ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Oglądaliście już?
Obejrzałem dzisiaj rawa i oto co myślę:
Pierwsze wrażenie nie jest najlepsze. Obraz zremasterowano, głosy nagrano od nowa (podobno, nie mam jak porównać z oryginałem), a całość ma się zamknąć w około 100 odcinkach. Oznacza to, że akcja będzie szybsza i nie będziemy czekać 20 epizodów na wybuch planety Namek. Yatta!
A teraz tak na serio. Trochę szkoda na ten tytuł czasu, zwłaszcza Dragon Ballowym wyjadaczom. Co z tego, że wycięto wiele niepotrzebnych pierdół skoro to tylko zremasterowana wersja jakich wiele. Zdecydowanie wolałbym, żeby całą serię narysowano od nowa. A tak otrzymujemy odgrzewany na nowym oleju kotlet.
Obejrzeć można, ale lepiej wziąć się za inne serie.
Jeśli będzie krótsze to może dam się skusić, jakoś nie pociągało mnie oglądanie czwarty raz tylu odcinków.
Czyli na razie wyszedł tylko raw? Bo jak mam to oglądać to już najlepiej z angielskimi napisami...
Ciekawe czy będą go odnawiać jak NGE, że co roku będzie wychodziła nowa wersja
nagura, w zasadzie to wersji remasterowanych DB jest od groma chyba, sam mam gdzieś na płytkach jakąś. Tylko, że tego tak nie rozdmuchują jak przy NGE
Powiem tak : DB było dla mnie zawsze 7 cudem świata niezależnie w jakiej formie a Kai to kolejny przykład tego że to cud xD Najbardziej w 1 odc Kai rozwalił mnie piccolo który wyglądał jak... Dramatic Chipmunk http://www.youtube.com/watch?v=Ph4ppyG2bqo 6:53 - 7:02 No powiedzcie ze nie jest podobny ^^ http://www.youtube.com/watch?v=a1Y73sPHKxw
Zmusiłem się :> Obejrzałem. Fajnie sobie przypomnieć stare, świetne czasy dzieciństwa, chociaż wydaje mi się to trochę dziwne. Po co się męczyć i robić DB od nowa :) W każdym razie będę oglądał xD Nie z własnej inicjatywy, ale będę xD
Choco: Jak już mówiłem xD Świetne to jest!
Nie rozumiem, po jaką cholerę wydają remake i to jeszcze skróconego. Jak dla mnie to urok DB tkwił w tym że walka z Frezerem trwała 50 odcinków, a tu wszystkich jest ledwo 100. Powiem tak nie będę tego oglądał, bo poco? Jeszcze nie potrzebnie zmienię zdanie o serii, która ma specjalne miejsce w moim sercu.
Ja uważam, że jak na razie nie ma czym się zachwycać, moim zdaniem właśnie to było w DB fajne, że się czekało te 20 odcinków, aż ten Namek wybuchnie, jak tyle odcinków zmieszczą w 100 i zrobią z tego kawał dobrej roboty to poważnie im pogratuluję :P
A gdyby jeszcze ta seria wyglądała jak opening... Wtedy byłaby jakaś rozmowa... A tak...:/
Mnie to nie rajcuje w całości. Patent bezsensowny nieco.
No właśnie gdyby kreska była taka jak w opening'u to wtedy byłoby świetnie. Dragon Ball jest dla mnie jednym z najlepszych anime które oglądałem w dzieciństwie kilka razy ale 1 odcinek Kai nie wywarł na mnie specjalnego wrażenia,pewnie dlatego, iż wiem co będzie dalej. Jednak obejrzę to co nam przygotował Akira i wtedy będę mógł w pełni ocenić jak prezentuje się Kai...
Też liczyłem na to ,że kreska i grafa będzie taka jak na openingu trochę się rozczarowałem zauważyłem 1 scenę , którą wycięto tą z tygrysem co ukradł Gohanowi czapkę xD Mam pytanko czy ktoś wie kto robi DB Kai ? Słyszałem ,że Akira Toriyama ze swoimi kolegami ale nie jestem pewien . Dragon Ball jest u mnie w top3 anime jest to jedne z najlepszych anime na świecie podczas dzieciństwa zawsze to oglądałem :D
DB Kai robi to samo studio co wszystkie inne serie, z tym, że "wycinką" materiału zajmuje się sam Akira.
Nie wiem czy mam jakąś zwaloną wersje ale z wyjątkiem nowych rzeczy (openingu, endingu i wstawek w połowie odcinka) obraz jest zamazany. Jeśli tak ma być w pozostałych odcinkach to daruję sobie i znajdę jakąś inną zremasterowaną wersje.
nagura, a jaką masz wersję? Mam raw TV-J i wszystko jest tak jak być powinno.
nagura, a jaką masz wersję? Mam raw TV-J i wszystko jest tak jak być powinno.
Polski hardsub od dbpolska.net.
Fotki z openingu: 1, 2.
Fotki z odcinka: 1, 2.
Jak widać w openingu wszystko jest normalnie, natomiast reszta odcinka jest trochę rozmazana (jak na moje oko). Mam inną wersje zremasterowanej zetki i odcinką są dobrze "wyostrzone".
nagura, ja bym tego rozmazaniem nie nazwał, może dlatego nie zaczaiłem o co ci chodzi. Taka ta wersja DB już jest i nic się na to nie poradzi.
W takim razie te Kai to dla mnie lipa. To już wolę pościągać sobie inną zremasterowaną wersje. Wygląda na to że jednak nie zawsze to co nowsze jest lepsze
A jest inna zremasterowana wersja, czy pisałeś tego posta po pijaku???? Jak coś to bym chętnie oglądnął.Również jestem zawiedziony KAI'em....
Są inne, ja np ściągam z trzema ścieżkami dźwiękowymi (2 angielskie i jedna japońska) w formacie mkv.
Tutaj zobacz zrzutki z odcinków i sam oceń jakość: 1, 2, 3, 4.
Fakt, jest. Sam mam ze 30 płyt DVD z całym DB w wersji remastered, wysoka rodzielczość, język angielski/japoński. Miodzio.
To Kai to jakaś kpina. Nawet opek do pięt nie dorównuje. Ja tam zbytniej różnicy nie widziałem, ale oglądałem po łebkach no i bez głosu:P
Graficznie się to nie wiele różni, od tych dostępnych w necie w dodatku pomysł p[przyśpieszenia też mi nie bardzo pasuje. W ten sposób nie zachowanie się odpowiedniego klimatu, napięcia. Zrobili by nowe choćby coś jak GT, a nie coś takiego...
Ja rozumiem robić remake FF7 graficznie będzie wymiatać, no ale to?...
Widzę wszyscy ją na nie xD Ja raczej też nie chce mi się tego oglądać nie ma w tym nic ciekawego. Jedyna dobra strona to że troszkę ludu zaczęło to oglądać i interesować się DB to można czasem sobie z kimś pogadać :D
Dla mnie Dragon Ball to świętość, Kai'a oglądam, bo to jedyny sposób żebym obejrzał drugi raz, zwykle tego nie robię, a tutaj niby miało być 100% zgodne z mangą to spodziewałem się, że zobaczę coś nowego, a tu nie dość, że nie widzę nowych, to i starych rzeczy też jakby mniej, no i kreska ta sama praktycznie, tylko opening zmieniony :P
Mnie się nawet podoba ten Kai. Mam możliwość obejrzenia sobie wszystkich sag w pigułce. Sama walka i to chodzi w Dragon Ballu. Nieustanna nawalanka. Teraz jest już 62 odcinek i walka z Dr. Gero (C-20 i C-19). Widać, że akcja szybko idzie do przodu i o to właśnie chodzi. Dragon Ball to dla mnie świętość, ale miło jest obejrzeć sobie całą walkę bez zbędnych przerywników. No i dzięki tej nowej inicjatywie to anime trafia do nowych odbiorców. No i miło jest sobie przypomnieć starych bohaterów z dzieciństwa.
Ja już tego nie oglądam. Wiecie...to takie odgrzewane kotlety. Widziałem, jak animatorzy Toei odrysowywują to od nowa, dostosowując do rozdzielczości HD. Szkoda tylko, że nie poprawią przy tym kreski, bo miejscami bywała okropna. Wszystko leci, tak jak było. Sceny w ogóle nie są tak epickie, jak w oryginale, bo obecna ścieżka dźwiękowa jest do bani. Według mnie jedyny sens wypuszczenia DB Kai jest taki, żeby dzieciaki z Japonii w ogóle mogły zapoznać się z tą serią. Dragon Ball Z nie było tam w TV od 15 lat. Do dziś jestem wielkim fanem DB [co 2 lata wygrzebuję mangę i inne bajery (naklejki z gum do żucia boomer i fleer )i przypominam sobie wszystko] ale w pamięci mam emisje z RTL 7 z lat 1999-2002 i nie chcę sobi burzyć tej nostalgii.
Ja widzę jeden "+". Mam głosy japońskie bez zbędnego szukania i kombinowania. Poza tym ciut jest to na korzyść przycięte. W sumie szybko zaprzestałem oglądać Kai... Może w wakacje to nadrobię
Hetmamn, mam to samo, nie mogę się doczekać jak przyjadę do domku i sięgnę po serię w tomikach:D