ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Witam, wiem, że kilku ozoforumowiczów interesuje się fotografowaniem. Szukam dla siebie, kompletnego amatora jakiejś lustrzanki cyfrowej, nie musi być nowa, a nawet lepiej jak używana I teraz mam pytanie, czy jest opcja dostać coś porządnego do 800zł-1000zł? Z obiektywem oczywiście...


ozorkow.net, 800-1000 to raczej coś wysłużonego, w dobrym stanie musisz celować w 1200zł mniej więcej, to takie minimum.

i nie radze brać sony alfa do modelu 350, starcza na krótko (w sensie - dobra na początek - i tylko na początek).
Też słyszalem same złe rzeczy nt. Sony Alfa...
wez sony alfe, fotografuje nim martyna wojciechowska, wiec jest dobry


Miłosz, akurat z Twojej strony to liczyłem na pomoc, a nie szydere...
No ok Klaudiusz. Do 1000zl mozesz kupic:

http://allegro.pl/item833...ds_dodatki.html
http://allegro.pl/item832...k100d_body.html
http://allegro.pl/item832...n_d70_body.html
Ok, no i o taką odpowiedź mi chodziło, czyli konkretnie polecacie ze śledzikiem, pentaxa. Dzięki za podpowiedzi, przy ewentualnym zakupie bede się kierował Waszym zdaniem. Dzięki jeszcze raz.
aha, najlepiej nie kupuj dslr'a do 1000zl, bo to szkoda czasu i atłasu. lepiej kup za jakies 50-100zl analoga, za 200zl skaner i zostanie Ci 700zl

kupisz 150szt http://allegro.pl/item821..._w_chlodni.html
wywolanie za 3zl/sztuka

wiec bedziesz mial jeszcze 100zl na piwo
m_return, tak z jednym rodzajem filmów (100) to raczej niefajnie, wieczorem co najwyżej będzie mógł świeczki fotografować

co jak co, ale do nauki wg mnie najlepszy będzie właśnie cyfrak, byle nie tak idiotoodporny (a zarazem idiotyczny) jak alfy czy nowe wymysły "lustrzanek dla początkujących" z 3-ma zerami w nazwie modelu niejeden zaawansowany kompakt miał większe możliwości ustawień manualnych niż te pseudo-lustra.
Własnie Śledzik a moze nikon L100 ?

miał większe możliwości ustawień manualnych niż te pseudo-lustra

??
m_return, dziwi Cię to ? mnie też zdziwiło, coś ostatnio miałem w łapach, nie pamiętam co to było, ale to coś właśnie z tych nowych "amatorskich" serii - w trybie A bawiąc się EV i tak robił takie zdjęcie, by kard był "ładnie oświetlony", niewazne czy pomiar punktowy, czy uśredniony - różnice były minimalne.
Nie lubie, jak aparat sam mi wmawia, jak ma wyglądać zdjęcie - oczywiście w takich "mondrych" aparatach mamy tryb m, ale nie zawsze przecież mamy czas bawić się w przestawianie zarówno przysłony jak i czasu. Serio - lepiej miec dobry, niewielki kompakt niż lustro, które od kompakta różni się tym, że wygląda szpanersko i można sobie słoiki zmieniać...

L100 to taka troszkę zabawka pokroju canona serii S (S1 do S5), zakres ogniskowych ma baaardzo uniwersalny, ale już ISO (ogólnie matryca) nie ma nic wspólnego z lustrem, tak samo zakres działania migawki - max 8sek, minimum 1/2000.

Nie widziałem z niego zdjęć, ale domyślam się, że obiektyw jak to w ultrazoomach - totalna beczna na krótkim i totalne mydło na długim końcu

kysiud, w życiu miałem ze 20 aparatów cyfrowych (kompaktów) i 1 lustrzankę (+2 w pracy, ale ich nie licze), aparaty zmieniałem średnio co 2 miesiące, bo w każdym mi czegoś brakowało - potem kupiłem lustrzankę (k100d super), kilka obiektywów i... w zależności od zaistniałej sytuacji, wizji zmieniam sobie szkło, koryguje w body i cykam, jeżeli już są jakieś kompromisy, to i tak dużo mniejsze niż w przypadku kompaktów.

Co śmieszne - nigdy nie posiadałem nikona (co nie znaczy że nigdy się nim nie bawiłem), poza tym obleciałem chyba wszystkie możliwe firmy produkujące aparaty cyfrowe, od jenoptików po minolty

najmilej wspominam minoltę A1, mimo, iż kompakt to wygoda użytkowania lepsza niż niejednego lustra (duuuzio przycisków, duuuzio funkcji), choć matryca słabiutka, bo to nadal kompakt.

Kiedyś był jeden kompakt który przebijał lustrzanki cyfrowe średniej klasy z obiektywami nisko-średniej półki, a nazywał się Sony R1.

obecnie cośtam słyszałem nt kompaktów z matrycą CMOS, ale nie jestem w temacie.

w trybie A bawiąc się EV i tak robił takie zdjęcie, by kard był "ładnie oświetlony"

nie gadaj glupot, kompensujac ekspozycje na ev w trybie A aparat zawsze skroci lub wydluzy czas w porownaniu do PRAWIDLOWEJ EKSPOZYCJI [wg swiatlomierza], innej mozliwosci nie ma

aha, i zebys nie powiedzial ze tak jest nie jest zawsze to w moim SE k770 tez tak jest

kompensujac ekspozycje na ev w trybie A aparat zawsze skroci lub wydluzy czas w porownaniu do PRAWIDLOWEJ EKSPOZYCJI [wg swiatlomierza] dlaczego czas ? może również zmienić iso wiem, czepiam się, iso przeważnie ustawia się i tak na szywno.


dlaczego czas ? może również zmienić iso wiem, czepiam się, iso przeważnie ustawia się i tak na szywno.

Nie biore iso pod uwage przy takich rozwarzaniach bo iso jest wartoscia ktora przynajmniej w teorii jest stala.


a na co robisz ten pomiar punktowy w tym przypadku?
jak na co ? na niebo wiem, że jakbym ustawił na ludzi to by niebo było przepalone a ludzie odpowiedni... po prostu wygląda to tak, jakby pomiar puntowy to było "50% puntowego i 50% uśrednionego") to samo zdjęcie zrobione w intentyczny sposób moim pentaxem wygląda tak jak chce, w jakiś 90% przypadków.
Ale Ty niekompetentny jestes! Od kiedy niebo z zachodzacym sloncem odpowiada 18% szarosci?

Od kiedy niebo z zachodzacym sloncem odpowiada 18% szarosci? sęk w tym , że właśnie ekspozycja musi być skrócona tak, by to słońce miało wg aparatu te 18%.
Dla mnie liczą się efekty - w 90% aparatów jak ustawisz punkt pomiaru ekspozycji na niebo, to ono będzie mieć prawidłową ekspozycję, a cała reszta będzie ciemna, prawda ?

Ale powoli kończmy z offtopikiem, kolega się pytał co wybrać

w 90% aparatów jak ustawisz punkt pomiaru ekspozycji na niebo, to ono będzie mieć prawidłową ekspozycję, a cała reszta będzie ciemna, prawda ?

Nie. W 100% aparatow jak pomierzysz swiatlo na kopulke lub szara karte to bedziesz mial prawidlowa ekspozycje. Tj biele beda bielami a czernie czerniami. Takim podstawowym dcwiczeniem jest bialy kot na weglu, zarowno siersc kota jak i wegiel maja miec szczegoly.
co się tyczy kompaktów, co sądzicie o samsungu nv15?? potrzebuje jakiejś kompetentnej opinii

co sądzicie o samsungu nv15

Bardzo ladne sa samsungi
A tak serio wszystkie kompakty w podobnej cenie oferuja to samo. Wiec majac na wydanie np 1000zl kup to co ci sie najbardziej podoba wizualnie.
Ale MIŁOSZU!!!! ja mówie o niepoprawnej ekspozycji!!!! mówie o przypaku, kiedy chce CZARNE MORDY na TLE NIEBA!!! z poprawną ekspozycją to ma niewiele wspólnego.

z tą ceną to bym tak nie mówił - porównaj nowego benq za 300zł i starego canona A95 za również 300zł - mimo, iż konstrukcja dużo starsza to zdjęcia będą dużo lepszej jakości, że się tak wyraże - jest między nimi przepaść.

gierusowp powiedz jaki masz zasób pieniężny i do czego najcześciej chcesz wykorzystywać aparat to wtedy coś można dobrać dopiero
400-500zł do wykorzystania... co proponujecie??

ja mówie o niepoprawnej ekspozycji!!!

m_return, od samego początku, od samego początku...
znowu sie zaczyna to co zawsze robisz, masz jakas MALA wiedze na dany temat, ale na sile probujesz sie wypowiadac jako specjalista ... żal.ru
:O dziwi mnie to co tutaj czytam o Sony alfa.
Moja siostra kupila sony alfa 330 z obiektywem i ubezpieczeniem za 3600, nie znam sie na fotografii ale wydaje mi sie byc dobry.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl