ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Pytanie jest banalnie proste: jakiej muzyki z reguły słuchacie? Na czym się wychowaliście, kto jest waszym idolem muzycznym i takie tam : )
Ja wychowałem się na Metallice i do dzisiaj jest to moja ulubiona kapela. Generalnie słucham dobrego, mocnego brzmienia. Rock, trash metal, zdarza się też nu-metal (KoRn *_*). Mój muzyczny idol to Kirk Hammett z Metallici, wirtuoz gitary, talentem porównywalny z Satrianim i Santaną.
A ostatnio do łask wrócił u mnie The Offspring. Lata młodzieńczego buntu mi się odezwały :P
Ja się chyba na żadnym zespole nie wychowałem :) Słucham wszystkiego jak leci, tzn. są piosenki które mi się nie podobają, ale nie skreślam jakiegoś utworu tylko dlatego, że należy do określonego gatunku. Dla mnie każdy rodzaj muzyki jest dobry.
Z ulubionych wykonawców/zespołów to wymienić mogę Rammstein, Ayumi Hamasaki i Alizee.
Wychowywałem się i wychowuję na punku/rocku teraz czasem słucham mocniejszych jak Metalica, Apocalyptika, Rhapsody of fire:P. I dużo ska:zabili mi żółwia, ska-p, oreskaband:P.
A z tego mojego punku/rocku to:pidżama porno, t.love, hey, kulty kaziki i wszystkie odmiany:P, leniwiec, faren lehre, happysad, koniec świata. Jeszcze ze starych:P :republika, lady punk, aya rl, perfekt, tsa, oddział zamknięty,ira:P. Stare zespoły jednoutworowe: malarze i żołnierze, chłopcy z placu broni, moskwa(w sumie ze 3 utwory ale krótko grali:P)
Możecie uznac że żartuję, ale wychowałem się, i nadal słucham Disco Polo.Niektórych piosenek mogę słuchac bez ustanku.Ostatnio słucham trochę Kazika i Pudelsów, ale w mej duszy nadal gra Disco
Oczywiście najwyżej sobie cenię reggae. Nie znaczy to że inną muzyką gardzę. Lubię sobie też posłuchać punka, rocka czy metalu. W ogóle wszystkiego po trochu (oprócz techno).
Wychowałem się na techno, a teraz to słucham tego co mi wpadnie w ucho. Jakiś czas temu dorwałem nową płytę The Prodigy i najczęściej to leci, a jak już chce czegoś innego posłuchać to włączam radio internetowe :D
Hmm słucham extreeme power, heavy, metal. Główne zespoły to: Dragonforce, Hammerfal, Sonata Arctica.
Ja się wychowałem na techno(kasety magnetofonowe z manieczek). Aktualnie słucham wszystko co mi wpadnie w ucho,ale głównie to : XZibit, Peja, 2 Pac , Tiesto , Ayumi Hamasaki(remixy), old schoolowe techno, Metalica, Korn, Scorpions, Iron Maiden, Michal Jackson, The Quenn i wiele więcej. Jedynie jakiego gatunku muzycznego nie lubię to disco polo oraz reggae
ja się wychowałem na metalu. Cannibal corps, Dethklok, Motorhead, Nine inch nails
Aktualnie wkręcił mi się artysta zwany Wayne Brady. Wielu może kojarzyć go z komediowego programu telewizyjnego emitowanego na stacji ABC pod tytułem "Whose Line is It Anyway?" (to ten afroamerykanin ;]). Po sukcesie w programie i pokazaniu w nim swojego talentu wokalnego postanowił nagrać płytę. To mieszanka soul i R'n'B. Jak rzadko słuchałem tego typu muzyki, tak ta płyta mnie wgniotła i naprawdę uważam ją za jedną z lepszych. Do wyciszenia i do pobawienia się. Tytuł płyty? "A Long Time Going". Polecam.
Ja lubię piosenkę autorską bardzo i to u mnie podstawa. Robert Kasprzycki, Piotr Bukartyk, Stare Dobre Małżeństwo, Grzegorz Turnau, to moi idole:) Ponadto bardzo lubię ogólnie gitarę akustyczną i wszystko co się na niej opiera (poza tandetą popularną w Polsce). Newton Faulkner, Eric Mongrain, Andy McKee... też świetni ludzie. A wychowałem się na Pearl Jamie, Red Hot Chilli Peppers, Our Lady Peace, Porcupine Tree, Blackfield i U2. Zawsze do tych kapel wracam.
Wielbię też Queen, Bryana Adamsa i o dziwo... Michaela Jacksona. A moim rapowym guru jest Tupac Amaru Shakur.
Z polskiej muzy Coma, Myslovitz, Edyta Bartosiewicz, stare Varius Manx i De mono.
Alanis Morisette - cudowna kobieta. Z wykrętów Muse i KDZKPW.\
To jeszcze nie wszystko:P Nie za bardzo lubię muzykę elektroniczną typu House, Techno, R'n'B. Nie przepadam za reggae i ska, a serdecznie nienawidzę trzeciej fali polskiego punka. O ile przy rege można się pobujać, to jak słyszę grabarza, scyzoryk się w kieszeni otwiera;)
Moje gusta sie zmieniały na przestrzeni lat. Zaczynałem od swojskiego Disco Polo i Eurodance z lat 90 (połączenie muzyki tanecznej z rapem), którego do dzis słucham od czasu do czasu, potem był długo zastój i nie interesowalem sie tematem, aż ok 2005 roku postanowiłem powspominać i zessałem troche płytek 2 Brothers on 4th floor, DJ Bobo, Pharao, Solid Base i innych wykonawców Eurodance. Mniej wiecej w tym czasie trafił do mnie ten utwór:
http://www.youtube.com/watch?v=ZG3PJOlv54k
Zainteresowałem się wtedy Techno i muzyką Hands Up (popularny w niemczech gatunek muzyki dance, pokrewny techno i happy hardcore), poznałem wtedy wielu ciekawych wykonawców, Alexa Megane, Rob Maytha, popularniejszą Cascadę, Bangbros itp.
Był czas gdy byłem zakochany w belgijskich zespołach muzycznych kategorii Dance/Trance/Techno. Wystarczy powiedzieć że z 6 moich ukubionych zespołów tego gatunku, 4 jest z Belgii
Oto moja szóstka (kolejność przypadkowa)
- Milk Inc. Belgijska formacja powstała w 1997 roku tworząca do dziś. Po prostu uwielbiam wokalistkę za jej głos i wygląd a sam zespół za niepowtarzalny styl. Słucham ich albumów bardzo często. Ich utwory typu " Sun always shines on TV", "Run", Land of living" oraz masa innnych przeszły już do historii jako klasyki muzyki dance.
- Sylver. Belgijski duet który zasłynął utworem "Turn The Title". Bardzo podobny styl do Milk Inc. także świetny glos oraz wyglad wokalistki, super melodia, ogólnie rzecz biorąc sama rozkosz.
- Lasgo. Mniej znana grupa od poprzednich ale nie mniej interesująca. Najbardziej znany utwór to "Something". Szkoda że wydali tylko dwa albumy (ale za to jakie)
- Ian Van Dahl. Dość mało znana w polsce formacja, kojarzona chyba tylko z hitem "Can't let you go". Mieszanina Dance'u, trance'u i popu. Maja dwa albumy na swoim koncie. Obecnie pracuja nad trzecim.
- Groove Coverage. Pierwsza grupa nie z belgii tylko z niemiec. Najbardziej znany utwór to cover "Moonlight Shadow" i "God is a Girl". 3 albumy na koncie. Pomimo że ostatni album mnie nie zachwycił wciąż ich uwielbiam za głos i niepowtarzalny styl.
- Cascada. Produkt niemieckich producentów ktory w dość szybkim tempie osiagnął sukces. Maja na koncie 4 albumy w tym jeden z remixami. Ich utwory to niestety w większsości covery, jednakże bardzo podoba mi sie w jaki sposób je odświeżono. Dzięki dance'owym klimatom nabrały zupełnie nowego brzmienia. Mam jednak nadzieje że na ich nowym albumie więcej bedzie produkcji autorskich.
Muzyka tych konkretnych zespołów pomagała mi sie zrelaksowac i odprężyć.
Oprócz tych jest jeszcze kilka których lubiłem i nadal lubię lubie słuchać, nie należą oni jednak do ścisłej czołówki. Są to Basshunter, Rocco, Klubbingman, DJ Sammy, Bass Rockers,
Dażę tez ogromnym sentymentem formację które nie wydały jeszcze albumów oraz ich twórczość na razie krąży tylko po sieci. Są to: Nordic Stars, Barcera, Liz Kay, Siria, Deep Spirit, 2 Vibez, DJ Sledge Hammer, Marc Korn, DJ Ramon Zerano, Springbreak, Ziggy X i wielu innych
Potem moje gusta zaczęły schodzić w muzykę trance. Zacząłem słuchać Armin Van Buurena, Above & Beyond, OceanLab, Daniela Kandiego, Ferrego Tayle i innych. Obecnie szukam podobnych utworów, ale moje zainteresowanie Dance nie zmalało i nadal słucham gatunków, które lubiłem wcześniej.
Przy okazji trance obczajcie te dwa kawałki, które sprawiły że zakochałem się w melodyjnym trance:
Daniel Kandi & Robert Nickson - Liberate:
http://www.youtube.com/watch?v=WO0TVZIvR6k
Ferry Tayle - Revanche (Luminosity Anthem Mix):
http://www.youtube.com/watch?v=_USknBmhkNE
Muzyka jest dla mnie czyms istotnym i slucham wielu zespolow, ciezko to okreslic jako zamilowanie do jakiegos konkretnego nurtu.. jezeli ktos przyparlby mnie do muru, to rzucilbym: trip-hop
Pare nazw ktore niektorym moze cos powiedza:
The Ting Tings,
Buraka Som Sistema,
Radiohead,
Portishead,
Rage Against The Machine,
NIN,
Blur,
Coldplay,
Goldfrapp,
Royksope,
Massive Attack,
chemical Brothers,
Boards of Canada,
Tricky,
Dj Shadow,
Dj Krush,
The Knife,
Korpiklaani,
Kanal Audytywny,
itp.. jakis jazzik, blues, ostrzejszy metal, folk, elektronike w zaleznosci czy mi pasuje czy nie.. nie slucham niczego co mozna uslyszec w hitach radia Eska (moze poza lady GaGa;P)
ostatnio przewaznie Chilli Zet..
hehehe... czuje się taki ciemny :)
Wymieniacie tyle zespołów i rodzajów, że głowa mnie boli XD
Powiem, tyle, ze na żadnej muzyce się nie wychowałem. Powiem nawet, że do niedawna nie lubiłem jej słuchać. Nic a nic.
NIe znam sie na rodzajach muzyki, ani na zespołach.
Może jestem dziwny, ale słucham tylko i wyłącznie muzyki japońskiej i to przeważnie pełne wersje utworów wykorzystywanych jako opy i edy do anime. Rodzaj muzy nie ma tu znaczenia, wpada mi w ucho to jest okej :)
Mam jak ty:) Przede wszystkim utwory z opków i endingów, potem coś co mi wpadnie w ucho jak np teraz to It's amazing. Natomiast zacząłem, a raczej to Jutsu się lepiej na tym zna, dochodzić kto jest autorem jakiego opka, by sprawdzić, czy nie nagrali czegoś równie fajnego. W ten sposób dosżło kilku aż wykonawców nie tylko piosenek nie jest ich wiele ale zawsze coś innego niż muza z anime:D Szczególnie jak Shizumu, preferuję Hamasaki, choć ostania płyta ma dwa podobające mi się utwory, Tasuke&Tsubasa, Yui, Megumi (tę właśnie wzięliśmy z epka do Slayers) no jeszcze ktoś ale nie pamiętam:D
Tak samo grając w gry, ale to nie temat czego słuchasz:D
Jeszcze nie tak dawno może tydzień, no dobra dawniej. Krążył mi po głowie openning najnowszy do Bleach, oczywiście nauczyłem się go na pamięć:D
Jeszcze dwa dni temu prawie non stop jak się uczyłem czy nie siedziałem na kompie( czytaj nie jestem max skupiony) to nuciłem, podśpiewywałem to, ponoć Naj użył też tego w fiku:D
http://www.youtube.com/watch?v=e2K5F7vr8pA
Już wcześniej to znałem, ale ostatnio bardzo mi to w pamięć wsiadło:D
Aktualnie prawie cały czas lata mi przez głowę it's amazing, i to tylko ten prosty jak drut refren, no zwrotki ni cholery nie pamiętam. Właściwie ten co wyżej zapodałem to ostatnio nie nuciłem bo mi jakoś wypadło z głowy:D Ale teraz już wróciło ye,ye,ye!
Jutsu ma ze mną piąty świat jak ja sobie tak podnucam itd:D
Swoją drogą nie wiem czemu ale kojarzy mi się to bardzo z Spoiler:
Ivankovem i tymi transwestytami:D
Ja słuchałem i słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho... różne op , endingi remixy techno z openingów, techno , the prodigy. Metalu nie mogę zdzierżyć, ale każdy ma swój gust.
Ja słucham to co ma to coś że chce mi się słuchac nawet dniami i mi się nie znudzi, bez tego raz i mi się znudziła czy nie podoba.
Ja z racji tego, iż lubie dyskoteki słucham muzyki dancowej, housowej oraz rocka, wszelkie remixy fiksacje(oczywiście na poziomie) Lubię słuchać tego co nie jest kiczowate, choć nie pogardzam żadnym rodzajem muzyki, gdyż znajdzie się utwór, który zawsze wpadnie mi w ucho.
Ja głównie (phi.... jedynie) słucham hard rocka, punk rocka, metalu itp.
Dance, hands up, rock, power metal i metal symfoniczny. Do tego muzyka klasyczna (pewnie wpływ szkoły muzycznej ). Jakoś takie pomieszane te gatunki... Ogólnie rzecz biorąc, słucham muzyki takiej, jaka mi się akurat podoba, chociaż są kawałki, które zapamiętam na zawsze, jak na przykład Antares vs. Bigroom Society - Ride On The Meteorite (The Real Booty Babes remix).
Osobiście to zostałam skrzywiona od dziecka metalem i rockiem bo tatuś gitarzystka więc wiadomo jak dorosłam Iron Maiden Dream Theater Halloween Judas Priest Exodus itp moim osobistym szafowym bogiem jest Eddie van Hallen i generalnie słucham wszystkich wielkich gitarzystów <wynika z faktu ze sama gram> do tej ciężkiej chemicznie mieszanki dorzucam Merillion i Blackmore's nights sama nie wiem czemu xD
Kiedyś jak byłem jeszcze w gimnazjum to słuchałem tylko metalu i rocka, a teraz można powiedziec, że ewoluowałem jak pokemon i słucham teraz prawie wszystkiego. Od lat 70 do najnowszych nie ważne czy to rock, techno czy coś innego. Jedynie nie przepadam za Hip-Hopem, bo według mnie nie można tego nazywac muzyką
Ja słucham metalu,rocka,techno,rap,hip hop, ostatnio tez muzykę japońska no i niektóre muzy z innych gatunków ale to są wyjątki
Co mi w duszy gra. Ostatnio to prześladuje mnie muzyka klasyczna a zwłaszcza Rachmaninov. Ale na ogół słucham tego na co mam ochotę. Nie przepadam za hip-hopem ani rapem. Techno tak średnio, zależy jaki utwór. A dzięki moim braciom to i coś mocniejszego czasem posłucham.
Ostatnio ciągle grają mi endingi i openingi z różnych anime, nie jestem typem , który lubi określony typ muzyki, słucham tego co akurat gra, no chyba, że najbardziej lubie słuchać muzyki rockowej. No i raczej wszystko co po Japońsku.
Teraz mi ciągle po głowie chodzi posenka ze Spirited Away, w kółko ją śpiewam:
http://wiedzma.wrzuta.pl/...u_mo_nando_demo
:))))))
Zależy co leci w radiu tego się słucha. Chociaż głównie to metal, rock i muzyka klasyczna.
I tak w tym wszystkim górują openingi i endingi z różnorodnych anime xD