ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Powinienem palnąć się w łeb, że jeszcze nie ma tego tematu na forum. Po roku doszedłem do wniosku iż zakładanie tematu o każdej części itd jest nie tyle głupotą, co po prostu stratą czasu. Mam nadzieję, że wśród forumowiczów są fani tej serii. Właściwie można tu rozmawiać o wszystkim tyczącym Final Fantasy. Od razu tutaj zaznaczę iż nie grałem w części do VII więc mogę nic z tego nie rozumieć. Żeby nie przedłużać na pierwszy ogień idzie nowy FFXIII. Co o nim myślicie i w ogóle wasze odczucia. Z pewnością tytuł na pewno będzie dobry. Finale zawsze cechowały się wysokimi notami.


Ja powiem tak - zacząłem grać kiedyś w VII i bodaj VIII ale dość szybko przestałem. Niedawno kupiłem ps2 i zacząłem grać w FF X. Podoba mi się ale brak czasu trochę utrudnia grę ;) Mam nadzieję kiedyś skończyć i wziąć się za resztę. Może kiedyś uda mi się przejść wszystkie "fajnale" ;)
Bardzo cieszy mnie, że ktoś gra w tą serię. No cóż tak jest że szkoła. Nie wiem jak u innych ale u mnie finale idą super oporownie. Jakoś tak gram, i przestaje... Mija miech dwa, trzy, cztery? I wracam (i pluję se w twarz bo znowu nic nie pamiętam) To jakby siedziało w podświadomości jakoś tak żal mi było kończyć każdą część nigdy tego nie lubiłem i podświadomie przedłużałem.
Czaję się by wrócić do dwunasteczki ale mam jeszcze naukę... i stronę...
Finale to jedna z najważniejszych rzeczy mojego dzieciństwa i wychowania...
grałem w VII,VIII,IX,X,X-2,XI,XII i teraz czekam już na 13 w europie.
Zaczne tak...
VII- grałem w tą grę odrazu jak wyszła i nic z niej nie pamiętam prócz...
"Gaweł,ja ide do sklepu wciskaj X i biegaj w kółko" i tak siedziałem godzinami nad finalem VII :) (* miałem za mało lat żeby zrozumiec tyle latających pikseli naraz, a brat to wykorzystywał,najważniejsze że gra sprawiała mi frajde-prawie jak slasher :D )
VIII-no i tu się zaczeła moja przygoda z Finalem na dobre, mialem własnego Save'a!!!
i przechodziłem... oczywiście fabuły nie rozumiałem klimatu i filmików nie czułem no ale grało się fajnie, a jak brat szedł to było tylko"Gaweł po drawuj mi Demi żeby 99 było i później możesz grac ":)
przeszedłem całośc, a teraz po latach przechodze na nowo wersje PC, niestety zbugował mi sie 2 CD i mam wcisnięte strzałki w góre i lewo... przeżuciłem się na IX.
Chciałem wkoncu pokonac weapony(nigdy mi sie nie udalo w dziecinstwie)
IX-Epic jest cała gra.... w dzieciństwie nie pokonałem tylko ozmy, teraz jestem juz na CD3 i daje rade. ozma padnie jak dziecko :)
jedynej rzeczy której nigdynie zdobyłem i nie zdobęde to excalibur 2,najlepsza bron której zdobycie na mym kompie graniczy z cudem-na konsoli byłoby prościej.
X-PS2, nowe możliwości i wkoncu ponad 9999 dmg(pomijając cactuara z 8) w 1 hicie.
Gre przeszedłem, była cudowna, Filmiki, klimat.
Dark aeony.... został mi najmocniejszy i Panacea(ten taki statek) a mialem prawie 200h gry...
X-2 -SQUARE ENIX i mój ty boże gra spadła na psy. Filmiki spoko(ten na samym początku lubiłem zawsze :)) muzyka nie ta sama(Nobuo Uematsu już nie jest głownym "projektantem muzyki"(?)) ale dało się grac. 3 dziewczyny mniam lubie takie gry gdzie są same dziewczyny :D.
Przelazłem do 3 \4 do miejsc gdzie siedzisz w statku i rozglądasz się za pomocą kul, moment za nudny i gre rozwalilem o sciane(dobrze że to pirat był)
XI-Grałem mało na privie-jako final słaby,jako MMO słaby.
XII-BOŻĘ ty mój udeż mocno Square enix, zrobili z finala Vagrant story. Przestalem grac po godzinie gry i nie wrócę.
XIII-czekam z nieciepliwieniem na tą grę oby była lepsza od X-2 i XII
Grałem jeszcze w finala na NDS i był całkiem fajny :)

Ogólnie serię pamiętam za
klimat-niesamowity jak na te czasy
muzyke-do dziś mam cały OST z 7,8,9,10, Nobuo uematsu to był wg mnie pionier muzyki do gier.
Grafike-która powalała na kolana
jRPG-gatunek sam przyciąga
i wiele wiele innych...
Seria "Fajnali" to dla mnie seria najlepszych gier w jakie grałem.
:) ciaossu



ciaossu

Umarłem, bluźnierstwo...

Rozumiem że z VII nic nie zrozumiałeś? Miałem tak samo, dopiero po latach jakoś tak poznaję tą fabułę. Rzecz jasna brakuje mi jeszcze ale do FF ciężko mi się wraca.

Też zaczynałem od VII i czekam na XIII (wczoraj nawet po jap playstation store buszowałem za nią )
Oczywiście jak juz będę miał jak to wracam do XII bo gierka też jest świetna, i Tobie też polecam do niej wrócic. Po pierwszej godzinie mnie odepchnęła ale moja miłość do finali kazała wrócić, no i wróciłem

Za to fabułę VIII juz bardziej jarzę (choc i tak przejść mam zamiar w pl)
Za to część X-2 zasługuje na potępienie, sama gra nie z gorsza (i nie chodzi mi tu o aspekt grania żeńskimi postaciami). Podobały mi się te luźne gadki. Trochę wzbogaciły świat. Ale za to jak z**bały X...
Przeszedłem ja 3 razy dla tego 100% i oczywiście nie żałuję. Ale zniszczyli mi niesamowitość X...

Dobre jest to:

No to zacznę od siebie... Moim pierwszym Finalem była siódemka, zaczęłam w nią grać, gdy miałam 7 lat... nic oczywiście nie rozumiałam. Oczywiście, to brat mnie zachęcił do gry (to ja idę do szkoły, a ty tutaj ponabijaj mi lvl'e, wtedy ten wielki wąż użyje na nas Beta i będziemy mieć w tamtej materii, pamiętaj, wbij 2000hp). Nawet jeżeli nabijałam bratu tylko lvl'e i zbierałam kasę, ale zaciekawiła mnie ta gra, po czym parę miesięcy później sama zaczęłam przechodzić. W roku 2009 znalazłam spolszczenie do FFVII na psx, to pobrałam tą grę i zaczęłam grać na emulatorze, wreszcie zrozumiałam grę! Polubiłam najbardziej Clouda.

Moim następnym Finalem była ósemka, po prostu cudo. Podobnie było z tą częścią jak z powszednią, tylko że bratu wykradałam czary i grałam w Triple Triad. Spolszczenie wyszło w lutym w roku 2009 ;) więc również miałam możliwość zagrać ponownie tym razem po polsku. Fajnie się grało na patchu utrudniającym, na średnim Omega miał bodajże 5x hp więcej niż normalnie, a wytrzymywał tylko 6minut ^^ Polubiłam najbardziej Squalla.

Następna była dziewiątka, tak polubiłam tą część, że gram w nią cały czas (zaczęłam grać w roku 2009 ze spolszczeniem), ciężko było mi przyzwyczaić się do Tetra Master, ale również to opanowałam. Polubiłam najbardziej Zidane'a.

Moim celem w tym roku jest FFX, X-2 i XII, nie wiem czy w XIII zagram.

Jeżeli ktoś zechciałby ze mną porozmawiać o FF, moje gg: 3893004
Skomentuję to jednym zdaniem.

K*RWA MAM VISTE!!!

No i tyle. Pieruńsko ci zazdroszczę. A o FF zawsze można pogadać właśnie w tym temacie. Swoja drogą fajnie że są ludzie którzy również cenią sobie te części.
Ja generalnie za jrpg'ami nie przepadam, jedyny który mi się podobał to Golden Sun. Do FFVII przymierzałem się 2-3 razy i za każdym razem mnie odrzucało. Postacie gorsze niż klocki lego i upierdliwy system walki. Fabuła nie wiem jak stoi, bo był dopiero wstęp, ale nic ciekawego i oryginalnego się tam dla mnie nie działo. Kiedyś próbowałem jeszcze chyba VIII, ale też w ogóle mi się nie spodobała. Wolę europejskie rpg, i przy tym się trzymam. Gothic, Baldur, Mass Effect, Dragon Age (nie skończyłem, przerwałem, ale podobnie jak Baldura - kiedyś może wrócę :P) :).
Hmmm
napewno jak przejde teraz IX to skoncze VIII( musze sciagnąc chyba na nowo...)
i następnie zabiorę się za VII
wtedy wypowiem się o tej części bardziej dokładnie... przyciąga mnie do niej postac Tify(?)
o której jest od cholery doujin'ów i no i advent children... więc fabuła musi stac na wysokim poziomie...
Troche to potrwa zanim ubije Ozmę i może Omegę(czy Ultimę, tego lepszego xD)
ale narazię cieszę się z tego niemiłosiernie... ubiłem Tantariana na CD2 w FF IX :)
kurdę... muszę założyc temat o innych jrpgach bo widzę że można podyskutowac :)

@Squall
Jak pokonywałeś Omegę? ;)

Jak pokonywałeś Omegę? ;)

Lvl miałam jakiś 40, 9999hp i wszystko na 255 (soczki wzr. np. siły, szybkości itp.), trochę się na to kasy wyda, ale potem postacie będą bardzo mocne.
Miałam w drużynie Squalla, Zella i Irvine, każdy ma najlepszą broń i cała trójka rozwala limitami, nie używam jakiejś tam niewidzialności, tylko megaelixiry i aurę ;P Chyba trzeci czy czwarty atak Omegi zabiera ponad 9999hp, to wtedy rzucasz triple i na wszystkich ochronkę :) Ogółem prosto.


Troche to potrwa zanim ubije Ozmę

Ozma jest trochę wkurzający, jak pierwszy raz dziewiątkę przechodziłam, to walka trwała 10 sekund... meteor użył :P


ubiłem Tantariana na CD2 w FF IX :)

Ja tam wolę ubić go na CD3 gdy Dagger jest w niebezpieczeństwie, ale muszę przyznać, że ładnie wygląda.


więc fabuła musi stac na wysokim poziomie...

Niby jest, ale strasznie pokręcone ^^ Przejdziesz to zobaczysz.


Omegę(czy Ultimę, tego lepszego xD)

O FFVIII chodzi ci? Ultima jest prosty, pierw ograb go z czaru Ultima (no chyba, że chcesz grać w karty albo w wiosce Shumi płacić 5.000 gil za 1 użycie). Omegę też łatwo pokonać, ale musisz tylko znać jego ataki (powalcz z nim kilka razy i zobaczysz, że zawsze w tej samej kolejności wali).


Baldur

Ja grałam w Baldur's Gate 2, ciekawa gierka, ale również jej do końca nie przeszłam, nie chciało mi się iść po tamtą babkę.
O akurat ten temat przeczytałem, a właśnie mam zamiar niedługo zacząć grać w FF, ale zaczynam od X, czy może inny na początek polecacie? Na konsole PS2.
Wstyd się przyznać ale nigdy nie grałem w FF. Za dużo części teraz wyszło, w różnych częściach są różne fabuły i klimat serii nie podoba mi się zupełnie.

muszę założyc temat o innych jrpgach bo widzę że można podyskutowac :)

Ja grać tylko w FF


czy może inny na początek polecacie?

Zależy co wolisz, dla mnie wszystkie Finale są świetne. Poczytaj sobie o innych częściach na Krypcie Final Fantasy


ale zaczynam od X

Dziesiątka jest świetna, cały czas poluje na internesional z japońskimi głosami, ale jakoś nie mam szczęścia. W tym miesiącu na pewno zagram jeszcze w FFX.


klimat serii nie podoba mi się zupełnie.

Dla każdego coś innego, nie wiem jakie FF przeglądałeś, ale warto w jakiegoś pograć.


Za dużo części teraz wyszło

W końcu to Square-Enix, zobacz ile teraz na FFXIII zarabiają, np. ludzie kupują Advent Children Complete tylko po to, by zobaczyć więcej na temat trzynastki, a do filmu doszło tylko jakieś 10 minut ^^


w różnych częściach są różne fabuły

To chyba dobrze, nudno byłoby, gdyby cały czas ciągnęła się jedna gra, albo byłaby ten sam klimat.


- ponoć najlepiej rozwinięty system "umiejętności" można je łączyć itd (nie wiem czy istotne)

Materie, tak? Najbardziej w siódemce właśnie one mi się podobają, a KOTR to przesada (Knight of the Raund, czy jakoś tak), to coś koło 20 uderzeń po 9999 ^^ Raczej tylko Weapony je wytrzymują.


- IMO ma najlepszą muzykę (zaraz po nim jest IMo FFVII)
- postacie są dorosłe


Dodałabym jeszcze Junction system, wszystko zależy od tego, jak podłączysz GFy.


- bajkowość na +
- karłowatość na wielki -


Może tak, ale Zidane i tak słodko wygląda :)


- początkowa liniowość
- postacie normalne (że wzrost)
- Chyba ma najwięcej przeciwników acz nie wiem doprawdy czemu.


Zapomniałeś o Sphere Grid ^^ Dochodzi jeszcze podkład, Monster arena, biltzball i wiele innych ;) Plusem jest też to, że można mieć więcej niż 9999 hp i obrażenia większe niż 9999 :D

Zależy co wolisz, dla mnie wszystkie Finale są świetne. Poczytaj sobie o innych częściach na Krypcie Final Fantasy

To akurat według mnie nie jest dobry pomysł. Nikt nie powinien się sugerować pierdzieleniem innych. osobiście krypta jest czymś hmm (ważne bardzo) u mnie istotnym i ja bardzo cenie ale gusta są różne i tu np właśnie tam dużo złego było o X która widać nie tylko mi bardzo do gustu przypadła. No i dużo tam piszą o charakterach postaci a to nie jako psuje zabawę bo wiemy kto jaki jest (no nie mówię jak ktoś powie że Ktoś tam jest zadziorny to jeszcze nic ale są przypadki...)

Wiesz w system umiejętności się tu nie zagłębiam bo ktoś kto nie miał styku to co mu to powie. To raz a dwa

w VIII Lion Heart (renzozuken to limit) i jazda :)
w IX nie da się walnąc ponad 9999 :)

w VIII Lion Heart (renzozuken to limit) i jazda :)

Pod warunkiem, że wyjdzie ^^


w IX nie da się walnąc ponad 9999 :)

Ponad 9999 nie da się walnąć, ale 9999 jest prosto :P Choćby Steiner.


Nikt nie powinien się sugerować pierdzieleniem innych

Ja nie wiedziałam, czy warto w IX zagrać, więc się sugerowałam, trudno było podjąć mi wybór, ale jak czytałam komentarze wielu osób na forum, zachęciło mnie to.


dużo tam piszą o charakterach postaci a to nie jako psuje zabawę

Nikt nie każe czytać. Są tam jeszcze opisy przejścia (gdy w VII grałam korzystałam), ale IX i tak jest łatwa.


W viii REZONUKEN (CHYBA?) 18 uderzeń też daje radę.

sam Rezonuken ma max 6 uderzeń (jak wciskasz e przy nich, to 9999 robisz), a gdy Lion Heart wyjdzie to coś koło 19 uderzeń po 9999.

sam Rezonuken ma max 6 uderzeń (jak wciskasz e przy nich, to 9999 robisz), a gdy Lion Heart wyjdzie to coś koło 19 uderzeń po 9999.

Toż to miałem na myśli

A czyją broń i w którym FF było wam najtrudniej zdobyć? (z tych najsilniejszych).

oficialnie się przyznam iż grałem z poradnikami.(co by mieć te najlepszą broń, etc) Po prostu tak lubię.
Ale XIII chyba będzie bez bo wyjść nie zdążą.
To ja się jeszcze wypowiem. Ja właściwie byłem obserwatorem. Patrzyłem jak Jutsu gra. Od XVII, oczywiście nie patrzyłem jak nabija levele czy robi inne cuda na kiju by zdobyć bóg wie jaką broń, aczkolwiek w VII bodaj w XVIII to chyba nie i IX to patrzyłem a w IX sam pomagałem levelować itd W ogóle IX dla mnie najlepsza za bajkowy klimat, który jest dla mnie dużo przystępniejszy niż ten zaprezentowany w VIII czy X, XII tez ćwiczyłem itd ale hmm klimat właśnie mi nie bardzo pasi. Ogólnie trochę się znudziłem tym patrzeniem nie mam takiego zaparcia jak WY:D

Gramy dużo, to ja sobie nie wyobrażam jakby on bez poradnika grał, jak z nim był problem coś znaleźć bo gościowi lewa z prawą się pomyliły...
VII to była niezapomniana, snowbord, akcja z zaćpaniem, Claud za babkę przebrany:D no muzyka!, no i materie, chyba najlepszy system rozwoju postaci jaki był w FF do tej pory.

A czyją broń i w którym FF było wam najtrudniej zdobyć? (z tych najsilniejszych).

W FFIX Excalibur II... musiałeś dojść do ostatniej lokacji w Memorii w 12h gry, albo 112h (przy 100h się resetuje), było ciężko...


oficialnie się przyznam iż grałem z poradnikami.(co by mieć te najlepszą broń, etc) Po prostu tak lubię.

Z poradników korzystałam, gdy gra była po angielsku :D W FFVIII spróbuj Leon Hearta zrobić na CD1, Seifer pada na fizyka ^^


Ja właściwie byłem obserwatorem.

Tak się zaczęła moja przygoda z FFVII, brat kupił na allegro wersję amerykańską i zawsze gdy grał, ja patrzyłam :) Pamiętam problem z filmami do góry nogami, to pierw braciszek nie wiedział co zrobić, potem monitor przekręcał do góry nogami
ooo z tym excaliburem 2 to nie wiedzialem ze przy 112h... bo w 12h nie dam rady juz na pewno... spróbuje w 112... a wlasnie... można wrócic pozniej do memorii (bo nie pamietam...xD)?
A aktualnie szykuję się już na ozmę (3 CD dopiero no ale :))

ooo z tym excaliburem 2 to nie wiedziałem ze przy 112h...

<on też nie wiedział>

Aj aj... cóż to tego to na 100% nie zdobyłem.
Ozma to był/była/było? niezłe zjawisko. Ja jakoś miałem pecha i sam siebie nie karał... Walka była, wydawało się że kunic atu win
hehehe a kiedy pojawiają się w IX szczeliny skalne...? szukam tego na necie i nie moge znaleźc. Mam już złotego chocobosa i wykopalem juz z dna oceanu (4 z 5) i nie mam tych szczelin. Wkurza mnie to bo tam fajne bronie są... :)

Obecnie szukam przyjacielskiego Yana i jedyny napis jakiego pragne to "Now you can reach the round guy" a widze same "Annihilated..." xD

Obecnie szukam przyjacielskiego Yana i jedyny napis jakiego pragne to "Now you can reach the round guy" a widze same "Annihilated..." xD

Pierw te inne stworki znajdź, ja na CD3 latałam za nimi na Chocobo, by wymaxować zdolności ^^


ooo z tym excaliburem 2 to nie wiedzialem ze przy 112h

Właśnie... Ja grałam tak wolno, że na CD3 miałam coś koło 60h, na CD4 miałam coś koło 75, a teraz te 25 wbić, by się czas zresetował... Pierw chciałam grę zostawić na ten czas, ale pomyślałam, że mogę wtedy grać w karty itp.


można wrócic pozniej do memorii (bo nie pamietam...xD)?

Można, ale nie możesz iść do ostatniej lokacji (tam gdzie ten szkielet atakuje), ja tylko szłam do Hadesa, zrobiłam co trzeba i z powrotem na mapę świata


:oops: <on też nie wiedział>

W każdym Finalu na 100h zeruje się czas...

A jaki był wasz rekord w grze "ciepło - zimno" na Chocobo? U mnie w Air Garden było coś koło 3000 punktów :D
nie pamietam ale teraz mam ponad 200 xDD
w Forest wykopalem 4 chocography pod rząd :)

co do Yana, inne stworki juz znalazlem, tylko on mi zostal...

a i Squall... jaki polecasz team na Ozmę na CD3? :)
bo nie wiem sam już kim moge go pokonac...
Napewno musi byc Zidane, a z chęcią bym go wywalił(ale niech będzie i niech se kradnie :D)
i do wyboru mam
Eiko,Amarant,ViVi,Freya i ewentualnie Quina(ale nią bym musiał podpakowac bo jest czysta jak łza :D)
narazie byłem na ozmie w tej grze raz, podczas ataku nudy w Air Gardenie...
z teamem Zidane,Eiko,Freya,Vivi zjechałem ozmie 27k hp :D
a nawet ability nie chcialo mi się podpiąc i mialem ability up\level up :P
ale końcówka była mocna... Wszyscy stoją...Doomsday-wszyscy leżą-feniks(a mam 10 phoenix pinion :) )-Wszyscy stoją-Meteor-Annihilated :)
Czytając wasze posty na temat FF pomyślałem czy aby czy aby nie zainteresować się tą serią rpg. Wiem że mój sąsiad miał kiedyś jakiegoś FF. Okazało się ze ma FFXII tylko ze jak ją ściągał nie zauważył jak to wersja i pobrał japońską . Ja ps2 nie mam ale postanowiłem ją pożyczyć bo kiedyś bawiłem się PCSX2 i ku memu zaskoczeniu wszystko ładnie śmiga . No i tu mój problem. Mianowicie chciałem pobrać sam wersję angielską ale nigdzie nie mogę znaleźć . Może ktoś z was zna jakieś dobre źródło? Jak tak to bym był bardzo wdzięczny za link.

Edit:No to się pobiera. Jeszcze zapodałem VIII do pobrania i można dziarzyć .Swoją drogą patrząc na filmiki z you tuba fajne te Rpg.

a i Squall... jaki polecasz team na Ozmę na CD3? :)

Ja np. mam Zidane, Dagger, Vivi'ego i Steinera ^^ U Dagger masz 99 sztuk tego, co przywołuje Bahamuta i wtedy zabiera max obrażeń, co do Viviego... oczywiście najlepiej naładowac mu przed walką trans. Steiner... walimy z szoku, zadaje to 9999 obrażeń ^^ inny słowy - ded. Zidane najlepiej naładuj trans przed walką i wal z wielkiego mordu... to na tyle.


Eiko,Amarant,ViVi,Freya i ewentualnie Quina(ale nią bym musiał podpakowac bo jest czysta jak łza :D)


Jak pisałam wyżej, zamiast Steinera możesz miec Freye, ale musisz pozabijac trochę smoków, by ze skoku zabierała 9999 (oczywiście mając najlepszą jej broń). Amarantem i Eiko nie próbowałam.


Czytając wasze posty na temat FF pomyślałem czy aby czy aby nie zainteresować się tą serią rpg.

Nie wiesz co tracisz, po prostu musisz!


Okazało się ze ma FFXII tylko ze jak ją ściągał nie zauważył jak to wersja i pobrał japońską .

Dajcie mi linki :D ja poszukuje japońskiej dziesiątki i dwunastki, prawdę mówiąc, lepiej rozumiem japońskie głosy niż angielskie głosy/napisy, zresztą oryginał jest lepszy.


Może ktoś z was zna jakieś dobre źródło? Jak tak to bym był bardzo wdzięczny za link.


Nie wiem, nie szukałam, ja zawsze kupuje, poszukaj na peb.pl


Jeszcze zapodałem VIII do pobrania i można dziarzyć .Swoją drogą patrząc na filmiki z you tuba fajne te Rpg.

Ósemka była moim ulubionym Finalem, ale zmieniło się wszystko, gdy w IX zagrałam ^^ Jak pisałam wyżej, spolszczenie do FF8 znajdziesz na stronie Balamb.pl
Wyszło FF XIII!
co o niej sądzicie...?
Ja powiem jak narazie tyle że gra jest piękna :)
Ja pierwszy raz finala zobaczyłem u kumpla (była to 8). Miałem wtedy może z 7 lat. Kolego co prawda do ogarniętych nie należał i miał tylko pierwszą płytę (przekonany był że jest to jedyna płyta). Wtedy to myślałem: "co za chamstwo kończyć grę w takim miejscu" (mam nadzieje że wszyscy pamiętają jak się skończył pierwszy CD). Nie mniej pożyczyłem od niego tą płytę i przechodziłem ją tyle razy że nie zliczę (mając nadzieje że tym razem nie pojawi się ten jakże bolesny komunikat o zmianie płyty). Po jakiś 6 może 7 latach kiedy umiałem ściągnąć z neta grę bez zawirusowania całego kompa postanowiłem powrócić do gry. Jaka wielka była moja radość gdy przekonałem się że ta gra ma aż 4 CD . Po tym odkryciu poszła już z górki. Po VIII była VII potem VI i V a na końcu była IX. Z fabuły z każdej z części nie rozumiałem praktycznie nic, ale to mi zwisało bo i tak przeszedłem. W momencie kiedy znalazłem po polsku części VII, VIII i IX wycisnąłem z tych gier wszystko. Co prawda mam niestety przykrą manierę (o której już ktoś wspomniał) a mianowicie nie potrafię tych gier przejść do końca . Często zostaje mi finalna walka i po prostu nie mogę znaleźć motywacji. Tak jak by mnie to bolało, że gra nad którą spędziłem parędziesiąt godzin już się kończy. Na koniec dodam że nie miałem tej frajdy i nie grałem w części od X w zwyż. Może jak wyjdzie dobrze działający emulator PS2 to zagram.
(Cholercia ale się rozpisałem )
Gweloss przecie premiera nowego FF. jest za dwa dni... Sprowadzasz? Słyszałem, że cosik Cenega potrafi spartolić robotę... Boję się trochę kupować...
brat gdzieś kupił za granicą(nie wiem gdzie...) ale ważne jest przeżcie
jakieś 10min temu skonczylem CD1 (jak za starych dobrych lat na PSX\2) bo gram na xboxie... gra na ps3 z 1 CD to nie frajda ;d
Przeżycia...
grafika O.o.o.O very big oczy... nie mam gry na xboxa z lepszą grafiką, COD6 czy battlefield bad company 2 chowają się w dali :) Cud miód malina!

fabuła istnie japońska... cholera wie jak się w tym na początku połapac :P , ale po 3h gry co nie co skapowałem, hmm ogólnie jest bardzo fajnie, na poziomie poprzednich części conajmniej.

Postacie są bardzo ładnie wykonane i zróżnicowane, w wyglądzie czy zachowaniu:
pani żołnierz, nieśmiały chłopczyk, optymistyczna dziewczynka czy nadpobudliwy facet(Zell2 :P)

Filmiki Cudne, Klimatyczne, ładnie wykonane, ładne napisy :D
Dubbing(ang) no... zjebany lekko mówiąc to nie to co jap wersja ale nie będe narzekac albo dubbing albo rozumienie fabuły :)(fajnie pasuje Vanille, jej glos bardzo pasuje do jej roli :D, a tak pozatym to nic zachwycającego)

Muzyka: słaba, tzn nie jest zła ale to nie Nobuo więc nie ma trafycyjnego
http://www.youtube.com/watch?v=8T_8xBUDHXs

Walka: powiem wprost to trzeba zobaczyc, istne cudo :) nie umiem o tym opowiedziec bo jest zarąbiście skomplikowane :D

Minusy jakie zauważyłem:
-liniowośc-szedlem przez 6h ciągle w lini prostej no ale mi i tak to nie przeszkadza
-brak mapy świata :)
-nie możliwośc pakowania się :(

tak w skrócie można powiedziec o tej grze, poprostu zajebista rzecz i kazdy powinien w to zagrac, chocby ze względu na grafikę :)
Jest, mam już, oczywiście na ps3. Dopiero co zaczynam grać, bo to takie rozpoznanie (zresztą XII nie skończyłem, ale ten tytuł wydaje się krótszy)
Liniowość mi nie przeszkadza, podobnie też ze skillowaniem. Na razie grałem za mało by napisać więcej, no na pewno się cieszę, że stykło na moim starym grubym TV. Jedno co napiszę to: "Kur** co za chory pomysł na pauzę? No od XII to jest on ch**** totalnie. Kiedyś to była pauza i do słownika...

Jedno muszę przyznać, grafika jest k**** totalnie przepiękna. A to dopiero mój tv. Grafika w cut scenkach, czy podczas gry jest taka jak w niektórych grach filmiki. I to mnie rozje*** a jednocześnie powód do, a nie to napiszę kiedy indziej.

(jak za starych dobrych lat na PSX\2) bo gram na xboxie... gra na ps3 z 1 CD to nie frajda ;d

Chyba po prostu ps3 nie masz ja do xbox'a nic nie mam ale gdzie z takimi tekstami do ludzi...
Na ps2 to wyszły z takich normalnych FFX, FFX-2, i FFXII i jakoś każda jest na jednej płytce. Więc od dość dawna Final zmienił tradycję.

Co jednak trzeba powiedzieć, FF ma pewnego rodzaju magię, przyciąga i jest grą jedyna w swoim rodzaju. Która seria ma tylu fanów co graja i uwielbiają ją
mimo że część z reguły na początku swej przygody, a czasem i po dziś dzień nie kuma fabuły?
"Co jednak trzeba powiedzieć, FF ma pewnego rodzaju magię, przyciąga i jest grą jedyna w swoim rodzaju. Która seria ma tylu fanów co graja i uwielbiają ją
mimo że część z reguły na początku swej przygody, a czasem i po dziś dzień nie kuma fabuły?"
Np Tibia xDDD
no ja jestem obecnie w połowie 9 chapteru(chyba końcówka 2 CD)(jest 13 chapterów) i gra trzyma poziom,
rozwijanie postaci jest coraz lepsze(więcej kombinacji niz na cd1) no i zaaaaaajeeeeeeebiiiiiiiiaste Eidolony(summony[GFy{Aeony}]) mam narazie 3(połowa)
i poprostu GF snowa wymiata...
Spoiler:

Twin sister Shiva które łączą się w "niedwuznacznej pozycji" w śnieżny motor :)


Fabuła jest coraz to bardzie wciągająca i bardzo "shounenowa"?...
bohaterzy w walce przeżywają atak z krążownika a jak im się szkło na filmiku wbije to będzie przez 45min kulec...
walki stały się zbyt proste(nie pakowałem się wogóle, ide naprzód cały czas), potworki nie przyżywają 1-2 seri ataków, a opancerzeni 1 staggera(taki tryb w którym traci obrone i atak jest zwielokrotniony-podstawa teoretycznie w kazdej walce aby wprowadzic potwora w ten stan)
jedynymi przeciwnikami są bossowie którzy są świetni, ich ataki, zgranie(jak jest ponad 1)
SI są zabójcze, choc fakt żewystarczy odpowiednie Paradygmaty("taktyki") w odpowiednim czasie i boss raczej pada na kilka staggerów,
Podobał mi się boss Psy z którymi walczy się Sazhem(murzyn xDD) i vanille i krążownik.

Walka z eidolonami(żeby je zdobyc) jest poprostu śmieszna
polega na tym aby zapełnic Gestalt pasek:P w czasie 3 min,
inne ataki daja inna ilosc zapelnienia i czesto się nie wyrabia gdyż eidolon bije moooocno;d
Snow musi np atakowac, a gdy eidolon atakuje najlepszym atakiem,bronic się...
Sazh musi atakowac najlepiej magią w połączeniu z fizycznymi ale tylko na zmianie paradygmatów bo inaczej się nie wyrobi :D jest to dośc fajne gdyż trzeba pomyślec :)

Chodzenie po mapie jak narazie jest denne i jedyne co mi się podoba w liniowosci to skakanie i skrzynki których trzeba łaaadnie szukac...

Kasa w FF13 jest a raczej jej całkowicie nie ma, dostajemy ją ze skrznek(po 15h mamy 3600gil czy coś koło tego) i ze sprzedawania do sklepu(nie polecam,lepiej rozłożyc i upgrade'nąc bron dla light :))

Ogólnie mam na liczniku jedynie 15h więc jeszcze nie moge powiedziec za dużo,
ale gra mnie trzyma przy mym Xboxie, szczególnie filmiki, czuje się jak na seansie filmowym, wkońcu prawie 7h jak narazie to filmiki...[/code]
Wkrótce siadam do tego na dłużej. Ale co zauważyłem to to że ta gra właśnie nie ma filmików, wszystko się ogranicza do cut-scenek. No ale są one i tak w bardzo dobrej jakości.

ps. Tą Tibią mnie zmiażdżyłeś gdzieś ty tam fabułę widział? Odpowiedź proszę na pw
a tak palnełem z tą tibią:D bo stara,dużo ludzi gra i nie wie o co w niej chodzi :D

No ja już CD3 mam :)
25h na zegareczku mym kochanym, wkoncu otwarte przestrzenie...
od 11 chaptera jest boooooooosko, krajobrazy, nowe potworki i misje poboczne!
Tak misje poboczne są ekstra, 65 jest ich i na każdą zejdzie conajmniej kilkanaście-dziesiąt minut :D opłaca się je robic ze względu na cryształki i dobre itemy :)
no i wkoncu swoboda rozwoju(można byc każdą postacią każdą klasą, więc można się już rozwijac jak sie chce :))

szkoda że bronie mają tylko 26lvli :D bo mój Gladiusik jest już poprostu zamocny:D
wywaliłem aż 14k na Staggerze ;)

Oczywiście musiałem spróbowac zaatakowac najlepszą jednostke w grze(Adamantoise,żółwik xD) no i.... pare sekund straciłem na władowanie spowrotem gdyż leżałem po 1 ciosie :) poszedłem więc na słabszą wersje i... Odynem zabrałem 1\10 hp po czym padłem na 2 ciosy:D myśle że będzie więcej z tym zabawy niż z omegą czy ozmą czy Dark Aeonami :)

A wkurzyc się musze, bo chocobosów nie moge znaleźc :)
Kurde chciałem to ******************************************************************************************* a jak nie to się ewentualnie wybiorę na giełdę choć to mnie będzie kosztować i to grubą kasę

Treści tego typu są zakazane przez polskie prawo...

EDIT:Sorka nie wiedziałem
Ja zatrzymałem się, według mnie na najlepszej serii nr 7. Jak oglądam na youtubie filmiki z FF XIII z 13'tki to widzę wiele zmian, szczególnie w walce.
Tak walka jest mooocno zmieniona:)
dzisiaj sobie gdybałem i zauważyłem żę IQ twojego zespołu jest bardzo niskie,
chodzi tu o manipulacje w terenie.
Nieraz wszyscy są koło siebie przez co 1 atak behemota i wszyscy leżą, nieraz są z tyłu że muszą kilka sekund podbiegac, nieraz są rozdzieleni... więc brakuje mi tu chodzenia w trakcie walki!!! to by było już Perfecto.
i powiem wam nie dajcie się zwieśc pozorom gy będziecie kończyc 10 chapter w 18 godzinie... ta gra oferuje dużo więcej gdyż ja już od 14h siędze w chapterze 11(i nadal nie moge zabic niektórych potworków)
Misje poboczne są super zrobione, z cutscenkami na poziomie, może nie wiele wnoszące do fabuły ale są :D można odblokowac np chocobosy :D(troche biedne są bo biegaję tak sobie szybko, lepiej skaczą i trzeba ich szukac ....)
Trafiłem dziś raz na misję poboczną o nazwie Gigacactuar... poszedłem więc na miejsce, i mi Jumbo cactuar wyskoczył z jego sławetnym 10k needles
które z miejsca wali we mnie 9,xxx a na defie 6k :D przeżyłem aż 2 minuty i jestem z siebie dumny :)
Mówiłem w wcześniejszych postach że grindowanie jest mało dostępne :D
to z lekka prawda ale na otwartych terenach można bez przeszkód grindowac do woli
mi tam wychodzi 25k kryształków na 10min więc nie jest źle :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl