ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Mam problem z autkiem.Nie jest to cos bardzo poważnego ale cały czas mnie meczy.
Otóż mam problem ze spryskiwaczem tylniej szyby. Dokładniej to przy włączeniu spryskiwania pali sie bezpiecznik wycieraczek i nie działa żadna.problem dotyczy tylko tyniej szyby z przodem jest wszystko ok. dodam jeszcze ze tylnia wycieraczka działa poprawnie. moze ktos z forumowiczów orientuje sie w czym moze byc problem. z góry dzieki za wszelkie podpowiedzi i pomysły.
powód może być jeden
spalona pompka od spryskiwaczy albo zamarzła i nie moze ruszyc i pali bezpiecznik ';)
ale przednie wycieraczki tego problemu nie maja. spryskiwanie działa ok. tylko tylnia szyba.wychodzi na to ze sa dwie pompki.
tylko tylnia szyba.wychodzi na to ze sa dwie pompki.
co to za auto ? niektóre faktycznie miały 2 pompki.
bezpiecznik od tylnej wywala od razu przy probie wlaczenia spryskiwacza czy po jakims czasie ?
z przodu rozumiem tryskaja spryskiwacze od razu, tak ?
może byc tak, że jeżeli jest jedna pompka, a po prostu zamarzła woda w przewodzie odprowadzającym na tył to wtedy wytwarza się zbyt duże ciśnienie i pompka próbuje "na chama" przecisnąć wodę, co skutkuje zwarciem.
słychać pompkę jak chcesz z tyłu spryskać ? czy wywala od razu bezpiecznik.
u mnie jest tak, że jeżeli przymarznie woda to słysze pompkę jak sie stara jak może - aż całe auto ma spadek napięcia (przygasają wszystkie światła, kontrolki), ale bezpiecznika nie wywala.
inna opcja - wsadź mocniejszy bezpiecznik, 15A powinno być w sam raz.
nie wkladaj mocniejszego bezpiecznika bo instalacje upalisz.
Najpierw napisz co to za autko bo moze miec 2 pompy i ta od tylnego spryskiwacza moze byc spalona albo zamarzla lub zabrudzona jest i stanela i robi zwarcie.
Ale najpierw podziel sie z Nami info coz to za bestia
Karuzel, 15A mu instalacji nie popali no chyba że będzie trzymał włączony spryskiwacz przez kilkanaście sekund non-stop...
Bezpiecznik wywala odrazu przy probie właczenia spryskiwania tylnej szyby.wycieraczka zas działa ok. Z przodem nie ma najmniejszych problemów
Noo i teraz najwazniejsze. Ta bestia to Astra F z 94r.
astra f z '94 wg mnie nie ma dwóch pompek, choć mogę sie mylić w tej kwestii.
w tym przypadku obstawiam przełącznik zespolony, czyt. przełącznik włączający tylny spryskiwacz za kierownicą, takie coś dostaniesz za grosze na szrocie, ale jest troche zabawy z wymianą.
oczywiście spec ze mnie zaden, niech sie wypowie karuzel albo ktoś koledzy mają większe pojęcie.
niekojarze jak ma astra ale kadet ma jedna pompke wiec tu powinno byc podobnie. jesli jest jedna to na przednia szybe kreci sie w jedna strone a na tyl to wirnik kreci sie w druga. taki przelacznik na allegro kosztuje okolo 30zl nowy wiec ze szrotu sie nie oplaca
nie kojarze jak ma astra umieszczony zbiornik..to wez sprobuj odlaczyc kostke z pompki, wloz bezpiecznik nowy i zobacz przelacznikiem samym czy sie spali bezpiecznik czy nie. jesli sie nie spali to wiadomo wina pompki..a jesli sie spali to albo ten przelacznik caly albo cos gdzies z instalacja.
ok.dzieki bardzo sprawdze napewno. Aha jeszcze jedno moze byc tak ze jakis kabelek sie odczepił w instalacji i nie ma np: masy i dlatego uwala mi ten bezpiecznik?
MasterHan, może tak być, że kiedy ty jadesz sygnał wciskając przycisk (czy co to tam jest) od tylnych spryskiwaczy to gdzieś po drodze od tego przycisku do pompki jest zwarcie i dlatego wywala.
Ale faktycznie najpierw bym zrobił tak jak mówi karuzel - jeżeli z odpiętą kostką od pompki bedzie dziac sie to samo to wprost znaczy ze nie pompka jest tu winna i trzeba szukac gdzie sie zrobiło zwarcie na kablu lub na przełączniku zespolonym przy kierownicy.
karuzel-pojęcia nie miałem że pompka może się w drugą stronę kręcić mi sie zdaje, że po prostu ciśnienie spływa innym wężykiem...
łatwo to można sprawdzić, spróbuje naraz spryskać i przednią i tylną szybę
Aha musze poszukać źródła usterki,ale to jak sie cieplej zrobi. teraz mam poważniejszy problem.
Chodzi o płyn chłodniczy. Ciagle go ubywa,a ja nie mam pojecia gdzie jest wyciek.chłodnica jest ok. jeszcze raz prosze o pomoc.
A oleju Ci nie przybywa? Nie zrobiło się masło pod korkiem oleju?
czyzby uszczelka pod glowica??
oleju nie przybywa,olej jest normalny. Byłem u mechanika tam koło Tesco ( uważam ze najlepszy jaki jest w Ozo) i stwierdził ze nie jest to uszczelka pod głowicą . A z tego co mi widomo to w momencie kiedy uszczelka jest przedmuchana w jakims miejscu to wytwarza sie podciśnienie i wtedy waż doprowadzajacy płyn do chłodnicy po rozgrzaniu sie auta robi sie twardy,a u mnie waż jest mieki.
czy takie coś może mieć zwiazek z istalacja Lpg??
Skoro nie idzie do oleju - to musi gdzieś wyciekać. Może wąż w którymś miejscu pęknięty, albo na łączeniu węży. Dużo tego ubywa?
Jeżeli masz możliwość to zostaw auto na jakimś kartonie, najlepiej w garażu...
przynajmniej się dowiemy czy po prostu gdzieś sobie nie cieknie...
chociąż z drugiej strony - w takie mrozu wyciek by po prostu zamarzł.. ale np. po rozgrzaniu płynu chłodniczego mógłby się pojawić na nowo, tak więc zostaw rozgrzane auto na jakimś kartonie i bedzie wiadomo czy to aby na pewno nie jakiś wyciek.
i w koncu sie zgadzam ze sledzikiem...
A ja sie nie zgadzam. Widziałeś kiedyś silnik od dołu??? najlepiej wziazc samochód na podnośnik lub być w kanale i dodawać gazu i jak ciśnienie się zrobi w układzie to wtedy zobaczysz gdzie cieknie.czasem nie widać wycieku a woda ubywa.karton nic ci nie Da!!!!!!!!!!!
czy dużo to zależy. na jakies 300km tak ok 100ml znika. Musze te cholerne węże i łączniki poogladać dokładnie.
aha hehe to juz wiem co to za Astra skoro byles na tym warsztacie
skoro masz gaziwo to zobacz trojniki od gazu. mozliwe ze nimi ucieka plyn
napewno masz te trojniki plastikowe a one pod wplywem ciepla sie odksztalcaja i puszcaja ewentualnie pekaja. podjedz gdzies do gazownikow niech wymienia te trojniki na metalowe i bedziesz mial swiety spokoj.
Trójniki jak na moje niefachowe oko sa metalowe. moze bym w sobote podjechał na warsztat to by sie dokładnie zdiagnozowało problem bo ciagłe dolewanie to mnie wiecej wyniesie niz jakas ewentualna naprawa.
Z tego co oglądałem po powrocie z trasy to cieknie coś w okolicy pompy wody.może uszczelka popekała i nie trzyma?? sam juz nie wiem.
Z tego co oglądałem po powrocie z trasy to cieknie coś w okolicy pompy wody.może uszczelka popekała i nie trzyma?? sam juz nie wiem.
sam sobie odpowiedziałeś, uszczelka, obejma czy co tam jeszcze jest ew. pompa pękła, ale wtedy poza wyciekiem byś miał więcej problemów
Wiesz jak na moje oko to jest cos w okolicy pompy wody,ale czy to jest pompa czy co innego to juz nie mam pojecia.najlepiej jakby fachowiec na to spojrzał.
jesli tam to moglo puscic uszczelnienie pompy wody ..najprosciej to ujmujac.. pompa ma juz dosc
najprościej bedzie jak jutro moze podjade do Ciebie do warsztatu, pogadamy na spokojnie i cos sie wymyśli?? Chyba nie masz nic przeciwko.