byc bardzo bogaty
-Bogaty?? - Nami dołączyła do grona „świecących oczu”
-I musiał interesowac się historią !!
-Historią?-Robin oderwała się ,od czytania książki
-To musiała byc kobieta!!
-Kobieta?? - Sanji'emu krew zaczęła lecieć z nosa.
-A jej wspólnikiem był Mihawk
-Mihawk...... - Zoro uśmiechnął się pod nosem.
-Nami gdzie jest najbliższa baza marynarki??-zapytał Luffy.Nami natychmiast poszła do swego pokoju.Chwilę później wróciła z mapą.
-Hmmmm...to St.Vincent....leży niedaleko....jakiś dzień drogi stąd.....
-A więc postanowione!! Płyniemy na St.Vincent!! -krzyknął podekscytowany Luffy
-COOOO???? - Brook nie mógł uwierzyc ,w to co przed chwilą usłyszał.

---

Aj, aj, aj... Powiem że jak narazie to kiepściutko się zapowiada...
Przede wszystkim to oczywiste że załoga nie łyknęłaby takiego wkrętu...
I coś co mnie zabolało:


-Kobieta?? - dla Sanj'iego zaczeła leciec krew z nosa. I apostrof niepotrzebny moim zdaniem.
Poza tym spacje robi sie po znakach interpunkcyjnych a nie przed, a jeśli jest to myślnik to i przed i po.

A w ogóle to kiepsko.
Apostrof niezbędny. Sanji'ego. Shimizu jesteś korektorem i nie znasz odmian imion?

Poza tym jest tutaj inny straszliwy błąd. "Dla Sanji'ego"?!!!

"Sanji'emu krew zaczęła lecieć z nosa". Tak powinno być.

---

Niestety doszło do tego, czego się obawiałam. W końcu pojawił się fanfik pisany na odwal się, bez korekty, pełen głupich błędów i do tego karygodnie krótki. Ja nie chcę z góry osądzać, ja nie powiem "nie pisz", bo nie o to chodzi. Ależ pisz, tylko pamiętaj, to że coś jest "tylko" fanfikiem" nie znaczy, że może całkowicie obejść się bez przestrzegania podstawowych zasad polszczyzny.
Co do poprawnej pisownii : za chwilke poprawie błedy.Oczywiście te ,które wiem jak poprawic.Przyznaje się - nie jestem orłem z polaka...
Co do fabuły - w drugiej częsci zacznie się rozkręcac (oczywiście jeśli wogule napiszę)

wogule
No to ci może dam parę wskazówek co wymaga poprawienia. Zrobię do na przykładzie wybranego fragmentu:


Wszyscy siedzieli przy stole w kuchni ,na pokładzie Sunny Go ,w nie najlepszych humorach.Jedynie Zoro spał jak zawsze.
-Sanji ,jeśc....-jęknął Luffy.
-Zamknij się!! -krzyknął kucharz-jak mam to zrobic ,skoro lodówka jest pusta!!
-Aaale jak to??-odezwał się zdenerwowany Chopper-przecież wczoraj była pełna!

Powinno być:
Wszyscy siedzieli przy stole w kuchni, na pokładzie Sunny Go, w nie najlepszych humorach. Jedynie Zoro spał jak zawsze.
- Sanji, jeść... - jęknął Luffy.
- Zamknij się! - krzyknął kucharz. - Jak mam to zrobić, skoro lodówka jest pusta?!
- Aaale jak to? - odezwał się zdenerwowany Chopper. - Przecież wczoraj była pełna!

Jak widzisz po myślniku i przed dajemy spację. Dajemy też spację po przecinku, ale nie przed (tak samo z kropką). Wielkkropek to trzy kropki, a nie cztery. Używamy jednego lub trzech wykrzykników (podobnie pytajników), a nie dwóch. Uważaj też na polskie znaki.

Pamiętaj, że poprawna pisownia obowiązuje też w postach. Jako moderator tego działu muszę zwrócić na to uwagę. Jeśli masz problemy z ortografią, proponuję używać przeglądarki, w której są podkreśnalne błędym czyli np. firefox.
OPZ to co fika nie tyczy kochani:D:D

Ja ci powiem tak, jesteś młody, nie podałeś wieku, i cię traktujemy jak dorosłego. Ale nie powinieneś ukrywać wieku, możesz mieć słabą psychikę ( ja mam) i może nie wytrzymać ona krytyki. Co więcej masz prawo robić błędy, ja nauczyłem się pisać w liceum:D

Nie zniechęcaj się wtedy jest najgorzej, a ja swoje zdanie na temat tego fika przemilczę, uwierz tak będzie lepiej, ja jestem bardzo krytyczny.

By nie było offtopu jako takiego napiszę 2 rzeczy.

Sanji nigdy nie wydarłby się na Robin w ten sposób. Znaczy, dałoby się, ale musiałaby być odpowiednia sytuacja. To jest nie możliwe, ja za OOC nie przepadam.
Kolejna sprawa Luffy krytykuje żarcie...

Najgorsze są dwie sprawy. Krótkie i co jeszcze gorsze sam dialog. I tyle mego zdania.
Powiem ci jedno. Na com.pl zjechano Caeliona za "Bajkę na dobranoc" mimo, iż miało być ciekawie, teraz ciężko mi załatwić by wprowadził drugą część a poprawił pierwszą. On mi wyjaśnił jak to ma być ja mu parę rzeczy wytłumaczyłem, no i mówił, ze napisze, ale krytyka mocno go zniechęciła. Jesteś nowy w tej "branży".

Vampi, przydałby się ten temat "Co uważasz o krytyce". Niektórzy się powtórzą, ale np Fantomas napisze, może i Caelion się odezwie.
No to ja spadam spać:)
A mi się podoba, nie jest za długi i bardzo dobrze, spokojnie mogłem go przeczytać, dałeś tu charakterystyczne reakcje całej załogi. Może trochę przesadziłeś z Zoro i Robin, ale ogólnie fajnie wyszło. Co prawda nigdy by tak nie zrobili, ale da się na to przymknąć oko Tylko gdzie wymówka skierowana do Franky'ego? I potwornie dużo błędów narobiłeś, jak chcesz się czymś pochwalić lub pokazać innym co zrobiłeś to dawaj to starannie zrobione, o ile to od ciebie zależy...
Mi też sie podoba ten fik... Fantomas pisz pisz.. ale rany... interpunkcja i spacja po przecinkach a nie przed... masz trochę błędów.. i lepiej by się czytało gdybyś je poprawił

-dla Luff'iego ,Chopper'a i Usopp'a zabłysły oczy

nie "dla" tylko "Luffy'emu, Chopperowi i Usoppowi zabłysły oczy".
(poprawcie mnie, jeśli coś z apostrofami nie tak (; )
Znalazłem w końcu fika - nie za długi, nie za krótki. Jak dla mnie, to treśc jest spoko. Opowiadanko ogólnie mi się podoba. Momentami reakcje niektórych członków załogi trochę przesadzone, ale mnie coś takiego zadowala.

Przykro mi, ale muszę przejść do kwestii poruszanej już wcześniej.
Interpunkacja i ortografia - "Aaaaaaa...!!!" - masakra! Wiem, że czasami można zrobić kilka byczków. Mnie też się zdaża tu na stronce, ale zawsze mnie poprawi jakiś mod. Najczęściej Chlor ("atak specjalny - tępienie ortów").
Ale z całym szacunkiem, jak dla mnie, to ustanowiłeś chyba rekord tej stronki w błędach w jednym poście...
Dlatego też proszę, by autor fika gruntownie go poprawił, albo by zrobił to ktoś, kto ma do tego uprawnienia :)
a mi się baaaardzo podobało :)
krótnie śmieszne oryginalne...
pomijając błedy ort. które każdemu mogą się zdarzyć przecież...
czekam na więcej :)

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl