ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Witajcie.
W planie animacyjnym znalazło się bardzo dużo eventów pozalarpowych - około fantastycznych. Mamy aktualnie jednego larpa cyklicznego i 3 projekty które mogą stac się mniej lu bardziej cykliczne (z tego co wiem Alicja jest na bardzo dobrej drodze- siły i wytrwałości Kozo :)). Stad też mam dla was, (może dla niektórych wręcz retoryczne pytanie) cz potrzebujemy kolejnego cyklicznego larpa ? Zapraszam do dyskusji i ankiety.
Pozdrawiam
Tower


Ja zdecydowanie mam nadzieję na jednostrzały....
Ja też optuję za jednostrzałówkami. A czy na przykład (na przykład - bo na świeżo - żaden przytyk) taka Alicja nie może być cyklem nie związanych ze sobą zbyt mocno jednostrzałówek?

A temat, że potrzeba więcej jednostrzałówek - poruszałem już wieeele razy. Cykliczny LARP to coś, co może potencjalnego gracza odstraszyć, a jednostrzałówka bardziej przyciąga.
Możliwe, że macie racje, nie wiem bo to mój pierwszy, pierwszy larp, ALE. W przypadku jednostrzałówek uciekają takie rzeczy jak rozwijanie postaci czy knucie pomiędzy odsłonami. A wg mnie to... tak dziwnie. nie wiem może to tylko moje zdanie, ale ja osobiście lubię knuć pomiędzy wątkami co złego i komu zrobię na następnej odsłonie. A w przypadku jednostrzałówek, co larpa mam nową postać, nie mam wśród pozostałych ani wrogów ani przyjaciół. Więc wszystko od nowa. A później kolejna jednostrzałówka i znowu od nowa... Tak dziwnie wg mnie:/


Tylko, że pojawia się problem - do ilu LARPów cyklicznych jesteś w stanie knuć międzylaprowo, aby mieć jeszcze czas na knucie w realu?
Jednostrzałówki są... w sumie od tego się zaczęło - knucie to taki bonusik do LARPów cyklicznych. IMO: teoretycznie sensem LARPa jest odgrywanie postaci, nie tworzenie sobie drugiej równoległej tożsamości.
Yh no coz, cykliczna maskarada, do tego niedlugo dojdzie moj ukochany warhammer mistrzowany przez Macieja... no mi tam wystarczy :P
wciąż.. wymyślanie co miesiąc nowej postaci, i odrywanie kogoś zupełnie innego co miesiąc jest dość uciążliwe.. A jak robić podobna postać co larpa to z kolei bezsens... Poza tym. Dla takie przewijanie sie coraz to nowych postaci i coraz to nowych larpów... Po pierwsze zaczynają się światy mieszać i osoby które w nich znasz. Plus jak wiesz ze masz postac tylko na tego larpa to zmienia sie to w fun larpa bo masz w dupie czy zginiesz czy nie. I tak za miesiac będziesz miał nową postać nie? Znam to z doświadczenia na papierowych RPGach. W pewnym momencie w WHRPG graliśmy jak szaleńcy rzucając się na wszystkich i wszystko bo też zamiast kampanii robiliśmy jednostrzałówki. Wg. mnie raz na jakiś czas jednostrzałówka jest ok. Ale na dłuższą metę? Bez sensu. Takie przynajmniej jest moje zdanie.
Nie wiem, czy się mam prawo wypowiadac, bo członkiem Noctem nie jestem.
Na wszelki wypadek nie zabieram głosu w ankiecie.

Wg mnie - ej, ludzie, o czym dyskutowac? Robi się larpa. Cyklicznego, jednostrzałowego. Chyba nikt w Noctem nie robi larpa, bo jest zapotrzebowanie i mu za to płacą, tudzież ktoś odeń oczekuje organizowania eventu...

Jak ktoś ma ochotę, potem ma pomysł, potem znajduje iluś tam ludzi, którzy chcą zagrac w prowadzonego przezeń larpa/dramę/bierki podwodne, a następnie ma pomoc i chęc ciagnięcia swego projektu - to niech robi.

Ci, którzy będą chcieli grac w jednego, dwa, trzy, dziesięc larpów cyklicznych - będą to robic. Ci, którym będzie pasowac jeden cyklik - będą grali w jeden. Wybór. Ten, jak mu tam... kapitalizm. Czy coś.

Jasne, może się wytworzyc jakaś chora konkurencja wśród etatowych twórców larpów - ale sądzę, że tutaj wszyscy jesteśmy dorośli. Chociaż względnie.

Nie sądzę, by był sens sztucznego, odgórnego regulowania ilości larpów takich, czy innych.
Jak kto ma chęci i publikę (czyt. pomoc i graczy) niech robi swoje.

Noctem nie robi larpa, bo jest zapotrzebowanie

Jako ekonomista wiesz, że jak nie ma zapotrzebowania to długo sobie nie porobi bo nie będzie składu :)
Ja tam ostatnio jestem przeciw cyklicznym. A Alicja cykliczna nie jest. Są to epizody, w których przewija się część tych samych postaci. To są jednorazowe eventy połączone fabułą:D. W jednym świecie. Z drugiej strony - ciekawe czy Koza by pozwoliła komuś poprowadzić LARPa w tym świecie?
Ja potrzebuję zdecydowanie cyklicznego larpa w Legendę. Bo już mamy kostiumy i szkoda ich by było :P
I są wyniki, i , o dziwno, społeczeństwo nadal chce LARPów :P. No popatrzcie. Ktoś skomentuje? Nie?

Czyli około 13 osób zagrałoby w oryginalnego i ciekawie przygotowanego LARPa cyklicznego. Wiele osób nawet nie widzi za bardzo sensu gry w LARPie jednorazowym z tego co widzę, co mnie dziwi, trochę. Bo sens gry jest. Ale może nie mają takiego postaciowego ADHD jak ja... Z drugiej strony lubię, gdy MG ze mi opowie o swojej wizji świata. A takie rzeczy to tylko w Erze...
Z drugiej strony komu z iluśtam graczy LARPa jednorazowego chce się jeszcze spędzać czas wcześniej by się na to przygotować, siedzieć nad strojem, wczuwać się w psyche postaci , czy coś? No jasne, są wyjątki, niektóre siedzą we Wrocławiu, inne lądują zamiast na prelekcji to na piwie z załamanym frekwencją MG.

Dobra... tyle użalania.
L5K? Jestem jak najbardziej zainteresowany :) Jeżeli robicie takiegoż czy reprezentacja ziem krzyżackich również może się pojawić?

Miałem przyjemność grać Bayushim u Alfar w pyrkonowym l5k'owym larpie - wrażenia wspaniałe.

Monastyr, Warhamiec i inne również chętnie :)
Cóż. ja szykuje się na podsumowanie tematu od już dłuższego czasu- ale trzeba jeszcze trochę poczekać na zmartwychwstanie Lath po Pyrkonie ;).
A do czego Ci Lath jest potrzebna (na chwilę dopuszczona do komputera przez Vela... oooo... chyba już mi powiedziano o co chodzi, wszystkie dane, tak jak to bywa z koteriami proszę na PW).
Hmm niestety chwilowo nie mamy w repertuarze Monastyru, ale może uda sie Dagmarę na prowadzenie namówić;)

Chcemy więcej LARPów. Jakiś WFRP też sie chyba szykuje Tower?
Narazie Ciiii, ale tak, coś się szykuje .... :)

niestety chwilowo nie mamy w repertuarze Monastyru, ale może uda sie Dagmarę na prowadzenie namówić;)
No i Młody może poprowadzić jakiegoś LARPa w Monastyr - jest tyle opcji, a z tego co wiem to on zna bardzo dobrze ten system.
jak go namówicie;-) z tego co mi wiadomo organizowanie czegokolwiek przez mlodego jest raczej czasochłonne i kończy się w mękach;P
Kombinujemy z kumplem, możliwe, że na zamku olsztyńskim, w iście barokowej sali ponownie odbędzie się LARP monastyrowy. Poinformuję jakby co ;)

Tymczasem zapraszam na Puckon (17-19 kwietnia). Chora impreza, przy której z przyjemnością maczam palce ku uciesze uczestników.

Pozdrawiam

Kuba
(trzeba być na dworcu o równej godzinie, nie spóźnić się, albowiem miejsce konwentu jest nieznane, z ciekawostek )

A to ma być LARP cykliczny, że w tym temacie;)?
Kubaaa ja bym z wielką chęcią przyjechała, ale mam wtedy LARP w miescie. Te LARPy to moje wyjazdy ograniczają:(:P
Z monastyrowym larpem, to ja coś myślę, ale również jak na razie "ciii....". ;)
Nie mów hop zanim się nie wypie*turlasz:D
dlatego piszę "ciii...", ale plany są, nawet już trochę więcej niż plany ;)
Cóż, przecieki były już od dawna.. a cały temat to był oczywiście jedną wielką prowokacją i reklamą wirusowa ;). Nowy larp cykliczny w drodze, bardziej spostrzegawczy zobaczyli już nowe podforum. Więcej informacji wieczorem jak wrócę do Poznania.
Za Imperatora!
Pozd
Tower
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl