ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Premiera była na PAconie, jeśli ktoś jest zainteresowany, recenzja pierwszego tomiku jest tu: http://manga.tanuki.pl/st...my/1056/rec/275
Recenzja jest całkiem zachęcająca. Jeśli tylko nadarzy się dogodna okazja z pewnością przyjrzę się bliżej tej pozycji. Przydałby się jakiś sampel.
To już do Yanka, bo póki co na stronie nic nie ma.
Sporo można znaleźć na stronie autorki: http://vanitachi.deviantart.com/
nieźle się zapowiada
Dziękuję za zainteresowanie tematem. Przed chwilą wrzuciłam kilka przykładowych stron na konto www.vanitachi.deviantart.com - a pełen opis i okładkę umieszczę, gdy pojawi się oficjalna zapowiedź.
Vanitachi,już wiem, co kupie na prezent mojej lepszej połówce :)
Bardzo dobra kreska.
Dziękuję serdecznie. Gdyby Twoja Lepsza Połówka zechciała się potem podzielić wrażeniami po lekturze - będę bardzo zobowiązana. To mój pierwszy autorski tytuł, więc każda opinia jest na wagę złota.
Vanitachi, jak moje plany wypalą to przed końcem miesiąca dostaniesz opinie.
Powiem szczerze, że "Perła" mi się nie podobała. Wszystko była dla mnie jakieś takie chaotyczne, za dużo rastrów, kreska też mnie nie przyciągnęła. Jednak to, co zostało zaprezentowane tutaj, to już inna bajka. Póki co, widziałem tylko pięć stron (na Twoim dA) i okładkę, jednak nie odczułem ani chaosu, ani przedobrzenia rastrów. Nawet kreska się poprawiła (choć i tak nie jest to do końca mój styl).
Fabularnie "Perła" również nie była moją faworytką. Czytanie jej bardzo mnie zmęczyło a fabuła nie zachwyciła. Póki co "Acaryi" nie czytałem, jednak sama fabuła wydaje się ciekawa.
Cóż, planuję zrobić na manganime.pl większe zakupy, więc jak "Acarya" tam będzie, to również zgarnę ją do koszyka. ^^ Na razie życzę powodzenia w dalszej pracy, i mam nadzieję, że nie wyrzucę pieniędzy w błoto. ;3
Dziękuję serdecznie, Helvy. "Perła" miała z założenia zupełnie inny klimat niż główna historia opowiedziana w "Acaryi" (sama "Acarya" jest lżejsza i, mam nadzieję, zabawniejsza). Kolejny rok rysowania i nowe doświadczenia zrobiły swoje, więc styl się zmienił - chociaż przede mną jeszcze sporo do zrobienia. Komiks powstawał przez ponad 15 miesięcy, więc i tak nie jest stuprocentowo jednolity stylistycznie. Jeśli zdecydujesz się na lekturę całości, będę bardzo wdzięczna za opinię - to naprawdę duża pomoc dla rysownika.
Pojawił się już news na stronie http://studiojg.pl.
Dziś do sprzedaży trafia najnowsze dzieło autorstwa Vanitachi (współautorki takich hitów jak: "Akatsukiss" czy "Notes") - pierwszy tom "Acaryii"
Aby obalić cesarza – tyrana, Maya musi na Ziemi pewną zleconą jej misję. Problem w tym, że raczej nie lubi ludzi i nie potrafi odnaleźć się w ich realiach. Kama też nie lubi ludzi. Nie cierpi ich. Nienawidzi całego świata, który najwyraźniej istnieje tylko po to, by psuć jej nerwy. Kamę i Mayę łączy przeświadczenie, że potrzebne są zmiany. Bardzo poważne zmiany. Ale współpraca rozwydrzonej licealistki i Posłańca Sił Powietrza prędzej czy później doprowadzi do katastrofy – bo walka z bylejakością może być niebezpieczna, a prawo grawitacji lubi się mścić.„Acarya” jest opowieścią o życiowych nieudacznikach: undergroundowym zespole punkowym, który nie radzi sobie ze sprytniejszą konkurencją, bezrobotnym, nieszczęśliwie zakochanym prawniku, próbującym zapić smutki, dziewczynie, która nie mieści się w drzwiach, ale pragnie zostać gothic lolitką czy jednej wyjątkowo irytującej pannie, gotowej sprzedać duszę za napisanie dobrego wiersza. Oraz – o wielkiej szansie, jaką niebo im zesłało (lub diabli nadali): o miłości, jakiej nie znał świat…
Ponad 170-stronicowy tomik można nabyć w internetowym sklepie wydawnictwa yatta.pl
Dzisiaj nabyłam ^^
Kreska oryginalna,ciekawa.
Historia zabawna i wciągająca.
Bardzo mi się podobało,z niecierpliwością czekam na kolejne tomy i polecam!
Spóźniony o jeden dzień, ale i tak się wypowiem :P
Manga obecnie leży u dziewczyny, więc napiszę trochę ogólnikowo.
Rysunek bardzo przypadł mi do gustu. Oczarowała mnie strona ilustrująca 2 kobiety splecione włosami. Niestety nie pamiętam już, kto był dokładnie na rysunku, ale chyba wiesz, o co mi chodzi. Myślę, że taki art na okładce byłby znacznie bardziej chwytliwy niż obecny, który prawdę mówiąc średnio przypadł mi do gustu ( zawartość lepsza od okładki ^^). Chwilami wydaję się jakbyś rysowała na siłę, ale całe szczęcie jest tylko kilka takich miejsc.
Co do fabuły ciężko mi się wypowiadać, bo to nie mój gatunek, ale z ręką na sercu muszę przyznać, że w kilku miejscach nieźle się uśmiałem. W drugim tomie zdecydowałbym się pójść z fabułą w konkretniejszym kierunku, bo w chwili obecnej wisi ona trochę miedzy opowieścią pełną humoru a historią z dozą tajemniczości.
Manga ogólnie mi się podobała i mogę ją polecić. 19Zł to przystępna cena i nawet jak komuś historia nie przypadnie do gustu to jest czym nacieszyć oko :) Miło widzieć, że mangi na takim poziomie mogą powstać w Polsce.
Dziękuję serdecznie za cenne uwagi. Próbuję zlokalizować rysunek, o którym wspominałeś, jeśli ich włosy układają się przy okazji w kod kreskowy, to już wiem, o którym mowa.
Odnośnie do okładki - miałam bardzo dużo koncepcji i może nie dokonałam najszczęśliwszego wyboru. Myślę, że gdy zrealizuję pozostałe rysunki (oczywiście tylko jako arty, bo konwencja okładek się nie zmieni), będę mogła spytać Cię o opinię. Fabuła drugiego tomu przyśpiesza (i bierze ostry zakręt), ale podejrzewam, że nie zrezygnuję z mieszania konwencji. Rozumiem, że nie każdemu czytelnikowi to odpowiada (kieruję się tutaj przede wszystkim swoim gustem).
Jestem bardzo wdzięczna za zachętę do dalszej pracy!