Praca i pieniądze

Jak to jest ... czy to pieniądze za wykonywaną pracę są najlepsza motywacją do dobrego jej wykonania ??
Pytam bo jestem ciekawy ... ja osobiście nie mam o tym pojęcia bo motywację czerpię zupełnie z innych źródeł ... ale tak często spotykam się ze stwierdzeniami typu - jaka płaca taka praca - i dlatego zadaję takie pytanie
... chronicznie nie przepadam za takimi stwierdzeniami ... no ale ...

Dlatego czekam na Waszą pomoc w tym zakresie

---

Mam specyficzny zawód, w którym często zmuszona jestem kierować się zasadą "jaka płaca, taka praca", ale z zupełnie innych wzgledów, niz te, które same sie nasuwaja. Po prostu, nie dostaję zadnych kompletnie pomocy naukowych, czy materiałów do pracy z dziećmi typu plastelina, kredki, pisaki, papier kolorowy, bloki kolorowe, arkusz brystolu...Jeśli czegos dzieci nie przyniosą, a mam przygotować oprawe graficzna przedstawienia, szkoła liczy, że sama zakupię potrzebne rzeczy, za własne pieniażki. Ale niestety, nie stać mnie na taką dobroczynność, więc...przedstawienie będzie miało ubogą szate graficzną i tyle. Nie będe dopłacać do panstwowego ineteresu
A ja byłam zawsze pewna, że to jest na odwrót - "Jaka praca, taka płaca"...

Ale załóżmy, że jaka płaca taka praca... Pewnie tak. Zależy od pracy. Jeśli czerpie się radość z wykonywanej pracy, to wtedy płaca nie ma żadnego wpływu na jakość tej pracy. Natomiast jeśli ktoś pracuje tylko po to, żeby się utrzymać, ale na przykład robi to tymczasowo, w ogóle nie chce tego robić, no to nie ma co się dziwić, że nie jest nadgorliwy. To oczywiście niewesoła perspektywa, ale rozumiem ludzi, którzy mają takie zdanie.

Co innego, jeśli ktoś z taką postawą idzie przez całe życie. Szczerze mówiąc, ja bym się zachlastała tak żyjąc. Nie wyobrażam sobie tego. Toż to wegetacja.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl