Festiwal Urban Legend w Poznaniu

Podczas jednodniowego festiwalu Urban Legend w różnych punktach miasta pojawi się przeszło 20 realizacji artystycznych inspirowanych poznańskimi legendami. Sztuka wyjdzie w przestrzeń miejską, pojawi się na ruchliwych ulicach i placach, ale też na zapomnianych podwórkach. W jej poszukiwaniu trzeba będzie wybrać się na spacer po Poznaniu, albo wsiąść do specjalnego autobusu, który obwiezie nas szlakiem poznańskich legend.

http://miasta.gazeta.pl/p...hwaliszewa.html

Moi drodzy, ja wyzdrowieje i mimo egzaminów znajdę czas na takie wydarzenie:D!!! Kto by się chciał także wybrać?

---

Ja, ja!
Nie odpuszczę!
Na 99,(9)% też się wybieram ^^

---

Brzmi ciekawie, jeśli wolny czas dopisze, to chętnie się przejdę.
I jeszcze ja! Chcę zobaczyc te szczury wyskakujące z sedesu :)
Ja wstępnie też pluz z tego co wiem paru ktosiów również.
Tekst przypomnial mi ze musze isc do zoo w koncu slonia geja zobaczyc bo to az wstyd mieszkac w poznaniu i nie zobaczyc. trzeba bedzie 13 czerwca umiescic w kalendarzu
Wlasnie:) kalendarium!

Latheo domagam się pstryczka w nos;)
Jak wyzdrowieje;P.

Póki co tylko mentalnie pstryczkuje.

Paszko - chyba będziesz wtedy na Hobbitonie:).
Fak...
i nie poznasz legend miejskich ;->
Myślę, żeby się rzucić na ten bus, jeśli nie będzie majątku kosztować. Póki co nie wiadomo za bardzo gdzie te instalacje będą:).
ja też:)
W ramach wprowadzenia do poznańskich legend 9 czerwca poprowadzę Wam prelekcję o najstraszniejszych i najśmieszniejszych legendach miejskich świata:)!
Hurrra! Kryptozoologia górą.

EDIT: Właśnie zauważyłem, że będzie osobna prelka tylko o tym, też miło. Co jak co, ale aligatory w kanałach to jest to.
Ciag dalszy atrakcji...
Może to nie jest dokłądnie związane z imprezą, ale mam informacje, żę w filharmonii będzie 12 koncert, a w repertuarze Carmina Burana. Cynk dostałem od kumpeli (sekcja instrumenty dęte blaszane ;P) (ceny 15/10 pln).

dla nie wtajemniczonych
http://www.youtube.com/watch?v=QEllLECo4OM
Kochani na stronie http://urbanlegend.pl/wp/ pojawił się już szczegółowy program imprezy.
I zapowiada sie impreza od 12 do wieczora. Koncert mozna sobie podarowac;).
Gracjana Roztockiego? NIGDY!

Od 11 jeśli chcecie pozować w sukniach slubnych:P
albo gajerkach w sumie :) panów chyba w suknie ślubne nie planują ubierać:)?

Nie spodziewałam się, że wymyślą aż tyle punktów w mieście:).
Ściągnełam i wydrukowałam plan zajęć:)
Więc podaj miejsce i godzinę zbiórki. Stawimy się.
o 11 zaczyna sie happening sukien ślubnych, o 12 coś startuje bus, wszystko jest na stronie;)

Proponuje spotkać się o 10.40 na sołaczu. Co Wy na to?
Jak dla mnie OK.
Chyba, ze zrobimy gruppen zbiórke na mieście gdzieś na wypadek, jakby ktoś nie wiedział jak dotrzeć pod hotel Meridan (czy jak mu tam).

Proponuję żebyśmy się znów przebrali jakoś:)!
Więc może teatralka? W jakim klimacie przebrania? Tak żebyśmy pasowali do siebie, choć mniej więcej.
gotyczne i mroczne poznańskie wąpierze?
Jakby to powtarzali za rok to fajnie by bylo sie wkrecic moze;P.
ogolnie o co kaman z tym autobusem ?
z Sołacza bedzie obwoził po miejskich atrakcjach tego dnia
My Karma is a bitch.
Nie dam rady pojawić się na festiwalu, a bardzo żałuję... :[
Życiodawcy zorganizowali mi wbrew mojej rzekomo wolnej woli czas w ogrodzie... -____-
Hurra.... Urlem będzie się bawiła kosiarką... hm...
Kaym i reszto - my w Poznaniu będziemy o 10.35, więc jak coś możecie odebrać nas z dworca;))))) Ewentualnie spotkamy się o 11 na Sołaczu. BTW. Koza błagam zabierz rozpiskę z salonu:))))
Niech ktos z wybierających się wydrukuje dla Alfika rozpiskę, bo ja nie idę :/

(praca licencjacka w toku)
mi drukarka nie chce tego przelknac:/
Pogoda smutna, srednio mi sie widzi plener z bialymi sukniami. Bedziemy na miejscu o 12 (ja, Sele, Mirek, Vel).
okej, alf mowi, ze ona tez o 12 na litewskiej, wiec zobaczymy sie tam chyba wszyscy:D.
Ok :) Ja się spóźnię.
A ja odpadam, bo mi dali zastępstwo w pracy od 13 do 21 .
I wróciliśmy. Temat, który miał potencjał został potraktowany po macoszemu, tudzież z podejściem nad jakim niestety nie mogę piać z zachwytu. Legendy miasta Poznania jeszcze z czasów średniowiecznych mieszały się z urban legends, prowadzący swój brak wiedzy usprawiedliwiali stwierdzeniem "tego nie było na wikipedii". Festiwal źle rozplanowany, źle rozreklamowany. Do tego pogoda nie dopisała, więc już na samym początku nie pojawiło się za dużo osób. Wytrwale jechaliśmy w wrzeszczącym autobusie, ja ze swoją migreną, Alf z kacem. Pierwsze punkty nas jednak zniechęciły do podróży grupą, wybraliśmy około 5 ciekawszych punktów festiwalu i postanowiliśmy zwiedzić je na własną rękę, tak, że gdy my skończyliśmy przegląd spotkaliśmy grupę jadącą autobusem przy ich 7 punkcie zwiedzania, a naszym ostatnim - dworcu letnim.

Tak, zobaczyłam trochę ciekawych zakątków Poznania, bawiłam się świetnie i nie zasnęłam mimo ogólnego zmęczenia, aczkolwiek oczekiwałam czegoś innego. Może mniej artystycznego...
Zgadzam się... było tak jakoś... mało urban legendowo, a bardziej pseudoartystycznie.

W szczególności powaliła mnie kamienica z dźwiękami ubijanej kury i sraczki w tle...
E tam przesadzacie mi tam się bardzo podobało dawno na ulicach miasta nie było takiej koncentracji pedałów i metroseksualnych panów w szaliczkach (ach ci artyści). A ochom i acho pod adresem tychże panów nie było końca. Nie słyszałem co prawda za wiele. Na moście rocha zdążyłem się zawieść że to nie jest porsąg jakiegoś studenta który po pijaku pokonywał most i strąciła go wrona (tudzież jastrząb) ale jakiś tam Po. Sama rzeźba wygladała nawet fajnie szkoda że nie została do wieczora tak żebym mógł sobie pamiątkową fotkę strzelić. Potem miał być neon kina bałtyk, tu też niestety stwierdziłem że jestem głodny a jak wróciłem z kebabem było już po wszystkim (ludzie ale co za kebab znalazłem buła ze 30cm średnicy i nawet dobry a przedewszystkim świeży ). Co tam jeszcze przykute drzewo też fajnie wyglądało. Szkoda tylko że nie było tam nic Urban a tymbardziej legend.

A i byłbym wdzieczny gdyby ktoś nakreślił mi bogata sieć alegorii których ucieleśnieniem była czerwona wywrotka marki tatra ? Gdyż mój nie wykształcony artystycznie mózg nie pojmuje po prostu bogatwa przekazu artystycznego tego performancu.
Ta tatra miała byc wywrotna... no ...

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl