ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
A czy uznajecie coś takiego jak oficjalne zaręczyny, czyli proszenie rodziców o rękę córki.
Prosicie oficjalnie o rękę czy jest to już tylko forma zakomunikowania "mamo tato wychodze za maz"
uznajecie coś takiego jak oficjalne zaręczyny, czyli proszenie rodziców o rękę córki.
Uznaje, i takie wydarzenie miało już miejsce
Ja wprawdzie nie prosilem o reke (ktoz wlasciwie prosi o reke? ) tylko podziekowalem za wspaniala kobiete
takie proszenie o rękę córki jej rodziców kojarzy mi się ze stałą kontrolą nad potomstwem. bez sensu. wg mnie jest to niepotrzebne.
a mi się to kojarzy z szacunkiem wobec rodziców panny młodej. Piekna tradycja