ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Ostatnio mnie wzięło na rozmowę o idolach. Kto jest naszym idolem, w jakiej dziedzinie i dlaczego? Wypowiedzcie się! ^^

O sobie mogę powiedzieć tyle, że moimi idolami w dziedzinie rysunku typu manga są : Arina Tanemura oraz Eiichiro Oda.


no w sumie ciekawy temat^^ moim idolem odkąd miałam jakieś 9/10 lat jest Trawis Pastrana, w sumie teraz co sie dziwić gość wykręcił podwójnego backflipa, ale tak z początku to pamiętam jak na wakacjach lata temu u babci oglądałam zawody Xgames zdaje się, w Londynie gdzie jak miał jakieś 17 lat pokonał wszystkich starych wyjadaczy i żeby było jeszcze zabawniej chciał skasować motor wrzucając go do Tamizy xD W sumie i tak nikt nie zrozumie o czym gadam ale nie szkodzi 199 <333

No a druga postać to Eddie Van Halen i tu żadnych słów nie potrzeba :D
Travis Pastrana jest dla motocykli jak Tony Hawk dla deskorolki. Trudno go nie znać. Zresztą obaj są przyjaciółmi.
Moim idolem od zawsze był Romario - brazylijski piłkarz, którego pierwszy raz widziałem na mistrzostwach świata w 1994 roku. Od tego czasu śledzę jego poczynania. Zainteresował mnie swoją grą oraz tym, że strzelił już ponad 1000 goli jako zawodowiec (i wciąż gra) i jest na drugim miejscu listy wszechczasów. Stąd też mój nick. Bohater młodości nigdy nie umiera.
Mój idol? Hmm... może mój ojciec? Nigdy nie miałem żadnego sprecyzowanego, ale ten jeden człowiek najbardziej mi imponuje. Wychował się w wieloosobowej rodzinie (wieloosobowa, to nie trzy, a dziewięcioro rodzeństwa) na wsi, a trzeba przyznać, że nie było łatwo. Czasy komunizmu, bieda, ciągłe długi dziadka (to u nas rodzinne, że robimy sobie straszne długi - mnie to jednak nie dotyczy...na razie xD).

Ojciec zdobył wyższe wykształcenie, założył własną firmę bez pomocy państwa, czy kogokolwiek innego. Wkładał w to naprawdę dużo pracy. W podstawówce widywałem go tylko w czasie posiłków, obecnie jedynie w weekendy, ale zawsze potrafił wyjść w trakcie konferencji (raz odebrał ode mnie telefon na posiedzeniu z Japończykami). Wychował czwórkę synów, zbudował dom, postawił największy zakład mięsny na terenie Lubelszczyzny (dane z 2000 roku) i najnowocześniejszy (2004 rok).

Było też z nim kupę zabawy. W końcu ilu z was zostało wybudzonych (nie raz!) w środku nocy takim tekstem:
"Jadę za granicę w sprawach służbowych, chcesz się ze mną zabrać?"
W czasie tych wyjazdów najwspanialsze były rozmowy - czysto filozoficzne, o polityce, sporcie, szkole, pracy, zainteresowaniach.

Pewnie zabrzmi to pospolicie, ale jestem z niego dumny i ciesze mogąc nazwać jego synem


Mm, można powiedzieć, że nie mam żadnego konkretnego idola.

Generalnie moim idolem byłby przeciętny protagonista w historii shounen. Od kiedy poznałam shounen zawsze marzyłam, żeby być na tyle silną, by pozwolić sobie na taką wolność i beztroskę co oni.

Rodzice byliby raczej moimi wzorami do naśladowania, ale ponieważ nawet w mojej głowie zagryźliby się, musząc dzielić się słowem "idol", to staram się ich pod tą plakietką nie umieszczać XD"

Ojciec jest strasznym idealistą i marzycielem. Wierzy, że przy odpowiedniej ilość pracy i dobrej chęci od strony innych ludzi można załatwić dosłownie wszystko. Teraz jest strasznie dumny - będąc fanatykiem heraldyki i naszych szlacheckich korzeni, wreszcie po wielu latach stawia swój własny dworek. Mimo bezsensu tego w dzisiejszych czasach udało mu się zgromadzić fundusze na realizację swojego marzenia i dopiął swego, za co strasznie jestem z niego dumna. Chciałabym być tak dumna i uparta jak on XD

Moja mama to z kolei silna, odważna kobieta, stojąca obiema nogami na ziemi. Nawet w najgorszych momentach na pierwszym miejscu stawia dobro swoich dzieci - jedzenie, ubrania, szkołę, zawsze pomoże, a jak raz usłyszała, że ktoś się ośmielił mnie uderzyć, to mój brat musiał ją powstrzymywać od mordu. Jest nieco popędliwą choleryczką, ale mam nadzieję w przyszłości być równie oddaną mamą co ona ^^'
W sumie to nie mam idola. Staram się żyć według swojego własnego, często głupiego stylu. Wszystko co mam zrobić robię według własnego planu, starając się nieupodabniać z nikim innym (ciężko być takim jak ja, mimo wszystko). Nie umiem określić swojego idola bo go nie mam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl