ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Czy jest na forum jakiś anglista lub anglista i polonista w jednym? Pytam, ponieważ ciekawi mnie, czy są w języku angielskim, lub jakimkolwiek innym jakieś słowa zapożyczone z języka polskiego?


Zastanawia mnie jak to jest z rosyjskim. Jest mnóstwo podobnych czy wręcz identycznych słów, gramatyka taka podobna... kto od kogo i kiedy sobie 'pożyczał' język. Hm, zapytam sie jutro w szkole

Swoją drogą, ciekawy temat.
Może to trochę pomoże, choć w sumie nie ma tu nic konkretnego

Język angielski wywodzi sie z języków indoeuropejskich, a zatem jest bezpośrednio spokrewniony m.in. z językiem polskim. Świadczy o tym choćby znaczne podobieństwo wielu "podstawowych" słów ("woda"-"water", "być" - "be", "grunt" - "ground", "cierń" - "thorn" itp.) Na kształt języka wielki wpływ miały: chrystianizacja (zapożyczenia z jęz. łacińskiego), inwazja Wikingów w IX wieku n.e. (uproszczenie gramatyki) oraz najazd Normanów w roku 1066 (bardzo liczne zapożyczenia z języka francuskiego). Język angielski w znacznym stopniu zachował średniowieczne tradycje aliteracji stąd częste w nim nazwy i idiomy rozpoczynające sie tą samą literą ("Coca Cola", "Pedigree Pal", "bed & breakfast", "Donald Duck" itp.)

Zastanawia mnie jak to jest z rosyjskim. Jest mnóstwo podobnych czy wręcz identycznych słów, gramatyka taka podobna... kto od kogo i kiedy sobie 'pożyczał' język.
Oba to języki słowiańskie, oba wywodzą się z jednego języka (język prasłowiański) - stąd podobieństwa.
Przyjrzyj się językowi białoruskiemu i językowi ukraińskiemu (to przy okazji odpowiedź, częściowa na pytanie z pierwszego posta) - jak dla mnie są dokładnie między polskim a rosyjskim, podobnie jak pomiędzy Rosją a Polską leżą oba kraje (to oczywiście nie żadna naukowa teza, raczej moje spostrzeżenie z kontaktów z przedstawicielami tych narodów). I w tych językach (ukraińskim i białoruskim) odnajdziesz zapożyczenia z polskiego - często jest np. tak, że jakiś czasownik (np. szukać) brzmi "po polsku", ale odmienia się "po rosyjsku".
Podobnie zwrot dzień dobry to po ukraińsku "dobryj deń", a dziękuję "diakuju".

Wilk Stepowy, poszukaj informacji o polonizmach (na wiki jest niestety niewiele, ale te parę przykładów jest całkiem ciekawych).

Aha. Mój anglista z liceum twierdził, że Anglicy używają słowa "kieubasa" na określenie kiełbas pochodzących z Polski. Ale nie wiem na ile to jest prawda



Wilk Stepowy, poszukaj informacji o polonizmach (na wiki jest niestety niewiele, ale te parę przykładów jest całkiem ciekawych).

W necie znalazłem taką stronkę:
http://www.wordiq.com/def...f_Polish_origin

Wiele tego nie ma, tak jak przypuszczaliście, ale jednak coś tam jest.
A zauważyliście, ze niemal we wszystkich jezykach świata słowo "nie" brzmi podobnie i rozpoczyna sie literą n?

Czy jest na forum jakiś anglista lub anglista i polonista w jednym? Pytam, ponieważ ciekawi mnie, czy są w języku angielskim, lub jakimkolwiek innym jakieś słowa zapożyczone z języka polskiego?

Tak, angielska "vodka". Brzmi znajomo, nie?
Również słowo "mama" jest zbliżone w wielu językach.

Oczywiście pewne słowa są podobne, bo generalnie te języki, o których tutaj mowa, wywodzą się z tej samej grupy praindoeuropejskich. Greka też. Gramatyka grecka na przykład jest zbliżona do łaciny, która wykształciła się później i zapożyczyła sporo od greki. Z kolei z łaciny zapożyczali inni. Inne ludy z Azji powędrowały bardziej na północ, a nie na tereny Italii i Bałkanów, więc ich mowa przybrała inną postać. Ale Słowianie przybyli do Europy stosunkowo późno (V-VII w.), to raczej oni czerpali od ludów już tu istniejących. Więc przypuszczam, że bardziej niż nieliczne będą przypadki, że to przykładowo Anglicy albo Niemcy zapożyczyli coś od Polaków - czy w ogóle jakichś Słowian. Oni swój język wykształcili wcześniej.

[ Dodano: 2009-03-06, 23:11 ]

Ale od nas chyba za granicą jest nazwa bigosu. Chociaż głowy nie dam, czy wszędzie za granicą "bigos" nazywa się "bigos".
Mnie na anglieskim uczyli, że nie ma słowa "bigos" w tymże języku i musiałam mówić opisowo (gotowana kapusta z...)

http://de.wikipedia.org/wiki/Polnische_Sprache zapożyczenia z polskiego w niemieckim, znajdzie sobie punkt "Fremdwörter aus dem Polnischen".

P.S Ann, świetny avatar! Za każdym razem, gdy widzę go kątem oka, jestem pewna, że łazi mi coś po monitorze.
Wiem, ze słowo "solidarność" jest zapożyczone z języka polskiego i jest używane w angielskim w nieco zmienionej wersji. Ciekawostka: czarnoziem po angielsku to: charnozem ^^
Co do rosyjskiego wiem, że zapozyczone jest słowo "poniedzielnik" (czyli poniedziałek). W polskim słowo to powstało przez połączenie słów "po niedzieli", natomiast w rosyjskim słowo zbliżone chociaż do "niedzieli" nie występuje. Na tym moja wiedza się kończy =.="
Występuje, ale (tak z tego co pamiętam, ofkoz ) "niedziela" w rosyjskim oznacza "tydzień". A niedziela jako dzień to "waskriesjenie" czy coś w ten deseń, o ile pamiętam.
Faktycznie, ten ichni "paniedzielnik" jakoś nie pasował.
Zapewne nie jest to powód od dumy, ale z doświadczenia wiem, że gros anglików używa polskich przekleństw. (coorvah ) Ale nie wiem czy między sobą też, czy może jedynie w obecności rodaków. Naturalnie nie brzmią one tak "pięknie" i soczyście jak w naszych - polskich ustach.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl