ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
witam
jezeli ktos by mial badz wiedzial skad pobrac widok ronda z gory to to rondo gdzie sa egazminy panstwowe na prawo jazdy bylbym wdzieczny za fote z gory tak by bylo widac pasy kierunki jazdy ogolnie rondo cale prosze o pomoc
to rondo jest proste jak konstrukcja bata...nie wiem czego w nim mozna nie rozumiec.wszystko namalowane jak dla idioty , swiatla są , czego tu wiecej chciec ?
jak chcesz to mogę Ci opisać Znam na pamięć
to rondo jest proste jak konstrukcja bata...nie wiem czego w nim mozna nie rozumiec.wszystko namalowane jak dla idioty , swiatla są , czego tu wiecej chciec ?
A jechałeś w zimę czy wypowiadasz sie o lecie ?
to rondo napawa mnie strachem, tym bardziej że zdawać pewnie będę znów w zimę...
Może Ci trochę pomoże, zdjęcie niewyraźne niestety
http://www.zumi.pl/namapi...&type=3&scale=1
to rondo jest proste jak konstrukcja bata...nie wiem czego w nim mozna nie rozumiec.wszystko namalowane jak dla idioty , swiatla są , czego tu wiecej chciec ?
po pierwsze rondo jest spaprane i czasem jak są korki to nie jest możliwe zajęcie takiego pasa jak się chce - i zapobiegając opiniom nadgorliwych(tak sam tego doświadczyłem), po drugie sygnalizacja- często ktoś wjeżdża na żółtym i wtedy blokuje ruch na rondzie a przecież światła mogłyby mieć większe odstępy czasowe, no i najgorsze oznakowanie - tak pasy jak dla idioty przecież nikt nie jedzie mając linie między nogami, ale jeśli jest ktoś pierwszy raz na tym rondzie to ukłony jeśli w pełnej świadomości bez zawahania wie który pas zająć żeby nie wjechać w źródłową a w pomorską, jak już wjedzie się na rondo- nikt Cię nie puści na dobry pas- no dobra prawie nikt, zależy gdzie się jedzie i jaki manewr wykonuje bo jeśli jedziesz prosto pomorską to rzeczywiście nawet nei trzeba wiedzieć że to jest rondo, które formalnie rondem nie jest, ale nieważne - ważne jest że jeśli dojdzie stres + egzamin + korki i zjechanie w odpowiednim momencie żeby nie "zahaczyć" o linię ciągłą stwarza się już problem, całę ozorków wszyscy mądrzy a jak co do czego przyjdzie...
I schemat pseudo rondka...
nici widac nie kazdy jest tak zdolny jak ty ..raczej to ronto jest jednym z najtrudniejszych w polsce ma 6 ulic dojazdowych z czego 3 sa 4 pasmowe rondo jest podzielone na dwie konstrukcje pelno pasow ruchu w godzinach szczytu mozna sie pobubic a zdajac prawko majac tam egzamin ciezko sie ustawic do polecenia egzaminatora np : na dana miejscowosc
-------------------------------------------------------------------------
zgadzam sie z poprzednikiem ma racje co do czego to kazdy lapa "L" ...
Wystarczy kilka razy na kursie przejechać to "rondo" a załapiesz mniej więcej jak się na tym jeździ. Aha, przed tym "rondem" egzaminator powie "na najbliższym skrzyżowaniu pojedziemy (np.) w lewo" - i co tu dużo kombinujesz, zajmujesz lewy pas i jazda, to nie jest takie trudne tylko ludzie bajki o tym tworzą, że co to niby nie jest, niedługo to będą legendy, iż na rondzie solidarności żyją smoki itp.
Quadrat i nici to utalentowani kierowcy, nie ma co
Jak pisałem - silne natężenie ruchu, albo śnieg lub inne złe warunki pogodowe - zmienisz pas w złym momencie i goodbye z egzaminu, tu naprawdę trzeba uważać.
Szczególnie ciężko jest jak jedziemy tak jak zółte autko na obrazku OzoAdmina - gdy nie widać pasów ruchu + stres egzaminacyjny i źle sie ustawimy (albo nawet spróbujemy zmienić pas ruchu po wyjeździe z pomorskiej) i też "dziękuje" usłyszymy.
mnie np. instruktor nauczył tamtedy jezdzic , na tyle ze nie boje sie tam jechac. Jez\szcze zeby kazdy jezdzil tak jak mowia przepisy i kultura to 2 razy szybciej ruch by sie tam odbywał.
a tak btw. jechalem kiedys tam z instruktorem , od strykowskiej bodajrze i zawracalem ale nie jestem pewien , i zmieniam pas zaraz po zjezdzie z "ronda" a on do mnie ze ciagla linia jest ...ja zdziwiony bo nic nie widze , i mowi mi ze juz bym niezdal , a ja na to , a skad mialem wiedziec ze linia jest ? aon ze egzaminator wie napewno ze jest...a jej poprostu nie widac bo sie zjechała i trzeba by naprawde skupic sie na jezdni niz na tym co sie wokolo dzieje na drodze...ehh te szuje z WORDto powinni torturowac za kare:P
dokladnie nici ..tam na ciagle linie trzeba miec oczy ..na jadace auta ..na tramwaj na pieszych . na sygnalizator do tego mocno swiecace slonce i juz nic nie widac ..ja nie napisalem ze sie boje jezdzic tym rondem ..bo juz przejezdzalem tam z 10 razy i wiem co i jak lecz jak to instruktor powiedzial postarac sie o fotke z gory i nauczyc na pamiec by wiedziec w ktorym momencie zmienic pas ..np: jadac ulica zrodlowa uslytszymy od egaminatora tekst " na tomaszow maz. prosze." to sie zes"rac" mozna bo trzeba jechac w ulice kopcinskiego zaczynajac manewr na ulicy zrodlowej patrzcie obrazek takze nici to nie chodzi o to ze rondo jest proste czy cos ale np: jadac pierwszy raz nie wiedzialem jak sie ustawic do jazdy na tomaszow Maz....
jeśli jest ktoś pierwszy raz na tym rondzie to ukłony jeśli w pełnej świadomości bez zawahania wie który pas zająć żeby nie wjechać w źródłową a w pomorską.
Dąłączam do ukłonów. Pierwsze dwa razy tak skrecając na tym rondzie źle się ustawiłem do tego skrętu. Raz też zająłem zły pas do skrętu w żródłową, ale tu jest na tyle dobrze że da się przed samą wysepką troche wcisnąć i nie blokować ruchu prosto.
Nie pitolcie że rondo jest prościutkie jak budowa cepa, bo nie jest. Kazdy kto tamtędy jechał wie o tym i widać to też na zdjęciach, ale jak wszystko jest do opanowania w praktyce, wystarczy nim kilka razy pojechać źle się ustawiając, troche pobluźnić i się nauczyć.
Co do wypowiedzi madioozo - żeby jechać tak jak powiedziałeś to chyba wyjeżdżamy lewym pasem (tam chyba jednokierunkkowa jest) objeżdżamy to "jajko" i wjeżdżamy w Kopcińskiego, niet ?
dla kogoś kto wjeżdża na to skrzyżowanie może być nie łatwo ale po pokonaniu go zaledwie kilka razy nie powinno ono stanowić żadnego problemu, bajka to jest rondo de Gaulle'a w Paryżu, 12 wjazdów, kilka pasów ruchu na samym rondzie i niesamowity ruch - poezja
za kierownicą trzeba wiedzieć czego się chce i co się robi, bo jak inaczej egzaminator ma wiedzieć co robimy skoro sami tego nie wiemy i podstawa to się nie bać (wiem że to trudne),
a jak się wie czego się chce i myśli szybciej od pozostałych użytkowników drogi to wszędzie się da jechać, poza nawiasem to prawo jazdy powinno się zdawać minimum busem tylko i wyłącznie na lusterka (parkowanie, cofanie itd.)
powodzenia dla zdających prawko:)
sledzik tam trzeba sie ustawic do prawo skrętu i za chwile na rondzie odbic na pas do lewo skretu w kopczynskiego i uwazac by nie najechac na ciagla linie ciezka sprawa a czesto egzaminatorzy kaza jechac tam