ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Samael, władca i Najwyższy Król Piekła zniknął. Krążą plotki, że został zamordowany, nawet jeśli prawdziwe nikt nie wie nic pewnego. Nie ma sprawcy, nie ma dowodów, zupełnie jakby nic się nie stało. A jednak stało się i to sporo.
Samael był elementem spajającym i porządkującym chaos w Piekle, gdy zabrakło jego rządów twardej ręki, ożyły dawne animozje i zrodziły się nowe ambicje. Nagle wszystkie diabły zaczęły skakać sobie do gardeł i mobilizować swe legiony, szykując się do wojny.
Każdy z pięciu władców poszczególnych części Piekła jest przekonany, że to właśnie on powinien zastąpić ojca na tronie. Niestety dysponują bardzo podobnymi siłami, a o sojuszu wśród nich nie może być mowy, w końcu król może być tylko jeden. Sytuacja jest więc patowa.
Wiele diabłów opowiedziało się za Wielką Radą Piekła, co wcale nie ułatwia sprawy, a tylko wprowadza na scenę dodatkową siłę, z którą trzeba się liczyć.
Wojna domowa choć najbardziej prawdopodobna nikomu nie wyjdzie na dobre. Zastępy anielskie będą śmiać się do rozpuku i tylko zacierać ręce widząc, jak demony wyrzynają się nawzajem wyręczając ich.
Kwestia objęcia władzy jest cały czas otwarta, a stawka bardzo wysoka i niezwykle kusząca.
Kto zostanie nowym Najwyższym Królem Piekła?
Kaym i Dareth zapraszają na politycznego LARPa w demonologicznym klimacie, w którym stawką jest objecie tronu w miejscu, gdzie część, o ile nie większość, z nas pewnie trafi.
Lista graczy:
1. Falka
2. Jędrzej
3. Olena
4. Mistif
5. sliff
6. bezjimienny
7. Hedere
8. Daeva
9. Alfar
10. Koona
11. Vonen
12. Azrael
13. Katja
14. Ordos
15. Krasnola
16. Agnieszka
17. Lathea
18. Czedol
19. Kane
20. Hellzen
21. Alkazz
KIEDY!? I czy przewidujesz postać Lamii? :D
Po Pyrkonie, tak przewiduję Lamię i większość bardziej znanych postaci.
ale po tak wcześniej czy później?
ale i tak ja chcem
Nie wiem kiedy dokładnie, ale pewnie w kwietniu jeszcze.
Chętny!
Koza wszystkimi kopytkami się podpisuje :]
Macie może moją ulubioną Lilith? :P
Tak, Kozo, ona również jest przewidywana.
Ja też chcę:D
+1
5 osób w godzinę, no żeś sobie kaym renomę wyrobił
Zobaczymy czy sprostamy wyzwaniu.
Ja tyż.
i ja, i ja!
ja chcę grać jakimś słodkim, uroczym i niewinnym pomiotem Asmodeusza :D
Pomyślimy.
Grunt to dobra reklama :) Jeśli macie jakieś konkretne życzenia co do demona, możecie je zamieszczać. Da nam to jakiś wyznacznik przy rozdzielaniu, aczkolwiek nie gwarantujemy że dostaniecie to co chcecie :) To się zwłaszcza tyczy naszych drogich Pań :)
Grunt to dobra reklama :)
To się zwłaszcza tyczy naszych drogich Pań :)
Ostatnie zdanie akurat było kiepskie pod względem marketingowym.
Postacie na pewno będą ciekawe. (Tak w ramach autoreklamy).
No, ej... Nie moja wina że nasze miłe Panie pewnie będą się zabijać o Lamie i Lilith :P
Się okaże. Off-top end.
Kozo, Kaymie, Darethcie... Lamia to Lilith...
odsyłam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lilith
jak czas pozwoli. nie mniej chętnie
"Co ciekawe, Wulgata wstawia tutaj w miejsce "Lilith" słowo "Lamia".
Tylko Wulgata ;)
Św. Hieronim pewnie się pomylił :P
A tak serio- nie wierzę Wikipedii. Uwierzę, jak zobaczę poważną literaturę ;) (zwłaszcza że tam nawet bibliografii nie podali).
Dlatego zapytałam o Lilith. Chciałam sprawdzić czy MG będą obie te postacie traktowali osobno :P
Ja podałam Wiki na potwierdzenie słów. Osobiście mam tę wiedzę z poważnej lit. ;) Chcesz to Ci sprzedam:)
Wolę pożyczyć :P
Generalnie owszem jest wersja mówiąca, że Lamia i Lilith to ta sama persona, jednakże z pewnych względów (głównie dlatego, że żeńskich demonów jest dużo mniej niż męskich) zdecydowałem się je oddzielić. Nie bójcie się to będą dwie różne od siebie postaci.
Mogę zdradzić, że Lilith będzie królową matką i żoną Samaela.
ql:) Ja się zadowolę Lamią wobec tego:D MG przyjmuje propozycje postaci robione przez graczy?
Ewentualnie oddam Lamię za Agrat w roli piekielnego generała;) Lub Silat wyjętą spod prawa;)
Mewp. A demonologicznego nubka też przyjmiecie w swe szeregi? Ja, dla odmiany od reszty Pań, preferuję postać planu drugiego, więc o Lamię/Lilith nie przystąpię do boju (no, chyba że...). Bo ja ten tego, chętnie zagram w realiach naszego przyszłego domku ;).
Jeśli nic mi nie przeszkodzi to naprawdę chętnie się przyłączę. :)
Ja z kolei zdradzę że pojawi się parę pikantnych postaci jeśli pojawi się większa ilość miłych pań i przekroczymy barierę 15 graczy.
More info soon...
MG są otwarci na wszelkie propozycje, preferencje, co do postaci również. Wysłanie jednak takiej koncepcji nie będzie równoznaczne z otrzymaniem własnie takiego biesa, ale na pewno będziemy mieli to na uwadze.
MG są otwarci na wszelkie propozycje, preferencje, co do postaci również. Wysłanie jednak takiej koncepcji nie będzie równoznaczne z otrzymaniem własnie takiego biesa, ale na pewno będziemy mieli to na uwadze.
Nie, no spoko Kaym.. Nie żebym to samo napisał parę postów wcześniej ^_^
No to ja też chcę! xD
Co prawda ja i Naridena robimy coś podobnego na Pyrkonie, ale też chcę :)
A tak dla ciekawskich - imiona Lilith, wyjawione na polecenie proroka Eliasza:
Abeko, Abito, Amizo, Batna, Eilo, Ita, Izorpo, Kali, Kea, Kokos (!), Lilit, Odam, Parca, Patrota, Podo, Satrina, Talto.
Na podstawie "Studies and Texts in Folklore" M. Gastera.
Zgłaszam się na larpa:)
Vonen, wolę Goecję i Dictionnaire Infernal Jacques Auguste Simon Collin de Plancy'ego.
Zgłaszasz się czy nie?
A tak poważnie to nie miałem pojęcia, że coś podobnego organizujesz.
Pewno, że się zgłaszam. I nie żebym szpanował wiedzą, bo się nie znam :)
A kto powiedział, że ja ją mam?
Podstawowe informacje:
Piekło podzielone jest na pięć części: Centralną obejmującą Pałac Samaela posadowiony na wyspie na Jeziorze Płynnego Ognia wraz z przyległościami oraz cztery dzielnice, po jednej każdą z czterech stron świata.
Obecnie nad ziemiami Samaela pieczę sprawuje Lucyfer (najstarszy syn). Pozostałymi częściami rządzą:
Agares - wschodem;
Zefoni - zachodem;
Pajmon - północą;
Naama - południem;
Istnieje jeszcze Rada Diabłów, która była organem doradczym, ale po zniknięciu Samaela niektóre demony twierdzą, że jej rządy byłyby lepsze niż tyrania z jaką dotychczas mieli do czynienia. W jej skład wchodzą:
Adramelech - Kanclerz i przewodniczący Rady;
Belzebub - Majordom i prawa ręka Samaela;
Abbaddon - Głównodowodzący Legionów;
Bun - Pan Skarbu Piekła;
Alastor - Wykonawca wyroków Rady;
Sitriel - Notariusz Piekła, zajmuje się umowami i cyrografami;
O sile danego demona decydują trzy czynniki:
ilość legionów, którymi dowodzi;
ilość dusz potępieńców, które posiada (stanowią one walutę w Piekle);
zakres wpływu na śmiertelników by móc ich nakłaniać do grzechów, kusić bądź opętywać.
Także chciałbym się zgłosić na LARPa, zapowiada się niezwykle ciekawie...
Interesujące. Jak są miejsca to ja też się chętnie piszę
Jako i ja. I tak jak ostatnio ciągnęło mnie do aseksualnych postaci, to teraz mogę grać nawet Lilith! I to w sumie nawet chętnie. Uwodzić, ociekać perwersją i czuć się prawdziwą kobieta po tych wszystkich egzaminach <rotfl>
Nice.
A spróbuj mnie zawieść :P
Grozisz czy obiecujesz?
Jak zawsze oba na raz.
Czyli jest tym bardziej interesująco.
Nie martw się Krasna. Nawet jak nie dostaniesz Lilith to są jeszcze inne potępione kusicielki
Jedną właśnie rozpisuje :P
Ale Lilith jest najfajniejsza :( Ew sukkuby i inne takie :P
Sukkubem to nawet kiedyś grałam na Anurinie :P
Probl;em w tym że Lilith jedna a parę pań ostrzy sobie na nią ząbki...
Ale żadna jej nie zagra jak ja <rotfl>
[dziewczyny, żartuję ;P]
Może nareszcie będzie jakaś orgia na afterze ;)
NO tak, przeciez wszyscy nie możemy się tego doczekać...
Dopisz mnie :)
I mnie, jeśli jest jeszcze miejsce. Potępione kusicielki, powiadasz? >:)
Hehe, Panowie Orgowie chyba nie mają wyjscia, jak przedstawić Piekło jako wypchane potępionymi kusicielkami xD
Hm... Małą armia sukkubów?
Hehe, tez miałam taką wizję: piękna, władcza Lilith i tłum podległych jej sukkubów. Plus spisek. Jeden z sukkubów chce przejąć władzę. Lilith szuka spisku, spisek goni Lilith. Mlasku , mlasku ^^
Mrrau?
Mogę być Spiskiem?
będziesz gonił Lilith? :P
Btw, nie wiem kto jest bardziej napalony na tego larpa - panie czy panowie <rotfl>
Póki co jednak panie - a to sie często nie zdarza xD
A jak panie wynagrodzą MGom tego LARPa?
A to aura kusicielstwa otaczająca każdą z nas wam nie wystarczy? :]
spkko oddam Lamię za renegata lub generała:)
spkko oddam Lamię za renegata lub generała:)
A to się tak wolno wymieniać zakładnikami?
Zakładnikami, duszami, (u)sługami, pełen serwis.
A mogę być nieletnią kusicielką? Mam już nawet strój :)
A mogę być nieletnią kusicielką? Mam już nawet strój :)
Kusicielka w stroju? Bez sensu...
Zgadzam się z Maxem.
No, chyba że to niezwykle skąpy strój.
Bzdura. Strój pozostawia większe pole do wyobraźni i domysłów. I jest duużo bardziej prowokujący
Zależy od stroju. Tak czy tak o ile dobrze pamiętam rola dla Ciebie została już (przynajmniej wstępnie) przydzielona, choć wszystko się oczywiście może zmienić.
W sumie to nawet pasuje... aczkolwiek ewentualnie mam pomysł kim możesz być jako nieletnią kusicielką
Ja sobie zrobie skrzydła. Znaczy chcę. Znaczy jestem w stanie i zrobię;)
A zrobisz je nieco wcześniej? Tak w ciągu 10 dni na przykład?
e? nie? a czemu?
Pomoge! I moze 2 pary wyjda ;)
Bo mamy plan i by się przydały, ale poradzimy sobie bez nich.
najszybciej po Pyrkonie, tej.
Okej, okej.
Informuję iż poszukiwani są jeszcze przynajmniej 3 - 4 panowie aby LARP mógł ruszyć.
Tak? Ciekawe. Nie są niezbędni, byliby po prostu przydatni.
ta...? hmm... Lista którą zrobiliśmy u mnie ostatnio mówi coś innego...
Mówi tylko, że jest więcej kobiet niż to pierwotnie było przewidziane oraz, że jest więcej graczy niż to pierwotnie było przewidziane (co w sumie łączy się z pierwszym). Wystarczy więc zamienić parę ról. Więc nie spamuj w temacie.
Kiedy ten LARP?
Konkretnego terminu nie ma jeszcze, na bank po Pyrkonie, pewnie jeszcze w kwietniu.
Ale wiecie... terminy w kwietniu to się już pokończyły chyba...:) Wiem minimum o trzech LARPach i świętach w kwietniu, w tym jeden robie ja, jeden drugi MG grozi mi, że ma być już w kwietniu:P, więc też robię jeszcze ja.
To może być początek maja. 8.05 na obecna chwilę nie brzmi źle.
O, to skoro już to ustaliliśmy - > macie jeszcze miejsce:D?
Mamy.
To poproszę o dopisanie.
Already done.
No to ja też pragnę ;)
Jakiś Loki czy inny maniak mile widziany xD
A upadła dusza małej dziewczynki może być?
Jeżeli ta dziewczynka była na tyle upadła, że się nie goliła to chętnie.
Może byc kłopot, ale coś wymyślimy.
8.05... Jezu, to brzmi strasznie. Ja nie chcę ;(
Chociaż to już matury jakieś będą, nie:D?
Niby tak, ale sobota.
Życie to sztuka wyboru w końcu.
I żeby nie było, nie upieram się przy tym terminie, ale w czerwcu jest sesja, więc może jakaś niedziela w kwietniu? (niekoniecznie Wielkanoc)
9 czerwca wybywam z Polski i się nie zobaczymy dłuższy czas. róbcie w maju :P
Być może, zapewne, sądzę, myślę, chyba.
Pewność to piękne słowo, prawda Czedol?
Tak piękne, że ja, niegodny, nie mogę używać go za często, niestety :P
A Ty masz wszy na pępku :P
Czedol nie mierz ludzi swoją miarą i nie przypisuj im swoich problemów.
Nie offtopować! :P
Nie offtopujemy, prowadzimy negocjacje na temat postaci i jej przypadłości.
Ponieważ zbliża się termin rozpoczęcia przez nas intensywnych prac nad postaciami oraz, że LARP został ogłoszony już jakiś czas temu, zakładam że kto chciał zagrać, już się zgłosił. Tym samym listę graczy uważam za zamkniętą.
Żeś się pośpieszył. :) Dwie sprawy. Larp pomimo, iż był ogłoszony jakiś czas temu to data, co chwilę się zmieniała, a w rozpisce figuruje 22 maj ze znakiem zapytania. Rozumiem, że jest to ostateczna data. W tym wypadku pojawia się drugi wątek, czyli widząc siebie wpisanego na listę muszę się wypisać, bo ten termin mi nie pasuje. :)
Srry poprawiłem mc
prosze mnie zlikwidowac z listy graczy. powod osobisty.
będę miała rogi:)
Ponieważ zbliża się termin LARPa, prosiłbym o potwierdzenie swojej obecności. Odsłona odbędzie się w sobotę 22.05.2010 r. na Morasku, start o godzinie 16:00.
budiet;)
Tak.
potwierdzam się
Tyż.
Ano
Ja się zgłaszam na listę rezerwową, skoro nie mogę się już normalnie dopisać.
Jesteś pierwszy w kolejce, gdy się ktoś wykruszy. Słabym punktem tego planu jest fakt, że statystycznie rzecz biorąc jest dużo większa szansa, że wykruszy się kobieta.
Oświadczam z przykrością, że nie zagram roli kobiecej... czuje się niestabilnie w szpilkach i w swoja satynowa kieckę też już się nie mieszczę... niestety.
A tak serio-serio, to może warto by kilka postaci było unisex... tak na wszelki wypadek
BLEEEEEEEE
Hah, ja bardzo proszę, żeby Hellzena na liste wpisać. Bo widzicie, Hellzen nigdy nie grał ze mną na LARPie, a poza tym ma taki fajny strój ksienca.
BLEEEEEEEEE
Pomyślimy i zobaczymy, co da się zrobić, acz nic nie mogę obiecać.
@Hellzen - Kilka ról stricte męskich musiało zostać zamienionych na kobiece, wiec jakby nie patrzeć większość jest unisex.
@Hellzen - Kilka ról stricte męskich musiało zostać zamienionych na kobiece, wiec jakby nie patrzeć większość jest unisex.
BLEEEEEEEE
Jejku Kane, nie rzygaj w publicznych wątkach:P
@ Kane: Twoja akurat nie była. Czujesz się lepiej?
Wiem że nie była.
zaczynam czuć się lepiej (by miodówka)
Naridena prosiła mnie, żebym dała znać w sprawie przejęcia jej roli w larpie.
Tak więc... daję znać. Zwarta i gotowa czekam na dalsze wytyczne :)
Potwierdzam się :)
Potwierdzam się ^^
Potwierdzam.
Potwierdzam. Strasznie wojskowe te potwierdzenia.
Potwierdzam. Niby dlaczego? :)
Bo krótkie i zwięzłe, tylko tego słowa na "k" brakuje.
Potwierdzam siem.
Potwierdzać się dalejże;)
Mam pytanie, przed LARPem bede potrzebowała, zeby mnie ktoś na czerwono wymalował.... kupię specjalną czerwoną, tłustą farbę do body paintingu (pomadę), kwestia tylko wymalowania:D
Ma ktoś może czerwone rękawiczki? (ale nie wełniane:P)
jeśli chodzi tylko o równe maźnięcie na czerwono bez śladów sztuki to mogę pomóc
sztukę wykonam sama:) chodzi mi tylko o zamazianie;)
to zamazać mogę...tego chyba nie można skrewić:D
Sie dowiemy:D
Alfar - czerwone rękawiczki, skórzane mogą być? (takie jak na Pyrkonie miałam na larpie Towerowo/Kaymowym)
Nie widziałam, ale myślę, że skórzane (przylegające?) jak najbardziej:D
Zobacz sobie na fotkach z pyrkonu - średnio przylegające
mogą być:)
Alf, Ty nie wiesz kogo dostajesz a robisz idealny strój pod swoją postać xD
Potwierdzam się.
Dareth - ja wiem kogo dostanę;)
OWNED.
A kiedy zostaną rozdzielone postacie? :)
to ja tak jakby sie potwierdzam
Postaci zostaną rozesłane w poniedziałek późnym wieczorem albo we wtorek, zależy to jedynie od tego, kiedy potwierdzą się ci jeszcze niezdecydowani a wpisani na listę.
moje zostaną rozesłane dopiero w środę. Wybaczcie. Sesja się zbliża - robota się piętrzy.
Ja niestety nie dam rady być na larpie robota niestety:/
ma ktoś damskie skórzane rękawiczki bez palców? takie motocyklowe, czy jakie tam.
Mitenki. Posiadam czarne, ale męskie.
pewnie za duze. poszukuje jeszcze skorzanej minowy. rozmiar najlepiej 40, bo mi tylek urosl, ale ew w 38 moge dac rade sie wcisnac.
Postacie pojawią się jutro wieczorem, tymczasem zamieszczam listę publicznych informacji, czyli co każdy wie o każdym.
Lilith (Krasna) - Królowa matka, żona Samaela. Mata Zefoni, Lucyfera, Mammona, Naamy i Beliala;
Lucyfer (Vonen) - Najstarszy syn (ale nie dziecko) Samaela i Lilith. Brat bliźniak Zefoni. Władca centralnej części Piekła;
Zefoni (Alfar) - Najstarsze dziecko w rodzinie królewskiej. Włada wschodnią częścią Piekła;
Mammon (Czedol) - Wydziedziczony syn. Większość czasu spędza na Ziemi. Kiedyś rządził zachodnią częścią, obecnie w jego imieniu administruje nią Eris;
Naama (Lath) - Królowa południowej części Piekła, raczej cicha i trzymająca się na uboczu;
Belial (sliff) - Najmłodszy i pogardzany przez rodzeństwo. Rządzi północą;
Adramelech (Azrael) - Przewodniczący Rady Piekła.
Onyx (Koona) - Zarządca skarbca;
Abaddon (bezjimienny) - Głównodowodzący legionów i naczelny strateg Piekła;
Alastor (Jędrzej) - Stróż porządku i wykonawca wyroków, szef wywiadu i kontrwywiadu;
Sitriel (Falka) - Naczelna notariusz Piekła, spisuje umowy i cyrografy;
Eris (Aga) - Namiestniczka na ziemiach należących niegdyś do Mammona;
Asmodeusz (Alkazz) - Pan hazardu, domów gry i rozpusty;
Agniel (Hedere) - Towarzyszka Asmodeusza;
Flauros (Kane) - Dowódca Ogarów Piekieł (elitarnej jednostki), jeden z lepszych wojowników Otchłani;
Morag (Mistif) - Dusza potępionej wiedźmy, przyboczna maskotka Lilith;
Andras (Ordos) - Miecz do wynajęcia;
Taumiel (Daeva) - Miecz do wynajęcia;
Izis (Katja) - Miecz do wynajęcia;
Lamia (Olena) - Miecz do wynajęcia;
Vassago (Hellzen) - Piewca Acheronu;
Przydałoby sie jeszcze Who is Who
Ano, co by chociaż siebie zidentyfikować:).
I strój jakiś adekwatny dobrać...
To się pojawi dziś po południu, jeszcze przed rozesłaniem postaci.
a tak btw gdzie to będzie?
Lilith - Królowa matka, żona Samaela. Mata Zefoni, Lucyfera, Mammona, Naamy i Beliala; - Krasna
Lucyfer - Najstarszy syn (ale nie dziecko) Samaela i Lilith. Brat bliźniak Zefoni. Władca centralnej części Piekła; - Vonen
Zefoni - Najstarsze dziecko w rodzinie królewskiej. Włada wschodnią częścią Piekła; - Alfar
Mammon - Wydziedziczony syn. Większość czasu spędza na Ziemi. Kiedyś rządził zachodnią częścią, obecnie w jego imieniu administruje nią Eris; - Che
Naama - Królowa południowej części Piekła, raczej cicha i trzymająca się na uboczu; - Lathea
Belial - Najmłodszy i pogardzany przez rodzeństwo. Rządzi północą; - Sliff
Adramelech - Przewodniczący Rady Piekła. - Azrael
Onyx - Zarządca skarbca; - Koona
Abaddon - Głównodowodzący legionów i naczelny strateg Piekła; - bezjimienny
Alastor - Stróż porządku i wykonawca wyroków, szef wywiadu i kontrwywiadu; - Jędrzej
Sitriel - Naczelna notariusz Piekła, spisuje umowy i cyrografy; - Falka
Eris - Namiestniczka na ziemiach należących niegdyś do Mammona; - Agnieszka
Asmodeusz - Pan hazardu, domów gry i rozpusty; - Alkazz
Flauros - Dowódca Ogarów Piekieł (elitarnej jednostki), jeden z lepszych wojowników Otchłani; - Kane
Morag - Dusza potępionej wiedźmy, przyboczna maskotka Lilith; - Mistif
Andras - Miecz do wynajęcia; - Ordos
Taumiel - Miecz do wynajęcia; - Daeva
Izis - Miecz do wynajęcia; - Katja
Lamia - Miecz do wynajęcia; - Olena
Vassago - Piewca Acheronu; - Hellzen
Prośba o usunięcie aby się nie dublowały :)
No i się pojawiło przypisanie graczy do postaci.
Fajnie, Krasna jest naszą MATĄ :).
Matą Hari! :D
Onyx! Jak ten pokemon ^^ Czyli będę mogła mieć okulary xD
Pokemony to zdecydowanie nie moje klimaty. Imię się wzięło od kamienia szlachetnego.
Spoko :D To w sumie było skojarzenie Vonena, który znów się chwali, że ma postać, co miota i rządzi xD
A jeszcze jej nawet nie przeczytał.
Zaprzeczam takowym insynuacjom. Liczy się tylko i wyłącznie to, czy jest fajna w odgrywaniu.
Munchkinowanie to dodatek :P
Się okaże.
a tak btw gdzie to będzie?
Pytasz o miejsce odsłony czy fabularne miejsce akcji?
LARP na Morasku o 16:00.
Miejsce akcji zostanie przybliżone przed rozpoczęciem gry.
chodziło mi o miejsce larpa:D
No to już wiesz.
wiem:D
bo jakiś czas temu dotarłą do mnie wieść, że odsłona ma być na UP więc wolałąm sprawdzić
UP? Uniwersytet Przyrodniczy? A co od kiedy oni nam udostępniają sale?
ja tego nie wieeem...mówię co mi się o uszy obiło a czy to jest stanem rzeczywistym czy jedynie fantazją to nie mnie oceniać
(ale można by to zweryfikować, może rzeczywiście dają nam sale, a my gupi nie wiemy:P)
Ale wbijamy się na komandosa czy najpierw ładnie pytamy?
Postaci spodziewajcie się dziś w nocy :)
A gdzie dokładniej na Morasku urządzamy sobie piekło?
W klubie studenckim w budynku Matematyki i Informatyki UAM
Dla tych co nie wiedzą gdzie i jak zbiórka o 15.45 na pętli pestki na sobieskiego
A after?
A można przyjść i zobaczyć przed LARPem jak ludzie będą wyglądać?
Ja przyjdę na pewno popatrzeć ;p
Chodx mysterio, będziemy się czaić w kątach i klimacić xD
Byle nie offtopować.
weźcie aparaty i róbcie dużo zdjęć! :D
Ja powiem tak - mnie rozpraszają nieprzebrani ludzie, którzy stoją z boku i komentują. Bardzo.
Juś się nie moge dociekać... mlyy
Postaci zostały rozesłane w nocy. Jeśli ktoś nie swojej nie dostał, niech się zgłosi w temacie.
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie Waszych postaci, to z chęcią na nie wraz z Darethem odpowiemy na spotkaniu klubowym w Tafli.
a w końcu co z afterem?
Bazyl - World goth day?
Będę twardo popierać Latheję;) Ja tam chyba w demonicznym outficie polece:D
ja WGD mówie gromkie nie. Nie mój klimat zupełnie, plus jakoś nie mam ochoty znowu do bażula... Może gdzieś indziej? Np. tam gdzie byliśmy po Wolsungu?
Dareth rozumiem, że to nie Twoje klimaty, ale:
a) pozwólcie ludziom wybrać miejsce na after
b) wybierzcie miejsce, do którego chcą iść bardziej/więcej osób
Ludzie chcą pewnie potańczyć czy coś, a impreza Bazylowa będzie temu sprzyjać. Jako organizator imprezy (LARPa), nie możesz, a raczej nie powinieneś zachowywać sie w sposób zdecydowanie negujący potrzeby Twoich graczy, dlaczego:
a) zniechęceni do aftera, jaki zaproponujesz w alternatywie, bądź zniechęceni do braku jego organizacji nie uczczą LARPa. A bądź co bądź after to pod pewnym względem dla Twórcy LARPa najważniejszy moment. Wtedy dowiaduje się od graczy interesujacych rzeczy, wie co poprawić, co było fajne, a ponadto widzi, ze ludzie o LARPie rozmawiają, ergo wie, że w jakiś sposób zrobił on wrażenie.
b) w tym momencie mówisz tylko NIE i nie podajesz alternatywy - jest to najbardziej nieprofesjonalne z możliwych zagrań. Jasne, wszyscy tak robimy, ale przygotuj się, że jako Twórca LARPa (Imprezy) jesteś zobligowany do tego by zapewnić rozrywkę w pełnej skali, czyli w tym momencie podać przynajmniej propozycję zwrotną ;)
I nie, to nie miał być w żadnym wypadku pojazd. Tłumaczę Ci punkt widzenia anonimowego uczestnika
edit: w sumie dałeś alternatywę, ale zbyt niewyraźną by brać ją poważnie.
Jasne. Spoko. To może Zak? moja propozycja. Albo no nie wiem... Coś:) Ja się bardzo chętnie gdzieś przejdę napić i potańczyć ale bazyl do mnie nie przemawia....
Po prostu patrząc na wszystkich graczy, jakoś nie widzę tam wielu Gothów ;] Ale niech się wypowie reszta. Ja Proponuje Zak bo jest fajny, jest gdzie usiąść, pogadać, potańczyć. Można zobaczyć Np. Do Johny Rockera, albo cokolwiek innego. Ja jestem serdecznie otwarty jak długo nie idziemy do Bazyla. WGD jest dla mnie ostatecznością. Mówiąc krótko jeśli wszyscy tam pójdą, albo nie będzie innego miejsca to pójdę. Ale osobiście wolałbym nie....
To robimy Darethowi na złość i wszyscy idziemy się gocić? xP
Jasne!:)
Przecież większość już będzie w strojach:D.
Kane też Bazyla wybiera, z tego co wiem.
a ja powiem idźmy tam gdzie jest najtaniej! :D
... brama.
brama z tego co pamiętam jest za free + ewentualne koszty straży miejskiej bądź policji..i może być mokro wię nie do końca o to mi chodziło :P
Katja Ciebie może nie być więc się nie odzywaj=P Ja po prostu uważam że nie ma wśród nas aż tylu zwolenników muzyki gotyckiej. Chociażby patrzcie eMGowie :) Chyba że ja o Kaymie czegoś nie wiem...
Z ludzi którzy wiem że pójdą chętnie do bażula to:
1.Lathea
2.Alfar
3.Katja
4.Alkazz
5.Mistif
6.Kane
W larpie udział biorą 21 osób. Więc może nie przesądzajmu co?
Według mnie, patrząc po liście, to większość by poszła:). Niech się drugi MG też wypowie.
Dareth, pewnie jest mnóstwo rzeczy, których o mnie nie wiesz (i dzięki Bogu).
Co do miejsca samego aftera, to powiem, że rzeczywiście Bazyl w ogóle średnio do mnie przemawia, tak jak gotycki klimat. I fakt faktem wolałbym miejsce nieco spokojniejsze, cichsze, gdzie będzie mniej ludzi i będzie można spokojnie pogadać. Ja nie tańczę, więc parkiet mi niepotrzebny, ale rozumiem, że inni woleliby mieć możliwość potańczenia.
Tym samym, nie mówię "nie" dla Bazyla i jako zwolennik demokracji polecam rzucenie kilku propozycji i ustalenie miejsca aftera wspólnie, byleby stało się to do jutrzejszego wieczora, bo inaczej znając życie nigdzie nie pójdziemy.
Popieram Kaymową wypowiedź. Osobiście za Bazylem nie przepadam, tym bardziej za gotyckimi klimatami, które mnie dodatkowo odstraszają. Jeżeli argumentem 'za' na aftera jest pogadanie na temat LARPA, to jakoś sobie tego nie wyobrażam tam, tym bardziej w noc imprezy zorgnizowanej (tłumy, brak miejsc, głośniej). Potańczyć można zawsze, a po afterze ja osobiście wolę porozmawiać dużo bardziej, niż się wytańczyć. Głosuję za ZAKiem, jeżeli znajdziemy tam miejsca - można pogadać, można potańczyć, dość sympatyczne miejsce. Jeżeli nie ZAK - to cokolwiek innego niż Bazyl w WGD. Jeżeli nie after - to chyba już wolę tego Bazyla, jednak to się okaże w samą sobotę...
Dareth, prawdopodobieństwo mojego uczestnictwa z dnia na dzień wzrasta xP
Oby, oby :) Mnie to odpowiada :) ^^
Bazyl:
1.Lathea
2.Alfar
3.Katja
4.Alkazz
5.Mistif
6.Kane
7. Krasna
ja do Bazyla bardzo chętnie, a i do domu blisko :)
nie kłóćcie się, tylko faktycznie zróbmy głosowanie :)
Część do Bazyla, druga część gdziekolwiek. *puk* *puk* *puk* przesądzono.
schizma..
Wybacz Krasna, ale jeśli w gre wchodzi pomysł Alkazza to nr. 5 możesz wykreślić :P Ja mam takie 3 zasadnicze pytania.
1. WGD płatny?
2.Mamy pewność że po LARPie jak tam dotrzemy będzie miejsce?
3.Da się tam w ogóle pogadać? ( zawsze jak jestem w Bazylu to mam to szczęście że jest tak cholernie głośno że nie idzie)
1. Nie
2. Tak
3. Tak
Dareth i znów nie zachowujesz się profesjonalnie:->. Jak mamy "ustawiać pionki" to też mogę Ci kilka poustawiać i rzeczywiście pójdziemy do Bazyla. Nie o to tutaj chodzi. Poza tym chciałabym zauważyć 2 rzeczy.
Bazyl ma 3 sale. Na pierwszej leci normalny rock+metal, tam też da się gadać. Druga to sala przechodnia, a 3 sala jest taneczna z WGD. W czym leży problem, żeby usiąść w 1 lub 2?
Może być tłok w każdej.
Żeby to lepiej udowodnić postanowiłeś aż dwa razy to napisać? ;P Jasne, ze może być tłok, ale sądzę, że będzie tam specjalne miejsce dla nas
CHODŹMY DO TAFLI!!! :D
No chyba Cię bozia nie kochała..
Btw, Przemo mówi, że wjazd na WGD płatny 3 zł ( w związku z tym ja np odpadam, bo mi nawet głupich 3 zł szkoda).
http://www.facebook.com/e...05239023&ref=ts
Płatny tylko na 3 sali. Wejscie do 1 i 2 free
Powtarzający się post do usunięcia, problemy z netem.
Tafla jest fajna na spotkania klubowe, ale na sobotnie wyjście afterowe już niekoniecznie. ZAK nie brzmi źle.
Alfar to nie było ustawianie pionków tylko żart sytuacyjno-personalny... Ja tylko pamiętam co się z reguły dzieje jak są koncerty. Czytaj tłok jak cholera. a WGD to nie byle jaki event jak teraz przeczytałem :) Więc na bank ludu będzie multum.
Tak czy inaczej, ja się dostosuje. jeśli większość pójdzie do bażula to pójdę z nimi. Jeśli nędzie 50/50 będę wolał pójść gdzie indziej. Tak czy inaczej, może się też reszta wypowie? Bo póki co Alf to jest tak naprawdę dysputa między Tobą a mną. I jeszcze pare pojedynczych osób coś wtrąciło.
primo: jest to byle jaka impreza, bo nie gra tam żaden ceniony DJ ze sceny mhroku i sroku, no może jeden, ale nawet jeśli ten jeden zagra to nic to nie zmieni, impreza nie ma renomy;)
duo: miejsce będzie, kuźwa, bo jak zapewniam, że będzie to wiem, że będzie, bo mam to obcykane ;)
tertio: to nie koncert, to zwykła potupaja, nieco bardziej nagłośniona.
Zgadzam się z Tobą jak będzie 50 -do Bazyla i 50, ktore nie wiedzą gdzie, to pójdę tam gdzie jest większość na cokolwiek zdecydowana;):P:P
Ale dość tematu, mówcie coś:)
Też bym wolał ZAKa...
Nu, tyż jakimś specjalnym fanem bazyla nie jestem.
Ja tam się na tę imprezę napalałam już trochę czasu, na larp zdecydowałam się później. Jak nie do Bazyla to wracam do chaty projekty robić, tyle.
No bez strzelania fochów, Pani Szef. Tak też nie wolno:) Posiedzimy najwyżej na afterze, gdziebądź, a potem odbijemy na WGD
Nie foch, znasz już mój plan weekendu chyba na pamięć:D Mam naprawdę dużo do zrobienia. Na wyjście na piwo zachęca mnie fakt posłuchania Sistersów głośno i możliwość potańczenia sobie do nich, a także do innej muzy lat 80. Taka opcja raz na ruski rok. Zaka lubię jak tam szanty na gitarach grają. Jak coś jakoś sobie poradzimy, knajpy nie są daleko od siebie. Ale pamiętajcie, że jedziemy z Moraska koło 20, w Zaku miejsca mogą być pozajmowane.
A zabrzmiało jak foch:P Dobra, ramy dadę, jak mawiali przodkowie. No miejsc w ZAKu nie rezerwuję, mogą się tego podjać orgowie:P
Więc niech org, który najgłośniej protestował przeciwko Bazylowi, załatwia. Ja i tak dziś przed 21:30 wolny nie będę.
Ja jadę do Bazyla. Potrzebuję się wyszaleć.
Zatem skoro spadło to na mnie, dziękuję Ci Kaym, określić się czy i ile miejsca w ZAKu rezerwować?
Dobra, zarezerwowałem. Z tym że dla 16 osób jest to 75 złotych które tracimy(czyt. mamy wlotki po 4,30 ale pewne miejsce do picia). Więc osobiście nie wiem czy jest jakikolwiek sens. Więc czekam na opinię/alternatywę wyjścia/ decyzje że idziemy do Bażula.
Ta daaa... no właśnie, to jest problem z Zakiem.
Ja nie.
Pomijając chwilowo kwestię aftera, mam ogłoszenie dotyczące LARPa:
Daeva nie zagra, jej rolę przejął Wróbel.
Dziękuję za uwagę, ustalajcie miejsce dalej.
:(
Khe khe.
Mi wszystko jedno gdzie pójdziemy na aftera - gocić się raczej nie będę, ale potupać w Bazylu mogę. O ile rada starszych, od której niestety jestem cały czas zależna, nie zadecyduje, że mam kulić diabelską kitę pod siebie i wracać do domu.
Ej, wiedziałąm, żeby nie oddawać roli. Napisałam maturę w 25 minut i o 16.10 byłam na pętli na Sobieskiego...
Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim graczom za przybycie, fenomenalne przebrania i świetną grę. Byliście naprawdę dobrzy.
na chwilę obecną: było fajnie a teraz spaaaaać- jak ożyję może napiszę więcej:P
Ja też, jako eMG, pragnę podziękować graczom. Byliście zajebiście. I co jeszcze mogę powiedzieć? Jeśli LARP się wam podobał, to w dużej mierze jest to wasza zasługa :) Możliwe nawet że w dużo większej niż naszej :)
http://www.youtube.com/watch?v=JEv_4auUUyY
Taki mały tester, do użytku wewnątrz noctemowego.
Rewelacyjny LARP. Dziekuje GMom, a takze - graczom:). Fabula, klimat, ogolna atmosfera - in plus. No i jeden, malutki doslownie minusik - muzyka. Czasem mi przeszkadzala, czasem jej nie slyszalem. After w Hadesie rowniez solidny.
Zdjec bedzie doslownie kilka - z powodu braku mocy blyskowej w aparacie foto.
Zacnie było. Larp mnie mocno zaskoczył po przeczytaniu postaci myślałem że po 10 min nie będę miał nic do roboty a na miejscu okazało się że postać jest mega grywalna i mimo że byłem ostatni w kolejce miałem okazje sporo zamieszać. Bardzo spodobał mi się motyw z cyrografami.
Wielkie podziękowania dla graczy za fantastyczne stroje myślę, że w poznaniu takiego stężenia rogów, skrzydełek i ogonków jeszcze nie było.
Ja ze swojej strony też dziękuję wszystkim graczom i MG, szkoda, że nie umiałam w pełni wykorzystać mojej postaci.
A intro jest mega - będę się śmiała z mHrocznego Vonena co najmniej do wakacji :D
Mnie się bardzo LARP podobał, choć nie brakowało w nim minusów, od których zacznę:
* kwestie organizacyjne, ogarnięcie ludzi i chaosu na początku było ZUE.
* kilka postaci na LARPie wyraźnie się nudziło i nie zgodzę się z tym, że jest to winą tego, że ktoś coś zjebał. Tutaj należało postaciom, które nie były bezpośrednio zwiazane z najwazniejszymi wydarzeniami dodać wątki zapasowe, cokolwiek..
* Rozlazła końcówka, mimo że fajna, to nie do końca było wiadomo czy to jeszcze LARP czy już nie.
* słyszałam też, że MGowie mieli różne wersje informacji ]:->
Plusy:
* Niezbyt skomplikowana, ale jednak fajna, dobrze skonstruowana fabuła (źle, że liniowa, ale dobrze bo spójna), przy której większość (nie wszyscy) mogła się pobawić i mocno wczuć w role, klimat był iście diabelski, klimat wygrał na LARPie
* mnie muzyka bardzo, ale to bardzo się podobała. Szczególnie rozpoczęcie z Highway to Hell, które MOMENTALNIE wprowadziło mnie w klimat,
* rewelacyjne, wyraziste postaci, nie wiem czy to zasługa MG, czy graczy, ale nie słyszałam offtopów, ludzie nie byliście sobą!!
* Niewielka, ale jednak scenografia też dodała mocno klimat;D
Dzięki wielkie za tego LARPa, dawno nie włożyłam w żadną postać jednostrzałową tyle serca, co w Zefoni ;) Szkoda, że umarłam, ale z drugiej strony.... Niebo! Teraz Niebo!
Wielkie dzięksy dla wszystkich graczy. Nie będę każdej osoby wymieniać z osobna, a z każdym rozmawiałam i każdemu mogłabym coś dobrego powiedzieć, ale jak będą zainteresowani to spytają PW. Byliście najlepsi. Jedno, jedyne wyróżnienie kieruję w stronę Czedola, który BYŁ. Po prostu był, na te kilka chwil.
Generalnie wszyscy daliście ostro czadu, byliście niesamowici i brakuje mi słów na opisanie mojego prywatnego zadowolenia z gry.
Gratsy za charakteryzacje, to osobno - wygrał Wróbel zrobiony przez Hellzena i Kozę jeśli dobrze kojarzę. Genialne:D
A propo nieba.. Pozwolę sobie zacytować Kayma w bazylu:
"Nie, Boga nie będzie, będą tylko anioły... Znaczy się NIE, nie będzie żadnych aniołów bo nie będzie żadnego LARPa!!"
xDxD
Po raz ostatni i ostatecznie.
Na razie nie przewiduję kontynuacji (w jakiejkolwiek formie) tego LARPa, tyczy się to również drugiej/równoległej edycji mającej miejsce w Niebie.
Aczkolwiek życzyłbym sobie abyś mówił w liczbie mnogiej.... :|
A ja nie wiem, co Ty planujesz. Mówiłem tylko o sobie.
Nie kłóćcie się, bo nie pójdziecie do nieba:->
"Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie." - N. Machiavelli
No, no:->
"Chcę iść do piekła, nie do nieba. W piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt, a w niebie są sami żebracy, mnisi, pustelnicy i apostołowie." - N. Machiavelli
smutne, ale jakie trafne :)
To tero jo.
Postaćka moja bardzo mi się podobała, szczególnie że mogłam się ubrać dośc... ciekawie :D W pierwszej chwili nie do końca wiedziałam co ze sobą zrobić. Wysłałam Morag na przeszpiegi i się zacięłam, bo nie wiedziałam co dalej. Uratował mnie Ordos i się jakoś potoczyło. Generalnie LARP na plus, choć wydaje mi się, że było mało możliwości - larp dążył do konkretnego celu, którego sama się dość szybko domyśliłam - Samael wróci.
Samael wcale nie musiał wrócić. Mogło się okazać że inne osoby wykorzystają rytuał do własnych celów. Poza tym... Pewna postać wiedziała o rytuale i miała go chcieć zniszczyć. Ale jakoś chyba zupełnie o tym zapomniała....
Dodatkowo, Alfik, każdy miał dodatkowe cele i wątki. Kwestia była podejścia do celów i rozegrania. Interakcji z innymi. Fakt, faktem że niektóre wątki były stricte powiązane z innymi postaciami i w momencie kiedy, w wyniku działań wróbla, Alastor zrobił puff. Parę rzeczy się posypało. Niestety... Mamy jednak nadzieję że mimo paru niedociągnięć ogólna ocena jest in plus.
smutne, ale jakie trafne :)
Machiavelli nie należał do wesołych ludzi.
@Krasna
Generalnie rzecz biorąc powrót Samaela (choć rzeczywiście najbardziej pożądany przez nas) był najmniej prawdopodobną opcją zakończenia LARPa.
Tak jak wspomniał Dareth, istniał rytuał, za pomocą którego można go było zablokować w ciągu pierwszych 15 min. gry. Wtedy na zawsze pozostał by w ciele Andrasa.
trailer bardzo mi się podoba, czekam na obróbkę całości:D
Filmik jest na razie w fazie alpha :P
Alfa to ja tam jeszcze nie widzę:P
To niech się Alfa nie opieprza tylko robi:D!
Larp był przyjemny. Nie zostałem do końca, więc o fabule i innych takich się wypowiadać nie będę.
Grało się fajnie, ogół larpa był solidny i przygotowany właśnie tak, jak lubię - dla zabawy, a nie dla jakichś farmazonów o misji oświatowej.
Niestety, to co mi się wryło w pamięć, to szczegóły - szczegóły, które mnie psuły zabawę.
Raz - muzyka. Ja wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale, panowie, na litość boską, to, że Highway to Hell ma "hell" nie oznacza, że ma JAKIKOLWIEK związek z piekłem. Ani muzyka, ani słowa, ani żaden guziczek w spodniach muzyków z ACDC nie miał z piekłem i klimatem larpa nic wspólnego. Kawałki z Kronik Czarnego Księżyca rozpraszały, tak samo, jak nierozpoznane przeze mnie growle.
To, że coś warczy, albo zamiast tekstu ma wycie chóralne z mocnym brzmieniem nie oznacza, niestety, że ma cokolwiek wspólnego z piekłem - i tak dość staroświeckim, mimo, że świat powyżej był w XXI w.
Mówiąc wprost - wg. mnie (i to tylko moja opinia, bo widzę, ze inni nie narzekają, a ja się czepiam, bo muzyka na moich sesyach jest cholernie ważna) muzyka pasowała do klimatu, jaki chcieliście osiągnąć, niczym wściekła sowa do bajki o kapturku. Dobór muzyki raził mnie od samego początku, niestety. To nawet sztampa nie była, to było rażące niedopasowanie.
To, że czasem za głośno, czasem za cicho, to swoją drogą.
Nieścisłości - to, że możliwość Mammona na przechodzenie przez drzwi zapieczętowanego piekła wyszła z przymusu chwili, to nie dziwota, że niektórzy mieli na tym zawiechę. Ale kiedy dowiedziałem się od Daretha, że na karcie przed larpem powinienem mieć napisane, kto mi dał kartkę z rytem... Imiennie... I że strasznie przypomina mi Morag... Jakieś dwie godziny po rozpoczęciu larpa...
No i ostatnia łyżka dziegdziu - fabuła. Nie wypowiem się o całej, bo jej nie znam, co oczywista. Ale jej zarysowanie przyprawia mnie o dreszcze.
Dlaczego? Hm...
Mam wymieniać larpy, na których jest "jesteście zamknięci w tym pomieszczeniu i nie wyjdziecie dopóki nie..."?
Naprawdę mam wymieniać?
Do przyszłęgo tygodnia nie skończę.
Ja wiem, że to najprostsze wyjście dla jednostrzała, wiem, że to ułatwia sprawy organizacyjne, wytłumaczenia, dlaczego postaci siedzą, gdzie siedzą, zamiast pójść na piwo i j**** sprawę, zmusza do kontaktów...
Ale, serio, ileż można?
Niemniej - to szczegóły, któe mi się rzuciły w oczy - być może dlatego, ze byłem zestresowany, niewyspany i takie tam. Sam larp był przyjemny i w sumie chciałbym więcej takich - była równowaga między fabułą, a cukierkami i nie było setek tysięcy plotów pobocznych - bo główna oś fabuły też jest ważna, jak dla mnie. Dano mi fajną postać, jak widziałem, innym też przypadły do gustu.
Gracze grali na swym standardowym poziomie - zazwyczaj wysokim, więc zdążyłem się przyzwyczaić, stąd nie będzie peanów pochwalnych. Peany są za coś więcej, niż zwykle, nawet, jeśli "zwykle" jest w cholerę wysoko.
Pozdrawiam. Dzięki za larpa.
Raz - muzyka. Ja wiem, że o gustach się nie dyskutuje.
Jestem ciekawy twojej propozycji pasującej do klimatu- z pewnością masz coś na myśli konkretnego, a dobrej muzyki nigdy nie za wiele. Może się podzielisz ?
Czedolu, gwarantuję, że na LARPie nie pojawił się ani jeden utwór, w którym byłaby choć sekunda growlu.
Co do Highway to Hell, to owszem nie ma (poza tytułem) żadnego związku z Piekłem, ale to rozpoznawalny utwór i został puszczony na początek głownie dla zabawy.
Mnie od razu wprowadził w klimat kiczowego piekła:D
Odezwała się pierwsza tipsiara Otchłani.
No to pierwsza, czy druga po mamuni, tej?
Niech będzie, że razem zajmujecie to zaszczytne, najwyższe miejsce na podium.
Choć z drugiej strony, ona przeżyła.
Niech będzie, że razem zajmujecie to zaszczytne, najwyższe miejsce na podium.
Choć z drugiej strony, ona przeżyła.
czyli chyba jestem fajniejsza :P I ja miałam "małego pieska w torebce" ;)
A to już nie moja wina, że przeżyła;P
aż szkoda że nie udało mi się stworzyć takiego samaela:
http://www.youtube.com/watch?v=7uNxpULRbyQ
Bo nie umiesz tak ładnie śpiewać.
Urocze :D Zwłaszcza to "My name is Satan" wpada w ucho...
Ok filmik jest na wykończeniu - dostane tylko jeszcze informacje od magów i podłoże muzę :) i ļedzie można zobaczyć jak wyglądały postacie na larpie :D
Magów? Jeśli domyślam się słusznie i chodzi Ci o eMGów to powiedz jakich informacji pragniesz :)
(to pisał Dareth:P)
Dareth masz cycki!
http://www.youtube.com/watch?v=Ob0gPjyNsec enjoy
ZAJEBIASZCZE!
Tylko raz używasz polskich znaków w napisach, raz nie...
To fakt, literówki się zdarzyły, ale trailer zacny.
chrzanic napisy, że tak się wyrażę;)
super :) Tower, a mam prośb, wrzuciłbyś same nagrania bez podkładu tła, dźwięku itd?
oż rzesz ty czadowo.
faaaaaajne:D
Co do liter - nie mam ą, ę i ł w tej czcionce, Any way skończyłem- i już nie wracam do tego.
Gratuluję i twórcy i aktorom, filmik bardzo fajny;)
Ale świeeetny ^^
Gratuluję :)
Dooobry filmik :D
A nie ma jeszcze zdjęć, prawda? :(
Teraz wypowiem się ja...
CUDO przez bardzo duże "C" Ładnie ubrane i zmontowane. Mógłbyś zrobić cały film w takim klimacie ^^
Dopsz... Widzę, że temat umarł śmiercią naturalną. Ale mnie interesuje jedna kwestia:
KIEDY BĘDĄ ZDJĘCIA?!
xD
podobno nie ma?
Mam wrażenie, że były robione, Alkazz chyba parę zrobił nawet. A nawet jeśli, to jakieś filmiki były kręcone, nie? ;)
Były robione ale podobno coś nie wyszło. Tyle wiem. A filmiki już dawno na youtubie są.
Btw, nie mogę tego lathei na yt znaleźć :P
No był jeden taki z przedstawieniem postaci i jeszcze jeden jakiś krótki. Jakieś inne też są?
To nie wiem, to chyba wsio.
Zdjęć nawet ja nie widziałem.
Filmiki są na youtube. Czy Lathea wrzuciła tam swój, tego nie wiem. To już pytanie do niej.
Znalazłam! :D
http://www.youtube.com/watch?v=NUtslJG_RZY
Widziałam, widziałam :)
Eh... A miałam taką nadzieję, ze jakieś zdjęcia będą... :(
Picasa Noctemowa - 9 fot. Tyle co mam.
Boze... takie nagłe ożywienie... Przez chwile się bałem że ludzie domagają się jeszcze.
Ja też.
(Ale gdzieś tam zalążek plotu na II odsłonę się jakiś czas temu, w otchłaniach mej świadomości, narodził). Żeby nie było nieporozumień nie jest to żadna forma zapowiedzi II części, jedynie stwierdzenie, że projekt nie umarł ani nie został zarzucony.
Ty, patrz... to tak jak u mnie :) Myślałem co by tego przy piwie nie omówić...
To znaczy... Jak nam się zachce i będziemy mieli czas i ochotę to możemy przemyśleć co tam Ci się zrodziło.