ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Nic sie nie wyczerpało, ja sobie wypraszam! :)
To jest kwestia pomysłów i organizacji moim zdaniem, a nie systemu. To, że ta drama - Poznań Noctem - się toczy, jest tego najlepszym dowodem.
Fingrin: jak stary wod się według Ciebie wyczerpał, zapraszam do nas. Zobaczymy kto wyjdzie wyczerpany :P
Ja jestem dwiema rękami za. I mam zdanie totalnie przeciwne do Zioła, że wyjdzie nam to na lepsze. Laczemu? Nie będzie konkurencji w podbieraniu sobie graczy, bo terminy dogadamy. Za to konkurencja na poziomie merytorycznym podciągnie poziom Noctem, a jak znam tych dwóch panów Verbum będzie trzymało wysoki poziom.
TOR, co prawda proponowałeś larpa swojego robić co miesiąc ale tu moja propozycja: Zioło ma trochę racji z tym, że dwa larpy w miesiącu PLUS larp we wrocku, gdzie część nas na niego będzie jeździć regularnie (w tym wszyscy orgowie obu larpów prawie :P) proponuję robić larpy co dwa miesiące. W układzie: Styczeń (jeśli nadgonicie z terminami) start Verbum, luty Noctem.
Plusów jest kilka. Po pierwsze - MG zdążą przygotować porządnego larpa (jeden z najgorszych larpów w moim odczuciu był słaby głównie z powodu 3 tygodniowego odstępu od poprzedniego, zdecydowanie NIE na przyszłość dla takich sytuacji). Po drugie gracze nie zmęczą się larpami i LARP będzie to to COŚ na co będzie się czekać (inaczej: -idziesz na larpa jutro? -a, nie chce mi się, skocze se na piwo, będę na tym za dwa tygodnie...). Wygłodniały gracz = dobry gracz :)
A tak poza tym, mam nadzieję że moja postać do Verbum została już zaakceptowana przez całe grono orgowskie? :)
Moim osobistym zdaniem stary WoD umarł i zszedł z piedestału na cześć nowego, i nie chodzi tu o to co Mg z tego wyciągnie, ale prawda jest taka że nWoD ma znacznie większe możliwości niż sWoD, dlatego popieram tą inicjatywę. jeśli ktoś sie nie zgadza, albo nie jest co do tego przekonany, to niedługo będę kontynuował mój cykl wypowiedzi o nowym świecie Mroku i będzie można rozpocząć polemikę :) Fakt Faktem, ze walka o graczy mogłaby przerodzić sie w jakąs niezdrową rywalizacje lub doprowadzić samych graczy do szaleństwa :) bo mało kto chciałby zrezygnować i z tego i z tego. W każdym razie życzę powodzenia i mam nadzieję wsiąść w tym udział :)
W momencie jak tworzone było Noctem, o nowym wodzie mg mało wiedzieli, jeszcze mniej gracze. Ciężko więc byłoby robić na nuWodzie, stąd decyzja. A spróbuj zaproponować na Noctem, że zamykamy larpa i robimy nowego na nuWodzie - raz już pewien gagatek machnął taki temat i panikę posiał :P
Temat przeniesiony, zaczelo sie od postu Fingrina w temacie o LARPie Verbum nWoD
Życzę wam powodzenia i służę pomocą (nie mówię tutaj o stałym mistrzowaniu- jednak mieszkam w innym mieście)
Moim zdaniem stary wampir już się wyczerpał. Czas na nowego wampira :) Ta gra ma większy potencjał co mam nadzieję uda nam się wam pokazać na wrocławskiej dramie też.
Ehhh. Wy zawsze ten sam topic, na każdym forum, na jakim możecie być.
Nie będę rozpoczynał polemiki. Nie teraz. Nie w tej chwili. Mam kaca, jestem niewesół.
Ale coś Wam powiem - czytałem Fingrinowe, Ziołowe i Darkhanowe opinie o sWoDzie na pamcai.tenet, Wielosie i innych takich - i zawsze powtarzacie opinię, że stary wię wyczerpał, a nowy daje większe możliwości. Cokolwiek by ten frazes nie znaczył.
Tylko nigdy nie daliście przykładu. A, przepraszam, pluliście na pokolenia.
SWoD żyje, ma się dobrze, w niczym nWoDowi nie ustępuje. Nadal kąsa, nadal chowa się przed światłem dnia.
I niech mnie diabli, jeśli mi to nie odpowiada.
Ja paradoksalnie zgodzę się z Czedolem. Mimo, że uważam nWoD za lepszy w stosunku do poprzednika to głównie ze względu na rozwiązania metagrowe. Przy czym Blood Potency jest IMO najlepszą częścią nowej mechaniki, a nowy MET to jedna z lepszych mechanik obecnie na rynku (wydaje mi się że jest nawet lepsza od wersji stolikowej).
Z fabuły najmocniejszą stroną są frakcje i brak międzynarodowej organizacji wampirów. Przy czym trzeba przyznać że mataplot leży, może to i lepiej nie będzie dndkowych npców w stylu Vykosa...
Metaplotu nie ma i mam nadziej ze nie będzie, to IMO duży atut nWoD'a
jezu, ta rozmowa przerasta mój poziom intelektualny.. w zasadzie nie widzę sensu dyskusji co lepsze, a co gorsze... :/ ale ja wiem, dziwna jestem. ja biore co dają.
Serio, dyskusja, a chociaż temat jest marny. To tak, jakby się pytać czy kochasz bardziej mamę czy tatę. A pozatym wkraczmy tu na pole gustu, a jak wiadomo, gusty to nie sprawa do dyskusji. Oba WoD są od siebie tak diametralnie różne, że nawet czasem nie sposób ich porównywać, a co dopiero wybierać lepszy. Lepszy? Pod jakim względem?
Nie, nie, nie. Dużo głupszym jest rozpatrywanie czy temat jest odpowiedni czy nie. Chodzi o to że każdy system ma swoje minusy a niektórym zdarza sie mieć plusy, przy czym łatwo jest zauważyć co poszło w dobrym kierunku, a wielu strat nie widzę w stosunku do sWoD'a, nie mówię tu o kłótni "moja prawda jest najmojsza". Ale o zauważeniu tych różnic. żeby nie być gołosłownym i nie kłócić sie nad słusznością badź tez nie tematu powiem dlaczego uważam ze nWoD ma większy potencjał niż sWOD. Po 1 sWoD był pisany jakieś 20 lat temu, od tego czasu sporo sie w świecie zmieniło i system jest najzwyczajniej w świecie przestarzały, dodać do tego mnóstwo sprzecznych dodatków (ja rozumiem ze można robić dryfy, ale nie o to chodzi w potencjale systemu, prawda?). kolejna sparw dużo dojrzalsze podejście do wielu tematów, do tematu Religii do tematu człowieczeństwa. Brak oczywistych antagonizmów miedzy supernaturalmi. Więcej polityki na szczeblu lokalnym, nie sprowadznie ludzi do roli bydła, wyrównanie maechanicnzie supernaturali, to wszytko sparwia ze w system gra sie najzwyczjaniej w swiecie lepiej. Oczywiscie to moja prywatna opinia, al ejesli sie ktoś z nia nei zgadza chciałbym usłyszec kontrargumenty, a nie ze temat jest głupi etc ;) z reszta, nie jest to moje dzieło :P
Nie sądziłem, że ten dzień nastąpi, ale niech będzie moja krzywda - Czedol słusznie prawi (byle nie mówił co widzi jak patrzy na betonowy blok). Oba WoD'y to właściwie dwa różne systemy. Gdybym miał jednak wybierać to pomimo wielu uroków nowego, optowałbym za starym, bo w końcu co to za WoD bez Tremere, których wszyscy mogą profilaktycznie nie znosić :). Tremere forever! - czy coś w tym stylu
w nWoDzie Tremere byli mądrzejsi i zamiast siebie, zabijają innych żeby dłużej żyć. Tremere z sWoDa byli głupi, każdy szanujący mag spojrzałby najpierw na kartę posatci zanim by wybrał życie jako Wampir ;) a jak lubisz wampirza magię krwi to proponuje Cruac ;). a tak na serio, to oczywiście ze to 2 rózne systemy, które sie mocno różnią. Podbnie jak dajmy na to Warhammer i D&D ale mozna dystkutowac an tym który system nam sie bardziej podoba, nie ?
Kłótnia na poziomie "wilkołaki są fajniejsze od wampirów" czy "Elfy są dżezi a krasnoludy to buce";>
Postuluję za zniesieniem rasizmu w rozmowach o RPG! (naturalnie w RPG rasizm jest jak najbardziej wskazany:P)
Dwa różne systemy, każdy ma swoje wady i zalety, który lepszy - kwestia gustu. Ja osobiście wolę oWoD (nie tylko z uwagi na obecność Tzimisce i Lasombra;-) ), tak jak wolę Maga od Wampira. Nie zmienia to postaci rzeczy, że w obu tych konwencjach zamierzam bawić się dobrze;]