ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Właśnie wróciłam z uczelni, gdzie super wykładowca (tak tak, tacy tez sie trafiają ) opowiadał nam o unijnych funduszach. Polska dostała 2 lata temu 7 miliardów dolarów do zagospodarowania w latach 2004 - 2006, z czego na razie wykorzystaliśmy (o zgrozo ) wyłącznie 1 miliard
Kasa unijna dosłownie leży, i tylko lenistwo Polaków pozwala ja marnować
Zaraz będę grzebać w necie o funduszach z UE, bo sie zdenerwowałam, delikatnie mówiąc...
Dziwni ci politycy! Ja jak dostaję pieniądze to zaraz je odpowiednio do potrzeb wydaję ]:->
http://biznes.interia.pl/news?inf=793530
Proszę bardzo - sami jesteśmy sobie winni.
no oczywiście, że tak szajajaba ... ale wina w tym leży też po samej stronie urzędasów unijnych nie potrafiących dostosować swych wymagań do poziomu polskich przedsiębiorców ...
Druga sprawa taka, że po co dawać fundusze komuś, kto nie wie za bardzo co z tym zrobić ....
Trzecia .... niestety wciąż w Polsce świadomość kwestii tych funduszy jest malusia ...
Czwarta (pewnie nie ostatnia) ... cała ta sprawa z funduszami to w dużej części (made by Poland) ... małe i większe aferki, oszustwa itd ... czyli ... witajcie u nas ...
Cali, świadomość jest malutka, ale ja usłyszałam od swojego zwierzchnika, ze nie opłaca się pisać projektów unijnych, bo i tak pewnie kasy nie dostaniemy