ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Podczas naszego ostatniego spotkania wspomniałem o idei przeprowadzenia akcji pod kryptonimem "Petz 2".
Miałaby ona na celu ośmieszenie instytucji kościoła poprzez publikację w prasie materiałów świadczących o wykorzystywaniu przez kolejnego poznańskiego księdza nieletnich chłopców.
Cel mógłby być zrealizowany poprzez zastosowanie na wybranym księdzu Dominacji, lecz jest to dość ciężkie do wykonania za pomocą aktualnie posiadanych przez nas środków.
Proponowałbym zatem dowiedzieć się od pana Weisstoda czy w Poznaniu aktualnie rezydują księża o podobnych skłonnościach i nasłanie na nich prasy "na gorącym uczynku". W ostateczności wystarczyć mogą zdjęcia księdza i jakiejś prostytutki. Przynajmniej na początek.
Czyli cel do realizacji na początek - przeprowadzenie wywiadu na temat upodobań seksualnych poznańskich księży. Do tego celu najlepsze wpływy posiada pan Weisstod - jeśli dołączy do koterii, to proszę o wypowiedź w temacie, jeśli nie - prosiłbym pana, panie Flesz, o skontaktowanie się z nim w tej sprawie - ma pan z nim zdecydowanie lepszy kontakt niż ja.
Ano. Ponad to pani Aineel wspomniała o planowanym heppeningu studentów Poznańskich. Już jej zaproponowałem rozgłos prasowy i czekam aż odpowie.
Ją swoją drogą również możnaby przyjąć do naszej koterii. Uważam, że jak najbardziej jest osoba pasującą do realizacji palnu.
Jednakowoż nie możemy zapominać o łowcach... Według mnie to oni sa w tej chwili priorytetem.
Oczywiście - zaproponowana przeze mnie akcja to tylko prosty sposób na obniżenie reputacji kościoła w Poznaniu, a zatem i wpłynięcie na poziom religijności. Jedna z, mam nadzieję, wielu akcji w przyszłości.
Na podstawie podanych przez pana Weisstoda informacji będę próbował zlokalizować adresy i podejmowane akcje powiązane z Adamem Franeckim. Ale to inny temat.
Kandydaturę panny Aineel popieram. Zaproponuję jej dołączenie do koterii.
Panie i Panowie... dotarł do mnie artykuł, który ma się ukazać w prasie niebawem.
Tyczy się on manifestacji młodzieży z UAM.
Przedstawiam go państwu ze względu na jego charakter i merytoryczną przydatność w realizacji naszych planów co do kościoła.
KONTROWERSYJNA MANIFESTACJA NA UL. SZPITALNEJ!
Pozbądźmy się złudzeń! Święto zmarłych to przeżytek! To zabobon rodem ze średniowiecza! Jesteśmy już cywilizowani, po co nam te stare wiejskie praktyki?
Takie kontrowersyjne hasła skandowali studenci UAM na zorganizowanym przez siebie heppenigu w Święto Zmarłych przy cmentarzu na ul. Szpitalnej.
Apelowali o zaprzestanie praktyki pielęgnowania grobów w Święto Zmarłych twierdząc, iż jest to przeżytek.
- Święto Zmarłych to wymysł ogłupiających chrześcijańskiej religii, która próbując pozbyć się pogaństwa tak naprawdę przejmowała wiele z pogańskich zwyczajów. Oczywiście tylko te, które były na rękę klerowi pozostały. Reszta odeszła w zapomnienie.- mówi jeden z uczestników manifestacji Robert Kruszyna, student etnologii.
- Chrześcijaństwo wyrządziło już wiele zła niszcząc pierwotne kultury i stawiając na miejscach pradawnych kultów swoje świątynie. Lecz czy w dowie XXI wieku nie jesteśmy w stanie nadal zrozumieć, iż jest to religia dla mas? Religia jest opium dla ludu, jako ludzie wykształceni powinniśmy to już dawno temu zrozumieć i przestać pielęgnować stare zabobony. - dodaje Anna Jazdowska, studentka kulturoznawstwa.
Kontrowersyjny protest studentów nie obył się bez echa. Większość ludzi odwiedzających groby bliskich była oburzona takim zachowaniem młodzieży.
- Nie wiem skąd u młodzieży taki opór przeciwko religii. Jakoś gdy byli młodsi nie przeszkadzało im, że byli zabierani na groby bliskich. Nie rozumiem dlaczego chcą się odciąć od tradycji. Nie uważam, że Święto Zmarłych to zabobon i przeżytek. To czas refleksji i zadumy...- komentuje Adam Raszewicz, jeden z odwiedzających cmentarz na ul. Szpitalnej.
Najgorzej na apel zareagowali starsi ludzie. Nie obyło się bez ostrej wymiany argumentów. Na szczęście manifestacja przebiegała pokojowo i policja nie musiała interweniować.
Niezależnie od początków Święta Zmarłych, jest to dzień dla wielu z nas bardzo ważny i nierzadko smutny. Przychodząc na cmentarz i zapalając znicz odszukujemy w pamięci te najskrytsze wspomnienia związane z bliskimi, którzy już odeszli. Te wspomnienia czasem bywają bolesne, często wywołują łzy. Być może Święto Zmarłych w istocie jest średniowieczną praktyką, ale czy nie stało się ono dla nas czymś więcej? Czy organizowanie manifestacji w taki dzień, bądź co bądź w zgodzie z obywatelskimi prawami, nie jest czymś godzącym w powszechną wrażliwość?
Tekst artykułu może zostać zmodyfikowana według potrzeb. Pierwszeństwo ma oczywiście pani Aineel, która to była organizatorką happeningu.
Dlaczego ten artykuł jest taki ważny?
Otóż drodzy spokrewnieni...
Osoba, która w nocy dnia 18go miesiąca października zaatakowała przy klubie Arahja nowo przybyłego pana WeiBa była studentem UAMu. Moglibyśmy za insynuować, iż to morderstwo mogło być skierowane przeciw młodzieży sprzeciwiającej sie kościołowi co w prosty sposób wskazuje domniemany udział kościoła w tej zbrodni.
Osoby, które chciały by coś się dowiedzieć o tym ataku z punktu widzenia prasy i przeciętnego poznańskiego zjadacza chleba zapraszam do zapoznania się z prasówką z 20go października.
Z poważaniem,
Flesz, oczy i uszy klanu Nosferatu
Artykuł uważam za całkiem udany, jednak w negatywnym świetle przedstawia działania studentów, a nie do końca o to nam chodzi, prawda?
Sugerowałabym dodania kilku zdań o tym, że tzw. ludzie wierzący o swoich zmarłych przypominają sobie tylko raz w roku, i to w byłe pogańskie święto, podczas gdy z dogmatów ich wiary wynikało by, że pamięć o umarłych powinna trwać w nich przez cały czas. Może warto by też wspomnieć o zrobienia ze Święta Zmarłych komercyjnej imprezy?
Popieram panią Aineel. Dobrze by było dodać, że o groby dba się często tylko raz w roku. Co do robienia komery - nie poruszałbym tematu halloween, gdyż kościół z tym walczy - prędzej poszedłbym w kierunku, że zamiast wspominać zmarłych robi się wyścig, kto bogaciej przystroi grób.
No i faktycznie podkreśliłbym np. agresywne i nietolerancyjne zachowanie "ludzi starszych".
Aha, przy okazji możemy zrobić przysługę panu Mariano Giovani i dodać coś na temat tego, że współcześnie o wiele praktyczniejszym i higieniczniejszym rozwiązaniem jest kremacja ;)
Artykuł ukaże się jutro w poprawionej wersji.
I jakoś mi umknęło.
Pani Aineel. Proszę zwrócić uwagę na studentów UAMu, to jeden z nich zaatakował pana White'a na Wrocławskiej wiec trzeba by prześwietlić tę sprawę.
Flesz
Szybkie pytanie - czy ktoś z was jest w stanie dowiedzieć się nazwiska Stefana R. (tego, co go Mr White poszlatkował) oraz jego adresu? Są to dwie kolejne dane do rozszerzenia poszukiwań reszty inkwizycji.
Proszę bardzo- Stefan Rostowski.
Nazwisko było podane w artykule z gazety wyborczej.
Czy ktoś posiada wpływy w środowiskach akademickich?
Jeśłi chodzi o artykuł- tak wspomniało kilka osób przede mną- stawia on w zbyt negatywnym świetle studentów. Proponowane zmiany są wyśmienie, zwłaszcza jeśli chodzi o 'wyścigi w przystrojaniu grobów'.
Zwracam Wam, moi mili też uwagę, że kler stara się rozrastać budując nowe kościoły... Ja mam już oko na jakąś działeczkę, może ktoś też coś wykupi ?;)
Spróbuję się tego dowiedziec. Wiadomo, na którym wydziale studiował?
Stefan Rostowski, student 4 roku dziennikarstwa na UAM.
Więcej jeszcze się nie dowiedziałem.
Ok, dziękuję - spróbuję się czegoś dowiedzieć.
A wracając do akcji "Petz II" - czy ktoś jest w stanie szybko dowiedzieć się, czy któryś z poznańskich księży ma specyficzne upodobania seksualne, bądź chociaż korzysta z usług prostytutek?
Przypominam, że do najbliższego spotkania w Elizjum zostało coraz mniej czasu.
Zabieram się za wywiad w klerze. Niedługo coś powinienem znaleźc...
Wybaczyc mi proszę, że tak późno, ale dopiero teraz ujrzałem informacje tu zawarte.
KONTROWERSYJNA MANIFESTACJA NA UL. SZPITALNEJ!
Pamięć, szacunek ale nie w komercha! To święto to nieporozumienie! Ludzie powinni cały rok pamiętać o zmarłych.
Takie hasła skandowali studenci UAM na zorganizowanym przez siebie heppenigu w Święto Zmarłych przy cmentarzu na ul. Szpitalnej. Młodzi apelowali o zaprzestanie praktyki pielęgnowania grobów we Wszystkich Świętych, pikietowali przeciw komercji oraz zabobonnym zwyczajom.
- Ludzie zasłaniają sie wiarą, a tymczasem cmentarze zamieniają się w pole do popisu, kto wzniesie większy i bogatszy nagrobek niezastanawiając się nad tym, że już niedługo zabraknie miejsc na cmentarzach. Wielu nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że obecnie są bardziej praktyczne i higieniczne metody pochówku jak choćby kremacja - wypowiada się Anna Gołębska, studentka ekologii.
Nie brakowało również bardziej kontrowersyjnych zdań.
- Święto Zmarłych to wymysł ogłupiających chrześcijańskiej religii, która próbując pozbyć się pogaństwa tak naprawdę przejmowała wiele z pogańskich zwyczajów. Oczywiście tylko te, które były na rękę klerowi pozostały. Reszta odeszła w zapomnienie.- mówi jeden z uczestników manifestacji Robert Kruszyna, student etnologii.
- Chrześcijaństwo wyrządziło już wiele zła niszcząc pierwotne kultury i stawiając na miejscach pradawnych kultów swoje świątynie. Lecz czy w dowie XXI wieku nie jesteśmy w stanie nadal zrozumieć, iż jest to religia dla mas? Religia jest opium dla ludu, jako ludzie wykształceni powinniśmy to już dawno temu zrozumieć i przestać pielęgnować stare zabobony. - dodaje Anna Jazdowska, studentka kulturoznawstwa.
Kontrowersyjny protest studentów nie obył się bez echa. Większość ludzi odwiedzających groby bliskich była oburzona takim zachowaniem młodzieży.
- Nie wiem skąd u młodzieży taki opór przeciwko religii. Jakoś gdy byli młodsi nie przeszkadzało im, że byli zabierani na groby bliskich. Nie rozumiem dlaczego chcą się odciąć od tradycji. - komentuje Adam Raszewicz, jeden z odwiedzających cmentarz na ul. Szpitalnej.
Najgorzej na apel zareagowali starsi ludzie. Nie obyło się bez ostrej wymiany argumentów. Na szczęście manifestacja przebiegała pokojowo i policja nie musiała interweniować.
Niezależnie od początków Święta Zmarłych, jest to dzień dla wielu ludzi bardzo ważny i nierzadko smutny. Pomimo całej medialnej otoczki nie dajmy się jednak ogłupić. Pamięć o zmarłych to piękny zwyczaj i warto go pielęgnować ale nie tylko raz w roku.
- 1 XI 2008 Gazeta Wyborcza
Tak wygląda poprawiona wersja. Może być?
Osobiście bardziej zaatakowałbym zachowanie fanatyków religijnych wobec studentów, ale rozumiem, że prasa musi zachować jako takie pozory - zatem mi pasuje.
Dwie drobne uwagi - literówki/ortografy: "nie zastanawiając" (osobno), "dobie" a nie "dowie".
I pytanko do pana Weisstoda - czy informacje uda się panu zdobyć przed środą, czy też, w związku z przygotowaniami do następnego spotkania w Arahji, akcję przekładamy na po spotkaniu?
Niestety nie było więcej czasu i artykuł został już wysłany.
<ja nie jestem dziennikarzem w przeciwieństwie do Flesza więc proszę o wyrozumiałość :P
Wszystkie błędy już poprawiłem>
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, Panie Czarny. Obawiam się, że informacji nie uda mi się zdobyć przed spotkaniem - głównie przez oporność podmiotów przepytwanych, nie zaś cokolwiek innego.
Jeśli uda mi się przed sobotą, natychmiast zostanie to zamieszczone tutaj.
W pełni rozumiem, panie Weisstod.
W takim razie śmiem przypuszczać, że informacji nie uda się pozyskać przed rozpoczęciem przygotowań do najbliższego spotkania. Zatem proponuję na spotkaniu w sobotę dogadać szczegóły, ewentualnie poszukać kogoś do pomocy z potrzebnymi umiejętnościami (wysoko rozwinięta Dominacja).
Witam.
Z przykrością informuję, że nie udało mi się znaleźć żadnych dalszych powiązań panów: Adama Franeckiego (wskazanego przez p.Weisstoda) oraz Stefana Rostowskiego (ofiary Mr White'a).
Chciałbym natomiast podpytać, czy nie wiedzą Państwo czegoś na temat firmy Europol (czy jest to firma powiązana z osobą Biskupa Wrony?)
Jak z efektami Państwa działań?
Mam kolejny trop- doktor Remigiusz Ciesielski, wykłada na UAMie logikę i historię kultury nowożytnej, posiada imponującą wiedzę na temat sił piekielnych i nawołuje do walki z nimi.
Ja z kolei dotarłem do panny, na której IP leży stoi stronka łowców ;]
Niejaka Nataszka Kijewska. Prowadzi salon z piercingiem i tatuażem na Świętym Marcinie.
Chwilowo tyle :)