ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Hej,
Jesteśmy po kolejnej odsłonie Ars Mortis. Zapraszamy do wyrażania swoich opinii o LARPie:).

Są już online zdjęcia z Sabatu http://picasaweb.google.p...sOnaDrugaSabat# .
I z LARPa Camarilli http://picasaweb.google.p...DrugaCamarilla# .


To może ja, jako nowy gracz, dla którego ta odsłona była pierwszym LARPem Ars Mortis, zacznę…

Cóż, nie będę się specjalnie rozpisywał… jak dla mnie było po prostu rewelacyjnie. Niesamowity klimat i atmosfera, na te trzy godziny naprawdę „utonąłem” w świecie gry… Tak właśnie wyobrażałbym sobie spotkania Sabatu! Do tego świetne stroje i gra aktorska wielu osób, byłem pod wrażeniem. No i fabuła też niezwykle skomplikowana (w pozytywnym sensie) i wielowątkowa, chociaż póki co wielu rzeczy jeszcze nie ogarniam. I bynajmniej nie próbuję się tutaj komukolwiek się „podlizywać”, mnie się naprawdę tak podobało.

I jeszcze taka jedna, w sumie około LARPowa sprawa… Może to niektórych zdziwi, ale naprawdę słyszałem kilka takich opinii (chociażby na Pyrkonie), że grupa Noctem to taka bardzo zamknięta, pseudo-elitarna grupa, do której ciężko się dostać, bardzo nieprzychylnie patrzy na „nowych” i takie tam… Generalnie po LARPie i kończącym go afterze mogę tylko powiedzieć, że wszystko to, to całkowite brednie, i naprawdę nie wiem kto takie bzdury rozpowiada! Ja bawiłem się świetnie!

Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę…
No więc teraz ja.

Z pewnością działo się więcej niż na odsłonie pierwszej:)
Z pewnością klimat spotkania był o wiele lepszy:)
Z pewnością rozwaliliście mnie strojami:P
Z pewnością było duuużo Sabatu i dużo zabawy:)

Z pewnością przyjdę na odsłonę trzecią:D
Na początku chciałbym podziękować Mamie i Tacie, bez których nie byłoby mnie tutaj... oczywiście ogromne dzięki gronu naszych 3-misiów odpowiedzialnych za warstwe fabularną, klimat i (w przypadku Sabatu) również lokum...

/Tym oto milutkim sposobem liczę, że zapewniłem sobie dodatkowego PD-ka /

Ale serio, bawiłem się świetnie (co chyba dało się zauważyć). Działo się wiele i nawet bez karteczek z questami wszyscy zdawali się mieć co robić (choć to może tylko moje wrażenie, może 'nowi' odnieśli inne). Odsłony Sabatowe stają się coraz tłoczniejsze i to chyba niebawem trzeba będzie rozwiązać nowa lokalizacją, choć taka kameralna jest mega zaje**fajna i choć niczym oryginalnym się tu nie wykaże, nigdy wcześniej nie bawiłem się tak dobrze na Ars Mortis/Noctem. Z wypiekami na twarzy oczekuje odsłony jubileuszowej.

Wielkie brawa dla Misiów za organizacje i zapał... i zapewne wiele bezsennych nocy

*Przypis dla niekojarzących mnie w realu - NIE!!! w rzeczywistości taki nie jestem, ten malkaviański sposób zachowania to mój pomysł na postać, jeśli komuś to nie odpowiada proszę o info, chętnie dostosuje się do oczekiwań [powiedział z fałszywie-przymilnym uśmiechem].*


Żeby nie było, że tylko Sabat się wypowiada

Przed osłoną czułam się jak nieumarły, ten z nieco niższej półki. Myslałam, że w ogóle nie będę w stanie odgrywać. A potem zaczęło się. I obudziłam się.

Najbardziej podobało mi się, kiedy wszyscy skupili się na kocie, olewając wszystko inne. Alf, kolejne gratulacje za genialne odgrywanie zwierzaków
Jak zawsze było godnie.
Znowu, niestety, obroniłem test szału, a mogło by byc tak wesoło.
Kot?? prawie odstrzeliłem futrzaka
Parę rzeczy załatwiłem, kilka nie, jakies dobre pomysły mi sie nasunęły. mam nadzieje ze kolejna odsłona będzie conajmniej tak samo dobra.
Bylo przednio! Empik nie wygladal jak empik, nastroj, polmrok. Status zaczal dzialac!!! Rewelacyjny pomysl z tronem i miejscami wokol niego! Dziekuje MGom za deus ex machina. Fabularnie mozna bylo sie zatracic bez reszty. Widzialem, ze tym razem kazdy z graczy mial cos do robienia. Tutaj najwieksze uklony w strone Agnieszki, ktora gra o niebo lepiej teraz niz poprzednia postacia (ma to samo co ja na poczatku). CHCE WIECEJ!!
Ojej, bo się zarumienimy...:)
Dzięki ci. o Seneszalu, za to wspaniałomyślne stwierdzenie! Poprzednią postać nawet nie za bardzo dało się odgrywać
Heh, musicie poznać moją postać, którą uważam za świetną. A co do LARPa to wg mnie było bardzo fajnie, lecz nieco krótko. Ale na odsłonie i tak zrobiliśmy sporo (my skaczemy przez ognisko, a nie zajmujemy się kotami! :P), co zaliczm na spory plus. No i było bardzo wesoło
Właściwie....
Ekhm...
Tak na dobrą sprawę, to jeśli o to ognisko chodzi...
To...

...To była poduszka. SKAKALIŚMY PRZEZ PODUSZKĘ! :P:P

AWESOME:D
damn. no i wydało się. twardziele z sabatu skaczą przez poduszki. mam nadzieję że nikt nie powiedział o tym że byliśmy wtedy w piżamach? ... ups ...
joke :P
ok. poważnie? prawie gardło mi odpadło od gadania i śmiania się. działo się szybko, mocno i genialnie.
brawa dla was dziewczyny. wasze poświęcenie zasługuje na krwawą ucztę ;D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl