ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

http://www.icpnet.pl/%7Ebartekcis/st85.htm

Na razie nie dodam komentarza Muszę pomyśleć...


Po pierwszym zdaniu tak się zaczęłam śmiać, że mnie musieli uspokajać

To cały mój komentarz.
Tjaa, Strefa 51 i co jeszcze?
Jak dla mnie to kolejna z "niezwykłych opowieści", jak wszystkie o UFO, spiskach i duchach.
Nie śmiałam się, bo tego rodzaju wymysły już mi się znudziły.
Ależ sceptyczne jesteście...;) Ja tam Amerykanom nie wierzę, że sa grzeczni Wydaje mi się, że są zdolni do takich wyczynów


Ja wierzę, że Amerykanie mogli coś takiego wymyśleć, rzeczywiście przeprowadzać może jakieś próby i eksperymentować. Bez uprzedzeń oczywiście, ale w tym narodzie są pogrzani ludzie.
Natomiast nie wierzę, że cokolwiek im z tego wychodzi i uważam, że uganiają się wciąż za mrzonkami, nie osiągając żadnych sukcesów. A wszelkie sensacje to albo plotki, albo fabrykacje.
Nie mogę wejść na podany przez szajajabę link i nie wiem nawet o co biega

swoją drogą Fraa ...
Californian, mniej wiecej o to chodzi:

Eksperyment filadelfijski przygotowywali i brali w nim udział między innymi Albert Einstein i supermózg matematyczny dr Janus von Neumann. Badacze opracowali technikę, dzięki której wokół dużych obiektów, takich jak statki czy samoloty, można było wytwarzać zamknięte pole elektromagnetyczne. W efekcie obiekty te stawać się miały niewidoczne dla radarów, a także, jak się później okazało - również dla ludzkiego oka.

Pierwsze eksperymenty przeprowadzono w 1933 roku na Uniwersytecie Princeton. Pierwsze sukcesy przyszły trzy lata później, kiedy do zespołu naukowców dołączył genialny rumuński wynalazca i fizyk Nikola Tesla i został jego dyrektorem. W roku 1940 po raz pierwszy udało się doprowadzić do tego, by zniknął statek otoczony silnym polem elektromagnetycznym. Następna udana próba miała miejsce w roku 1942. Nikola Tesla jednak już w niej nie uczestniczył; zaniepokojony naciskami, aby podobnym eksperymentom poddać także ludzi, postanowił zrezygnować z dalszej pracy w zespole. Jego protest nie powstrzymał jednak innych naukowców przed sprawdzeniem, jak ludzkie organizmy znoszą działanie silnego pola elektromagnetycznego.
hmm ... ok ... ale co w tym jest "pogrzanego" ??
Czy to są fakty czy jakieś "legendy" ?? Język brzmi jak relacja faktycznych badań ... ale to przecież nie oznacza faktów ... Podobnym językiem i wplatając w fabułę wypowiedzi sławne i większości znane nazwiska można doskonale manipulować masowym odbiorcą (co zresztą w historii było stosowane dziesiątki razy), prać mózgi itd
Dlatego nie napiszę, że wierzę czy nie wierzę. Bez empirycznego "doświadczenia", bez namacalnych dowodów za czy przeciw trudno się wypowiedziec
Mogę tylko stwierdzić, iż wierzę, że nie jest to niemozliwe
nie ma rzeczy niemożliwych no nie ... naukowcy już jakiś czas temu teleportowali cząsteczkę fotonu ... za X lat transport znany dziś pewnie zniknie ... a przenosić wszystko będzie się technologią teleportacji ... oj świat się zmieni za naszego życia jeszcze nie do poznania .... oj zmieni zmieni ... hehe
Californian, to nie kwestia uprzedzenia.
Ale to w Stanach są scjentolodzy, w Stanach ciągle ktoś widzi UFO i w Stanach mają swoją Strefę 51. Na tej podstawie stwierdzam, że ludzie mają tam... inną mentalność, niż w Starym Świecie.

I jeszcze nigdy nie słyszałam argumentów, które by kazały faktycznie wierzyć w te wszystkie... ykhem... dziwne rzeczy.

A nazwiska moim zdaniem są w historię wplecione dla nadania pozorów rzeczywistości mitowi.
Ale to tylko moje zdanie.
eee przesadzasz ... naukowcy są wszędzie, UFO było widziane też chyba wszędzie ... strefa 51 to fakt - ale to strefa 51 ... a każdy pewnie kraj też cos w tym stylu ma tylko nieznane innym ... a z tym eksperymentem .. no cóż ... ja nie wiem więc się nie wypowiadam ... ale na moje to może być albo fakt, albo mit jak mówisz Fraa ...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl