ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Czyli jaki gatunek 40% pijecie najchętniej?
Finlandia
w kategorii cięzkiej - 44% preferuje balsam pomorski, żołądkową z miętą... żubrówkę ogólnie lubie kolorki
tylko zoladkowa z mieta:)
Ta z Tesco za 14,70zł, nazywa się chyba Pole Star, bo ten słynny pan spirytuśnik z Ozorkowa jej jeszcze nie podrabia i jest dobra w smaku
tylko zoladkowa z mieta:)
teraz już wiem, skąd u koR-a takie zainteresowanie tymże trunkiem
Ta z Tesco za 14,70zł, nazywa się chyba Pole Star
Owszem, pole star - aczkolwiek nie miałem "przyjemnośći" próbować.
Teraz w kolejce czeka "żurawinówka", bo tej jeszcze nie smakowałem
[/quote]Teraz w kolejce czeka "żurawinówka", bo tej jeszcze nie smakowałem[/quote]
nie radzę, byłam bardzo chora potem ;p zarazki jakieś... ;p
nie dotknę nigdy więcej ;p
finka górą ;p
za hardkora za pankroka pijmy wszyscy kwadracioka !!
tylko żołądkowa z miętą
czy ktos z Was Ozone probowal?
ozone poza ladna butelka to wodka jak kazda inna:)
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 08:34 ]
jack daniels
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 10:00 ]
Sarbinówka tzn. przypalana robiona przez mojego sędziwego dziadka Ogień poprostu
również polecam żołądkową z mietą.
przypalana
deliszys
Ewentualnie wersja ekonomiczna, czyli spirytusik w takich plastikowych buteleczkach z żółtymi zakrętkami
Teraz w kolejce czeka "żurawinówka", bo tej jeszcze nie smakowałem
nie radzę, byłam bardzo chora potem ;p zarazki jakieś... ;p
nie dotknę nigdy więcej ;p
Wszystkie kolorowe wódki są sztucznie barwione i aromatyzowane tez sztucznie, jeżeli boli po nich głowa to na 99% od tych barwników i aromatów, no bo przecież nie od czystej wódki
1906! z gwarantowanym finałem ;D
polemizowałbym z tym najwiekszym
to oznacza ze Ty rowniez przyznajesz ze jestes alkoholikiem??
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 11:53 ]
razem z m_return mieliśmy wątpliwą przyjemność kosztować Arktiki
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 12:01 ]
nemiroff ma bardzo dobre wodki
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 12:06 ]
a czyli jednak się wahasz, szkoda Ci tej 100?
nie nie szkoda mi tylko chce udowodnic, ze to ze wodka jest drozsza i ma ladniejsza butelke nie oznacza ze jest lepsza.
to bylo podkreslenie tragizmu sytuacji:)
Może nie jestem aż tak wytrawnym smakoszem, ale te dwie skrajności które zaproponowałeś do zakładu odróżnię i nawet jakby były zmrożone na kość ciekłym azotem to poliże i odróżnię
to co, kiedy robimy degustację?
[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 17:56 ]
Ja nie wiem co będę jutro robił a ty pytasz o 23 sierpnia? Poza tym żona to już nie narzeczona, myślisz że Cię tak chętnie na wódkę puści tydzień po ślubie?
uzo proponuję spróbować z przegotowaną wodą ;p
uzo proponuję spróbować z przegotowaną wodą ;p
a czemu z przegotowana woda?? fakt ze jest mocniejsze niz zwykla wodka, ale to nie spirytus zeby rozrabiac, a po 2 jest smakowa:) a to w Polsce mozna juz dostac ??
a nie wiem czy w polsce można ;p
zmienia kolor po dolaniu przegotowanej wody ;p
mocna sprawa ;p
Zdecydowanie polecam nowego Bolsa (zaznaczam!! Nowego!!) bo tamten stary zdecydowanie pogorszył się chociaż kiedyś też byl rewelacyjny.
A ten nowy jest poprostu znakomity
A z kolorków to albo Żurawinówkę albo Żołądkowa z miętą
spirol, woda, cytryny, miód
szykujesz garnek z wodą i drugi do dobrania
wylewasz spirol do garnka na dobranie, podpalasz resztkę siprolu i natychmiast wsadzasz butelkę szyjką do wody - ehh jak zasysa aż się woda mętna robi - nie trzeba wody przegotowywać zassaną wodę wlewasz do spirolu
potem dodajesz miód i sok z cytryn
średnio 3 duże łyżki miodu oraz sok z 1 cytryny na każde 0,5 litra gotowej mieszanki
tzw. antygrypina, wchodzi jak herbata
albo tradycyjnie przypalanka