ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Jak dobrze wiemy, w teorii powinniśmy współpracować z Sabatem w sprawie inkwizycji w mieście. Jak to w praktyce wygląda, wszyscy wiemy, natomiast jakieś pozory wypadałoby zachować. Stąd potrzeba ustalenia, które informacje, oraz jakie fałszywe informacje, przekazujemy Sabatowi.

Stan aktualny: w ramach dobrej współpracy przekazałem informacje o:
- Adamie Franeckim (łowcy, co zidentyfikował panią Aineel) - nieszkodliwa informacja, miała na celu bagatelizację naszych osiągnięć
- Zbigniewie Jeziorańskim z posterunku na Jeżycach - policjant, który widział bójkę na Wrocławskiej - informacja przekazana po uzgodnieniu z Księżną, ponoć zajęli się nim już wcześniej, upewnią się
- opierdoliłem za wrobienie w napad na bank - ponoć działania niezależne, nie konsultowane bełku bełku

Otrzymałem informacje o:
- zniknięcie Księdza Jabuba z kościoła Św.Jana to sprawka Babela - ponoć chciał nabroić, ale Babel go przekonał, żeby zniknął
- osoba widniejąca w prasówce na zdjęciu w artykule o księdzu Jakubie to Natasza Kijewska, właścicielka salonu tatuażu i... jest w ciąży ks.Jakubem - Sabat chce się nimi zająć
- jest jakieś skupisko inkwizycji przy jakimś kościele na Wildzie
- do Sabatu doszły ploty o inkwizycji przy rondzie Jeziorańskiego - przekonałem ich, że się nimi zajmujemy, ale idzie nam to powoli (chcemy sobie chyba zostawić u nich wpływy tylko dla siebie?)
- odżegnali się od poczynań: zamordowanie 3 dziewczyn na Żegrzu, manipulowanie ludźmi w Starym mieście, porwanie studentów przy pętli Sobieskiego
- atak na posterunek policji to ich prywatna wewnętrzna sabatowa sprawa

Wywnioskowałem o stanie w Sabacie:
- Bodin posiada duże wpływy w policji
- są mocno wewnętrznie skłuceni i narzekają na siebie wzajemnie, szczególnie Bodin
- twierdzą, że Inkwizycja siedzi im na karku, ale nie dawałbym temu specjalnej wiary, gdyż to info może być tylk ściemą dla odwrócenia naszej uwagi
- są w stanie ot tak sobie

Wnioskuję o:
- w ramach zacieśniania współpracy, może pan Akerman dałby znać, jak idzie załatwianie sprawy naszego rozrabiaki odpowiedzialnego za porwanie studentów na Sobieskiego oraz manipulowanie ludźmi w święta - jeżeli potrzeba działań fizycznych, Sabat chętnie pomoże
- i pytanie: jakimi informacjami jeszcze możemy się z Sabatem podzielić? Co jeszcze możemy zrobić wspólnie z nimi, żeby stwarzało to pozory współpracy?


Czas poruszyć temat.

Co na najbliższym spotkaniu jesteśmy w stanie powiedzieć Sabatowi w ramach "współpracy"?

Może napuścić Legion na Babela w ramach rekrutowania młodych przestępców?
Inne pomysły?
Przypominam o temacie.

Kolejne wspólne spotkanie już niedługo, trzeba by ustalić, czy i jakie informacje przekazujemy Sabatowi.
Zapewne będą chcieli wiedziec jak najwięcej o tym, czy mamy coś więcej o 'naszych gościach pod ziemią'. Jeśli o to chodzi- nic nie wiemy, nic nie mówimy. Mam podejrzenie, gdzie mogą leżeć. pytanie brzmi: co zrobimy, jeśli tam leżą?


W sprawie trucheł pod ziemią - to, co zwykle, Księżno, to, co zwykle.

Ci z nas, którzy wierzą w swoje siły - zakładają pancerz i dozbrajają się.
Ci z nas, którzy potrafią kopać - kopią.
Ci z nas, którzy potrafią szukać - szukają.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl