ryszard bazarnik, koncert na ścianie
Bede bardzo wdzieczna za wszelkie informacje na temat naszego ex Ksiecia. Na ostatnim spotkaniu zostaliscie poinformowani jakoby Teodorowicz byl teraz Ksieciem we Wiedniu, oczywiscie wszyscy wiemy, ze to wierutne klamstwo, stworzone po to by uspokoic jego ghoula. Ksiaze oczywiscie jest "caly i zdrowy", aczkolwiek nie ma go w poznaniu i najprawdopodobniej nie powroci. Zmienil po raz kolejny swoje dane osobowe i ukrywa sie w innym miescie. Te dane posiadam od Filipa, ktory przebywa w tym samym miescie. Nie jestem jednak przekonana co do jego ostatniego listu, choc wiem, ze Filip nie oszukalby mnie. Krystian Teodorowicz prawdopodobnie wpadl w sidla jakiejs pulapki. Jedne glosy mowia, ze podpadl Camarilli inne, ze znajduje sie pod wplywem poteznej magii. Cokolwiek by to nie bylo nie ma zwiazku z Filipem.
Krystian jest juz nikim......nie ma sensu sie nim zajmowac.....choc kto wie moze wroci tu i poprosi o azyl?
Twoja pewnosc siebie Marku jest dosc przytlaczajaca... Tym bardziej, ze przypuszczalnie zwali nam sie na glowe banda ignorantow... ale to innym razem.