Gdzie się podziali Vasto Lorde?

Tyle było mowy o Vasto Lorde, że przewyższają siłą rangę kapitańską, a jednak żadnego nie ujrzeliśmy. Gdzie się kryją, jaki mają w tym cel i co najważniejsze kiedy ich ujrzymy? Autor Wybielacza dobrze to rozegrał, zasiał wątek i kiedy ja się spodziewałem, że któryś z Espady jest Vasto Lorde, nawet myślałem, że to Uleq nim jest. Po Aizen Saga szykuje nam się chyba przednia zabawa, wiele wątków nie zostało rozwiązane i owiani tajemnicą Vasto Lorde wciąż czają się w głębinach Hueco Mundo.

---

To jest na pewno as w rękawie Aizena. Była mowa, że ma ich podporządkować, ale oni chyba sami nie za bardzo chcą. Zobaczymy co będzie dalej, bo Kubo wszystko może wymyślić. Nawet to, że Espada to byli Vasto Lorde. Ja po cichu liczyłem, że Wonderweiss jest jednym z nich, ale coś go mało ostatnio. Teoretycznie jeszcze żyje i nie wiadomo co z nim dalej będzie.

To jest na pewno as w rękawie Aizena. Była mowa, że ma ich podporządkować, ale oni chyba sami nie za bardzo chcą. Zobaczymy co będzie dalej, bo Kubo wszystko może wymyślić

Jak dla mnie to sprawa Vasto Lorde, nasuwa tylko jedną wersję wydarzeń, a mianowicie kalkę z Reborna (Sześć Prawdziwych Wieńców Pogrzebowych). Ale mam nadzieję że Kubo nas jednak zaskoczy, bo ma talent do takich motywów zaskakujących, tylko rzadko z niego korzysta.
No Wicek był jakoś szczególnie traktowany, jako as Aizena i nie wiadomo jak będzie dalej, moim zdaniem szybko dostał bęcki, ale nie zwątpiłem w niego, wydało mi się to dziwnie podejrzane, wątpię, żeby wymyślił to, że Espada byli Vasto Lorde, kłóciło by się to z tym, jak bardzo Aizen chciał ich pozyskać, wydaje mi się nawet, że Sousuke we własnej osobie nie dał by rady Vasto Lorde i Kubo szykuje nam drugą sagę z ich udziałem. Widzieliśmy obraz, ciemną postać przedstawiającą Vasto Lorde, myślę, że nie było to przypadkowe i bardzo zaintrygowała mnie przemiana Ichigo, był nieziemsko podobny do Vasto, mógłbym nawet przypuszczać, że w jego wnętrzu rodzi się najsilniejszy przedstawiciel rasy zamieszkujących Hueco Mundo.

---

mógłbym nawet przypuszczać, że w jego wnętrzu rodzi się najsilniejszy przedstawiciel rasy zamieszkujących Hueco Mundo.
Broń boże... dość powerów dla sruskawy!!!!:P

Ale wiesz, te powery są tak jakby wyjaśnione xD Ichii nie jest zwykłym człowiekiem, sprawa jego ojca została poruszona i to znowu największa tajemnica w świecie Wybielacza, a więc talent ma pewnie po ojcu, a jego ojciec z tego co wykminiłem ma bardzo bogatą historię, tak więc z pewnością należał do Dywizji 0.

Ja wierzę głęboko w talent Kubo, pokazał, że potrafi zaskoczyć niejednokrotnie, pokazał zalążek drugiej sagi, bądź też trzeciej sagi. Co do Wicka, możliwe...jednak za szybko to się skończyło, on ma coś w zanadrzu, nie po to Wicek był często pokazywany w towarzystwie kumpli Aizena, by tak szybko został odsunięty na dalszy plan. Hmm, Uleq mógł być Vasto a to ze względu na to, że miał 2 formy res i sylwetką przypominał Vasto Lorde, ale moim zdaniem był za słaby, jednak Vasto to już klasa sama w sobie, choć bardzo mało o nich wiemy. Ciekawa jest też sytuacja Yammiego jako Espadę 0, ale nie pamiętam już czy został on pokonany???

Jest bardzo prawdopodobne, że Wonderweiis jest VL. Możliwe, ze jest uszkodzonym egzemplarzem po eksperymetntach Aizena.
Pewnie dlatego jest taki świrnięty. Wygląda jakby dopiero co uciekł z psychiatryka.
Nie wiem czy czytaliście ale ktoś dał na forum link do wywiadu z Kubo i wynika z niego że będzie teraz jakaś krótka saga i później długa finałowa walka. I to właśnie w niej obstawiam, że Vasto Lorde pojawią się u boku Aizena i Gina. Wonderka jestem w stanie poświęcić już teraz.

Obserwując poziom jaki ostatnio prezentuje Bleach, to zapewne okaże się, że:
a) Ichigo jest w 1/8 Vasto Lorde;
b) Dywizja 0 złożona jest z Vasto Lorde, przebranych za różowych Shinigamich w pluszowych kapciach;
c) ten cały bóg do którego chce się dostać Aizen to Vasto Lorde;
d) Vasto Lorde to tylko nazwa proszku do prania, który Kubo zgodził się zareklamować w swojej mandze.

A tak serio to być może zobaczymy Lordzików po obecnej walce w pseudo Karakurze, jednak nie będą oni wyzwaniem dla naszej truskawy
Coś mi się zdaje, że druga saga będzie poświęcona całkowicie Vasto Lorde jak i Dywizji 0, przy obecnych wydarzeniach nikt nie będzie w stanie pokonać Aizena, ten po prostu ucieknie i obieca zemstę lub wyjdzie coś takiego, że Sousuke zostanie przez VL zgładzony, no ale poczekajmy na rozwój wypadków xD

Hmm, Uleq mógł być Vasto a to ze względu na to, że miał 2 formy res i sylwetką przypominał Vasto Lorde, ale moim zdaniem był za słaby, jednak Vasto to już klasa sama w sobie, choć bardzo mało o nich wiemy.
Za słaby?? Był silniejszy niż Hali, Barragan czy Stark po drugim resie. Poza tym nie mamy w sumie porównania jaką siłą dysponuje VL, bo żadnego nie widzieliśmy.
Z całą pewnością Uluqiora i Ichigo zbliżyli się siłą do Vasto Lorde. Ja tak obstawiam, bo jako jedyni osiągnęli drugiego resa.
O ulqu powiem tyle że daleko przeganiał kapitanów i i ichigo mógł być tego przykładem gdy ichigo po wlace z grimem był z 50razy silniejszy plus o wiele mocniejsza maska był bez szans z perwszo formo ulqa NO I SAME SŁOWA ISCHIDY KTÓRY ŚWIETNIE OCENIA SIŁĘ i miał dla porównania powera kapitanów "to ocean reitatsu".

No i według mnie VL Aizen trzyma na odział 0 bo nie wierze żeby aizne sam się na nich szykował po tym jak się o nich dowiedział.
Jackal pisz bardziej zrozumiale:P




Nie przesadzasz aby?? Jakoś Nie mógł zdjąć Nnoitry, którego rozwalił Zaraki.
hmmmmmmmmmmm nie nie przesadzam ja nie mówię o tym ichigo który był skeunde po walce bez sił i czego kolwiek, ale dopiero po tym jak inoue go uleczyła w momencie jak walczył z ulqiem wtedy by zdjął nonitorie. Łatwo zauważyć że w masce miał więcej siły niż uleq bez uwolnienia czyli był o i wele silniejszy niz w trakcie walki z grimem(patrz starcie z ulqiem chwile przed walką z grimem - to chyba w miarę prosta logistyka?)
Jackal używaj interpunkcji bo ciężko się czyta takie posty...W walce z Nnoitrą Ichigo był wykończony, więc może w pełni sił miałby szansę powalczyć z tym Espadą. Teraz tak, pisząc o Ulqu miałem na myśli za słaby dla Ichigo, więc też nie możemy go ocenić jak by wypadł w stosunku do innych kapitanów.

Łatwo zauważyć że w masce miał więcej siły niż uleq bez uwolnienia
No i co? Po pierwszym uwolnieniu Uleq masakrował Trsukawę z maską, a potem chciał mu pokazać prawdziwą potęgę, wtedy odpalił 2 resa... wtedy Ichigo nie miał nawet cienia szansy. Uleq brał go jak chciał. Dopiero postać Hollowa Ichigo była na tyle potężna, żeby Ulqa na 2 resie przytyrać.
Albo rozumiemy się aż za dobrze albo o czymś innym mówimy ;)
Trochę co innego miałem na myśli.
To zdanie moje zacytowane miało na celu pokazać, że ichigo z tą siłą miał jako takie szanse pokonać 5 espade.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl