ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Nie news bo zbyt to stare na newsa, ostatecznie dane pochodzą z grudnia XD Niemniej warte odnotowania.
Wg tej strony (a ona bazowała na Oriconie, czyli na rzeczywistym źródle informacji, więc uważam, że to dość wiarygodne dane)
Wszystkie 56 tomów pirackiej mangi Ody Eiichiro "One Piece" znalazło się na Oriconowej liście 200tu najlepiej sprzedających się mang w Japonii, w drugim tygodniu grudnia (7-13). Sam tom 56 Shueisha sprzedała w nakładzie 2,85 milionów kopii 4ego grudnia - to największy nakład, jaki kiedykolwiek zrobiono w pierwszym druku jakiejkolwiek japońskiej mangi.
Póki co Shueisha wydała ponad 176 milionów kopii tomików serii, z czego 14,7 milionów poszło w czasie 17 XI '08 - 22 XI '09. Dzięki temu One Piece stał się najlepiej sprzedawaną serią roku 2009. Tomiki, które najlepiej się sprzedawały to 52-55 (tom 56 nie został w to wliczony, ponieważ wydano go po dacie kończącej zbieranie danych).
Sprzedaż mangi podskoczyła zeszłego tygodnia dzięki kampanii promocyjnej 10tego filmu One Piece. Oda osobiście był na premierze One Piece Strong World, która odbyła się 12tego grudnia. Film zarobił 1,038 miliarda jenów (~39,5 miliona złotych) tylko zeszłego weekendu, co jest większą sumą niż "Ponyo" czy "Harry Potter i Książę Półkrwi" zarobili przez pierwsze dwa dni wyświetlania ich w japońskich kinach.
Oda potwierdził w wywiadzie dla Asahi Shimbun (który już jakiś czas temu przetłumaczyłam i wisi na stronie :P), że planował skończyć serię już pięć lat temu i od dawna wie, jak będzie wyglądał ostatni rozdział. Jednakże tworzenie serii, która prowadzi do tego zakończenia zajęła mu dłużej, niż oczekiwał. W trzynastym roku wydawania mangi chciałby móc powiedzieć, że już jest w 9/10tych drogi do zakończenia, ale sam przyznaje, że tak na dobrą sprawę jest dopiero w połowie.
Viz Media planuje wydanie tomów 24-53 w północnej Ameryce od stycznie do czerwca 2010 - po pięć tomów na miesiąc.
WSZYSTKIE TOMY. Znaczy, że te pierwsze, sprzed trzynastu lat również.
All Hail Oda.
Viz Media planuje wydanie tomów 24-53 w północnej Ameryce od stycznie do czerwca 2010 - po pięć tomów na miesiąc.
To mnie najbardziej rozwaliło tam wydają 5 tomów na miesiąc, a u nas się nie potrafią wyrobić z 1 Tomem na 2 miechy. xD
W trzynastym roku wydawania mangi chciałby móc powiedzieć, że już jest w 9/10tych drogi do zakończenia, ale sam przyznaje, że tak na dobrą sprawę jest dopiero w połowie.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że One Piece jest dopiero w połowie zrobiony. Czeka nas więc być może kolejne 13 lat.
Ja też się z tego cieszę. No i skrycie liczę, że to przewidywanie Ody tez będzie miało poślizg i OP będzie jeszcze dłuższe:]
Powiedzmy sobie szczerze - koleś jest już tak bogaty, że dawno mógłby przejść na emeryturę XD A kochamy go za to, że mimo wszystko tego nie robi XD
Niemniej współczuję mu trochę trzymania się ciągle tego samego tematu przez te wszystkie lata. No pomyślcie - 13 lat przy jednej serii. Genialnej, niezwykłej, zaskakującej serii, ale mimo wszystko jednego świata, jednego tematu. Fantastycznie, że to kontynuuje, ale osobiście bardzo chętnie zobaczyłabym inne jego pomysły na które ewidentnie nie ma czasu
No i skoro Odacchi sam zachwala to zakończenie, to z pewnością będzie niezwykłe XD
Powiedzmy sobie szczerze, że fanów na świecie zdobywa się jedną długą serią, a nie kilkoma krótkimi. Toriyama był z znany z Dragon Balla, Oda z One Piece, Kishimoto z Naruto, a Miura z Berserka. Są to serie, które trwają długo i dlatego mają najwięcej fanów. Natomiast z krótkich serii nie znam nikogo (i pewnie jest dużo takich osób). Co najwyżej znam tytuły. A prawdziwego geniusza poznaje się po tym, że potrafi przez długi czas utrzymać swoją mangę na topie. Na jego miejscu nie rezygnowałbym z czegoś tak zyskownego i fajnego (bo podejrzewam, że rysowanie sprawia mu ogromną frajdę) na rzecz czegoś nowego i niewiadomego. Może się okazać, że One Piece był tylko tym jednym jedynym dobrym pomysłem (i tak z reguły jest).