ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Może znowu będzie nieco naiwnie i idealistycznie... Ale po co te podziały w "załogach"? Zbudujmy jedność! Czyż piracka załoga stworzona ze wszystkich tutaj nie będzie liczącą się potęgą, która... Naah, żartuję xP Po prostu zastanawiam się, która załoga jest najlepsza dla mnie, na wypadek jakbym chciał dołączyć - chętnie wysłuchałbym sugestii dlaczego miałbym dołączyć do danej załogi (bądź dlaczego mam do niej nie dołączać - na wypadek jakby bardzo mnie w niej nie chciano). Miłoby było, jakby przedstawiciele każdej z nich przedstawili zalety swojej grupy (wszedłbym w dział każdej z nich i sam to posprawdzał, ale oczywiście nie mam ku temu uprawnień). Znajdzie się ktoś miły? :P


Fallen - mroczni, może trochę szaleni.
Soge - fani Usoppa.
Feniks - atmosfera takiej zabawowej załogi (podobny do soge, ale nie ma kultu Usoppa).
Runba - dla miłośników muzyki (nie wiem czy ta załoga jeszcze istnieje).

Chyba mniej więcej tak to wygląda, z tego co się orientuję, a wybiera się do kogo się bardziej pasuje :P, co się bardziej podoba.

Może znowu będzie nieco naiwnie i idealistycznie... Ale po co te podziały w "załogach"? Zbudujmy jedność! Czyż piracka załoga stworzona ze wszystkich tutaj nie będzie liczącą się potęgą, która... Naah, żartuję xP

Ha! już się nabrałam d;

Co do załóg - oczywiście Soge!
Jest nas najwięcej, to o czymś świadczy (: (O czym, to już sobie dopowiedz wedle uznania - według mnie oznacza to, że jesteśmy najlepsi, a każdy chce być z wygranym.) (Ale może nie lubisz tłumów, wtedy twoja strata)

U nas sama elita dzielnych wojowników mórz (+ 8000 popleczników schowanych w krzakach)! Świetnie byś do nas pasował (:!

Jest wesoło i polecam d;


Jest nas najwięcej, to o czymś świadczy (:


Jasne, wszyscy róbmy to samo! ;P

Przyznaję, że do Soge najbardziej mnie w tej chwili ciągnie (najwięcej znajomych twarzy) ale właśnie wolałbym wiedzieć, czy u innych załóg czegoś nie tracę :P


Widze swieże mięsko do schrupania. Mniam, mniam.....

Poczytaj sobie jak do tej pory przebiegały przygody załóg, a zdołasz wysnuć trochę wniosków odnośnie ich charakteru. Jak można zauważyć, u nas są największe jajca i nigdy nie wieje nudą.
W Soge czeka cię wspaniała zabawa, miła atmosfera oraz darmowa maska, jeśli dołączysz do nas w ciągu następnych dwóch dni!! Świetna okazja, nieprawdaż?? Dodam też, że u nas można napić się nawet napojów wyskokowych ;D

ale skoro Szczery nic nie czytał, to może jeśli ktoś nie jest w żadnej załodze, to nie ma dostępu nawet do działu "Zalogi" > "Ogólne" ? Nie wiem. Jak to jest Szczery?

Hmmm... Myślę, że umiejscowienie tego tematu mówi samo za siebie ;)

Tatra, nie trafiłeś. Jestem abstynentem :P
Szczery, napisałem, że można, ale nie trzeba :P Poza alkoholem mamy soczki, a i herbatka dobra jest ;D
Ależ nic się nie stało, Chlor, każdemu się mogło zdarzyć ;]
Z Soge jest ten problem że ja do załogi tej pasuję, ale moja postać o historii napisanej kiedyś i którą chciałbym wykorzystać - ni cholery ^^" Choć może taki kontrast...
Grigorij - jesteś menda. W Xatonlandzie do Pirackiej Załogi nigdy nie chciałeś dołączyć, a tu od razu ;]
Z tego, co się orientuję, Soge są równie rozrywkowi co Feniksy, równie buńczuczni... ale nieco więcej myślą i są ostrożniejsi, przez co nieco spokojniejsi ;] Za to u Feniksów jest sporo kreatywnych osób.
Falleni, słoneczka nasze, to naprawdę silna, poważna, mroczna banda, której tylko chwilowo ograniczono możliwości XD
A Runba niestety upadła.
Nie wiem czy DBF jest dobrym pomysłem bo pierwszy tworzyli Soge z Feniksem a więc bez Fallenu. Drugi był raczej moim eksperymentem i nie należy tego rozpatrywać jako PBF. Jest to też mnóstwo stron. Zrób jak czujesz i tyla.
Najwyżej zmienisz historie postaci, bo to się historie wymyśla dla załogi a nie na odwrót

Możesz ewentualnie prześledzić nowe przygody, myślę że tam będzie więcej niż w tym całym DBF choć moment jak się Soge z Feniksami spotkało był fajny.
Jak coś było to pierwsze te 20 stron. http://forum.onepiecenaka...opic.php?t=1282

Jeżeli masz już "znajome buzie" to lepi dołączyć do znajomków <syrenka nie bij> Ogółem załogi są dobrą rzeczą dla nowych, a czemu to każdy powinien wiedzieć i nie muszę tłumaczyć.

Jeżeli nie lubisz Usoppa, to będzie ciężko w Soge.
Feniksy ogółem są racjonalne, ale kombinatorzy z nich jak cholera.
Falleni płyną dzielnie na swym statku i choćby sam Pan Bóg dmuchał to oni kursu nie zmienią

Oczywiście mam jeszcze mnóstwo do powiedzenia, ale nie będę tego jednak robił, pewne rzeczy można spokojnie dostrzec i wywnioskować.

Grigorij - jesteś menda. W Xatonlandzie do Pirackiej Załogi nigdy nie chciałeś dołączyć, a tu od razu ;]
Bo w Xatonlandzie to w królestwie panował kult Usoppa.

Wbijaj do Soge, przyda się blond-włosy frajer z kucykiem.
dołącz do fallenu! możesz mnie przytulać jeśli akurat nie będę eksperymentować.

dołącz do fallenu! możesz mnie przytulać jeśli akurat nie będę eksperymentować

Co wy robicie na tym statku ? Albo jednak nie pisz, wolę nie wiedzieć.

Tak w ogóle, to nie wiem czemu się jeszcze zastanawiasz xD
U nas, w Soge jest super atmosfera i gwarantuję, że nie będziesz się nudził ;)
Wpadaj do fallena, możesz u nas grabić i gwałcić i zabijać i nikt cie nie będzie za to karać... no może Shimka, ale ją się czymś zajmie XD. Nac, znudziło ci się oddychanie czy bicie serca cie wnerwia?
Tu nie ma załogi dla człowieka, który nie chce zabijać, gwałcić i rabować, ani bawić się wesoło na morzu, a chce za to oszukiwać, ogrywać kasyna, być mistrzem przebrań, sprzedawać ciemniakom nie istniejące wyspy a do tego być ściganym listem gończym dezerterem, byłym oficerem marynarki... Chyba faktycznie zostanę przy nieco fajtłapowatym ale dającym się lubić ex-kapitanie pewnej załogi której nazwą nie będę was kłopotał - Szczerym ^^"

a chce za to oszukiwać, ogrywać kasyna, być mistrzem przebrań, sprzedawać ciemniakom nie istniejące wyspy

Przecież to idealnie pasuje do Soge (:
U nas jest śmiesznie, bo mamy potencjał z księżyca.
Co do eksperymentów - lepiej nie widzieć
Mamy chyba najdziwniejsze charaktery w załodze, jeśli lubisz różnorodność, wbijaj do nas, ta załoga jest wręcz dziwna, tak zróżnicowana
Tyle reklamy
Myślicie, że jakbym się tak jakby ciut wepchnął w przygodę Soge (żeby nie wstępować do załogi tak nagle, jak słoń by się zaczynał bez trąby) a dopiero potem posłał pw do Mononoke, to byłoby źle? ^^'
Zazwyczaj robimy tak że najpierw wstępuje się do załogi formalnie, a potem w fabule opisuje się spotkanie z tą osobą i jak się ona przyłącza.
No to zdecydowałem, wiadomość poszła do Mononoke. Najwyżej potem będę żałował :P
No to się pośpieszyłeś stary, bo napisałem Ci poemat:P Ale skoro już decyzja podjęta, to cu*j z nim:P
Wywaliłem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl