ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Wyobraźmy sobie, że byłby w Ozo organizowany taki plebiscyt.
Kogo i dlaczego uznalibyście tym najbardziej zasłużonym mieszkańcem naszego miasta?
ja :P:P a czy dostane klucze do miasta?
SZAMAN! nie pil kilka miechow przed szkolka mysle, ze trzeba to jakos nagrodzic
nom ale ostatnio jak byl na przepustce, to sobie popilismy Ale stary... jak mysmy popili...
wez nic nie mow. wlasnie dochodze do siebie po gothic`u.. dawno nie bylo tak zle, zebym musial isc spac do piwnicy zamiast do domu..
Wyobraźmy sobie, że byłby w Ozo organizowany taki plebiscyt.
Kogo i dlaczego uznalibyście tym najbardziej zasłużonym mieszkańcem naszego miasta?
Hmmm.. ciężko mi znaleźć taką osobę
Moim zdaniem, niestety w Ozo zbyt mało się dzieje, żeby kogoś wyróżnić
Napewno nikogo związanego z UM bym nie zaproponował
W UM to nic sie nie znajdzie oprocz balaganu, trudno by wybrac odpowiednia osobe. Moze jakis sponsor imprezy ??
Też mi jakoś nikt się nie widzi.
Niestety w OZO nie ma takiej osoby, którą można byłoby jakoś wyróżnić .
proponuje odznaczyc posmiertnie Zenka kaznodzieje - dodawal kolorytu i orpocz donosnych apokalips i kazan raczej byl nazwalbym go pozytywnie zakreconym czloweikiem:-))
albo moze w druga strone , wybierzmy najmniej zasluzonego:-)
ja proponuje siatkarzy Bzury Ozorkow,albo wszystkich mieszkancow ozorkowa ktorzy zbierali na pomnik Papieza
Włodzio Kolanko wymiata =p
proponuje odznaczyc posmiertnie Zenka kaznodzieje - dodawal kolorytu i orpocz donosnych apokalips i kazan raczej byl nazwalbym go pozytywnie zakreconym czloweikiem:-))
albo moze w druga strone , wybierzmy najmniej zasluzonego:-)
Pamiętam jak na pogrzebie, kolega dał mu 5 zł za niesienie tabliczki, ale się cieszył
Szkoda, bo takim smutnym wydarzeniom, dodawał troszkę radości, każdy po nosem się uśmiechał z jego powodu...
Pamiętam jak na pogrzebie, kolega dał mu 5 zł za niesienie tabliczki, ale się cieszył
Szkoda, bo takim smutnym wydarzeniom, dodawał troszkę radości, każdy po nosem się uśmiechał z jego powodu...
Dokładnie. Chyba wszyscy go znali i wszyscy lubili Pamiętam jak w dni targowe zawsze na rynku krzyczał
Szkoda, że już nie żyje.
ehhh pamietam go fajny byl...
a ja nie pamiętam...
mysle, ze z tym najmniej zasluzonym tez bylby problem bo jest wielu, ktorzy nie robia nic, ale jeszcze wiecej tych ktorzy szkodza temu naszemu pieknemu "miastu"
ja cos nie cos pamietam go,nawet kojarze jak sie darl na tym targu(chociaz bylem jeszcze maly),ale on mial chorobe umyslowa i trzeba mu wybaczyc te wybryki rowniez ze cmentarza
...ale on mial chorobe umyslowa i trzeba mu wybaczyc te wybryki rowniez ze cmentarza
calkowicie sie z Toba zgadzam. To co robil to w sumie nie jego wina
Ej pomyliliscie ludzi Wlodzio kolanko latal po pogrzebach i by latal do tej pory dopuki go ktos nie potracil Podobno teraz siedzy zamkniety, w jakims osrodku dla zboczonych psychicznie. A zenek kaznodzieja stal na rynku i prawil kazania (kiedys od niego dostalem rozaniec, bo moja mam zna wszystkich tych czubkow z ozo bo robila w domu pomocy spolecznej). Wiec bylo ich dwoch a wszystkie "zaslugi" przypisujecie jednemu czlowiekowi.
jest jeszcze jeden Czesto siedzi na poczcie, ale niestety nie wiem jak ma na imie tez sympatyczny..
Sympatyczny ... tylko trzeba uważać... bo potrafi kopnąć jak się zdenerwuje...
Podobnie jak Włodzio - też bardzo się denerwował, jak mu ktoś dokuczył ...
Ale rzeczywiście - trzeba mieć dużo wyrozumiałości dla tych ludzi - są przecież chorzy...
Bardzo mi było żal "Zenka" - jak o nim mówicie - a na nazwisko miał Tuszyński - kiedy pracowałam jako bileter w autobusie. Ze względu na jego niezbyt estetyczną powierzchowność, no i niestety również woń - nikt nie chciał go autobusem zabierać...
A jego kazania miałam okazję kiedyś w autobusie nawet wysłuchać
Ja proponuję kierownika hali:) Nareszcie ktoś zrobił porządek z naszym ozorkowskim sportem!!!
?Na poczcie to siedzi radio ( taka ksywa ) a nietylko kopie ale tez pluje i chodzi na policje, a najlepsze to jest to, ze potrafi zatrzymac ludzi i pokazywac palcem wmawiajac, ze chcesz go pobic
hehe radio to jest koleś....jak z nim trzymasz sztame to jestes spoko koles,jak jeszcze miałem 10 lat to z kumplem przed nim uciekaliśmy ,a gdzie tam pluje,mowie wam on jest spoko ziomuś
Podobno teraz siedzy zamkniety, w jakims osrodku dla zboczonych psychicznie.
co to za okreslenie ZBOCZONY PSYCHICZNIE???
Idac dalej tropem zakreconych osob , przypomina mi sie najmniej przyjazna osoba , a mianowicie pani DYCHA.... Pamietacie ja , ona byla bardzo agresywna, potrafila krzyczec na przygodnie spotkana osobe na ulicy, albo rzucac kamieniami w dzieci. Fakt , ze te dzieci czesto jej dokuczaly...
A znacie Poziomke?
poziomke mozna uslyszec na kazdej mszy w kosciele na gorce
bosko kobieta spiewa...
Fajnie się wyśmiewać z ludzi starszych. Dobry dajecie przykład dzieciom, by z nas też się tak wyśmiewali. Brawo !!!
ale tu nikt sie z nich nie wysmiewa poprostu trudno sie nie usmiechnac gdy widzi sie takiego czlowieka, ale tak naprawde, mysle ze wiekszosc osob ( w tym ja) im wspolczuje
to ja moze proponuje jakiegos nauczyciela z gimnazjum a dokładniej takiego nowego od niemieckiego SUPER JEST pozdro dla niego
[ Dodano: Pią Maj 20, 2005 7:09 pm ]
A co oni zrobili dla ozo ?? Szpiq zastanow sie zanim cos napiszesz.
Ksztaucą ozorkowską młodzież,:D
lepiej nie bede nic pisał... niechce wylecieć do admina na dywanik... =p
a może pani kazia? ostatnio kumpel mi zrobił kawał i zapytał się jej o godzinę uciekł i ja bym laską zarobiła. myślę że nie trzeba się z nich naśmiewać. no ale do kazi mam respect!
przeciez Kazia to właśnie Poziomka
a co do nauczycieli z gim... heh lepiej sie nie bede wypowiadac. dobrze ze został juz tylko miesiąc
uwazajcie :P bo nauczyciele tez mają internet
Mówicie, że Pani Zasada odchodzi na emetyturę, tak??
I że jest z Łodzi?
No nazwisko się zgadza... A powiedzcie mi czego uczy Pani Zasada?
Geografi
No to się zgadza!
Pani Zasada jest z Ozorkowa
Dopiero niedawno przeprowadziła się do Łodzi
Siedziałam z jej synem w jednej ławce
No to się zgadza!
Pani Zasada jest z Ozorkowa
Dopiero niedawno przeprowadziła się do Łodzi
Siedziałam z jej synem w jednej ławce
Pani Zasada była moją wychowawczynią w podstwówce i mile Ją wspominam No ale statuetka dla Ozorkowianina roku niekoniecznie musi iść do nauczyciela przecież... ludzie....;)
ja wam mowie ozorkowianinem roku powinien zostac szpik
[ Dodano: Sob Maj 21, 2005 9:31 am ]
ja wam mowie ozorkowianinem roku powinien zostac szpik
w pelni sie zgadzam Szpiq na praezydenta !!!! Przeciez on tyle dla nas zrobil, zaklada organizacje ktora nie wie co bedzie robic. To jest poprostu niezwykle
heheh i odrazu ozo forum odżyło =D
Kazia rulez...... Albo Włodziu Kolanko
mialem z nia geografie przez rok w podstawowce w 8 klasie w zastpestwie za pania czaplinska. Jednym slowem koszmar ,tak meczyla ,ze klasa w ktorej byla geografia ,na zawsze zostanie mi w pamieci jako miejsce tortur.
ps. Heh pamietam jak byl chyba przedostatni albo ostatni sprawdzian ,ja dostalem 2 i bylem uradowany ze zdalem ,a pewien pan ktory wtedy uczeszczal ze mna do szkoly (R.D. - pozniej do liceum w jednej klasie z adminem chyba juz wiesz o kogo chodzi michal? ) dostal 3 = i sie tak poplakal ,jakby mu ktos umarl albo swiat sie zawalil - smiechu bylo co nie miara. hahaha
Wy się śmiejecie z Zasadowej to zobaczycie jak będzie u nas w LO!!!
Wy się śmiejecie z Zasadowej to zobaczycie jak będzie u nas w LO!!! rzeczywiście jeśli chodzi o geografie to masz czym straszyć ... bójcie się już jeżeli chcecie tam iść
aapan o geografii to moj wychowawca hehe taak jest straszny
NIe mówie o Jasiu. Bo w Yeahoo sa tańsze połączenia niż w Heyah.
Zasadowa była moją wychowawczynią i powiedzmy dawała nam fory na geografii dawała ściągać jak nie wiem.... a że teraz się coś zmieniło no cóż.....
Wy się śmiejecie z Zasadowej to zobaczycie jak będzie u nas w LO!!!
a uczyla cie zasadowa??......
heh przez was dzieciaki z podst. nie będą chciały do nas do gim. chodzić =p
heh przez was dzieciaki z podst. nie będą chciały do nas do gim. chodzić =p a mają inne wyjscie? jak nie będą chciały to będą miały pecha chyba że do innego miasta się przenieśc , prosze bardzo
heh ,pamietam ze jak ja konczylem podstawowke to uczylo sie tam z 1200 dzieciakow i motloch byl niezly ,ciasnota i wogole . A teraz jak se pomysle ile tam musi byc "mlodziezy" ,jak wiekszosc ludzi z gimny tam idzie ... ech chyba sobie na glowach siedza
ciezka sprawa....
heh ,pamietam ze jak ja konczylem podstawowke to uczylo sie tam z 1200 dzieciakow i motloch byl niezly ,ciasnota i wogole . A teraz jak se pomysle ile tam musi byc "mlodziezy" ,jak wiekszosc ludzi z gimny tam idzie ... ech chyba sobie na glowach siedza
ciezka sprawa....
heh...bez przesady....z tego co wiem jest nas napewno mnej niz 1200.....przeciez nie wszyscy z gminy ida do nas...maja swoje gim. np słowik .....prawda queczu's ....
jak konczylem gim w 2004 roku bylo 789 dzieciakow a teraz jest okolo 700....
Chyba najwiecej osob byla za mojego rocznika czyli pierwszy rocznik gimn. 'Bo byla podstawowka i gimnazjum razem. A co do zasadowej mialem u niej 4, wystarczylo sie dobrze ugadac. W gim mozna znalezc jeszcze gorsze nauczycielki typu : waszkiewiczka wankiewiczka
figaska i wiele wiele innych
.....prawda queczu's
nie rozumiem..czy ja chodze na słowik? =p
hehe...nie ale powiedzmu ze znasz tam pare osob:P....
[ Dodano: Sro Maj 25, 2005 8:22 am ]
o chodzi ci o pania od biologi czy od polskiego? Bo od polskiego to masakra ,zreszta od biologi to samo (ja naszczescie mialem biologie z Bryczkowa) ,od histori pani byla spoko i nigdy nie bylo z nia problemow ,hehe ale to brzmii....:lol:
pawlakowa, wodzyńska, i wiele wiele innych
niech mlodziez przestanie narzekac na pedagogow i wroci do tematu...
A jesli juz nie kontynuujemy tematu to moze zamiast najlepszego badz najgorszego czlowieka, wybierzmy najfajniejsze miejsce w tym jakze interesujacym miescie:-)))
Proponuje: uliczke na Koziej Nodze zakonczona barierka(jak sie ta ulica nazywa hmmm), z ktorej rozposciera sie widok na cale Oz:-)) Niestety widok bedzie znacznie ograniczony przez powstajace przy Partyzantow domostwa
jakie sa wasze propozycje???
Cmentarna rządzi =p
KOZIA NOGA
Ale macie problemy z nauczycielami U mnie w szkole wszyscy są fajni, mili i w ogóle
A co do miejsc, to ja najbardziej lubię tory I zalew (oczywiście bez kompania fujj)
Waszkiewiczka byla moja wychowawczynia.
A co do miejsca to Ul. Wyszynskiego noca jak nikogo niema i sie wszystkie lampy pala, fajne to wyglada. Jak na pietrynie bez kostki
hmm ,ta ulica to partyzantwo ,a ta co sie konczy barierka to wiatraczna (kiedys stal tam wiatrak w miejscu mniej wiecej gdzie sa teraz bloki te budujace sie).
Najfajniejsze miejsce ,hmm , las kolo boiska na koziej nodze i okolice rodzinki (blisko po piwko ,hyhy) ... zalew mi sie znudzil ,a przyjemnosc kopieli w nim jest znikoma.
to moze tez najmniej przyjemne miejsce? dla mnie zrodelko i sklep dabek na koziej ,brrr....
ps. Ano i bym zapomnialem bardzo lubie byc w kanapie hyhy ,szczegolnie zima jak nie ma gdzie pojsc...
hmm ,ta ulica to partyzantwo ,a ta co sie konczy barierka to wiatraczna
Hmmm ... ostatnio jak tam zbłądziłam, to chyba wyczytałam że to ulica Górna
no ja pamietam ze tam jest wiatraczna ,ale jezeli tam jest gorna to moj blad i przepraszam ,ale jestem prawie dac sobie reke uciac ze tam jest wiatraczna przynajmniej byla - moze zmienili nazwe ? nie wiem....
fajne miejsca w Ozo.. hmm
zalew (ale tylko jeśli zachodzi słońce) , a kiedys moim ulubionym miejscem były "ozorkowskie wrzosowiska" =P, a i fajnie jest tez w tym lasku za torami tylko trochę brudno
Tam jest gorna a wiatraczna jest jak sie jedzie pod gorke srednia i chyba 2 w lewo za partyzantow, tam jest mechanik blacharz na tej ulicy i chyba jakis motelik
Moze ja sie wypowiem , w koncu to moje tereny pierwsza ul to Partyzantów , nastepna to Łączna , pozniej jest dopiero Wiatraczna ;p
No to dobrze napisalem
uuu Krem się pojawił
fajne miejsca w Ozo.. hmm
zalew (ale tylko jeśli zachodzi słońce) , a kiedys moim ulubionym miejscem były "ozorkowskie wrzosowiska" =P, a i fajnie jest tez w tym lasku za torami tylko trochę brudno
popieram w zupelnosci ...no oprocz tego ze w lasku brudno ...... szkoda tylko ze ,,wrzosowisko" zamienilo sie w śmieciowisko :/.....
Może wyjdę na lamusa ... ale gdzie te "ozorkowskie wrzosowiska są zlokalizowane
Może wyjdę na lamusa ... ale gdzie te "ozorkowskie wrzosowiska są zlokalizowane
nie wrzosowiska tylko śmieciowiska ;P
a to taka nasza mała słodka tajemnica
nie wrzosowiska tylko śmieciowiska ;P
Pamietam najwieksze nielagalne wysypisko smieci zwane "Gory i Doly" teraz jest tam parking na przeciw nowego kosciola... Pamietacie to miejsce , chyba kazdy zaliczal spacer w ten bez watpienia pelen uroku zakatek.
hmm, ja chyba nie pamietam. Dla mnie od zawsze stoi tam kościol
Góry i doły ... "urocze miejsce" ... pamiętam - a jakże
A o "śmieciowiska" pytam, bo mam widok z okna na takie właśnie miejsce
i byłoby miło jakbym mogła się "pochwalić" tym, że mieszkam przy "wrzosowiskach"
a gdzie mieszkasz? jeśli na takim jednym osiedlu niedaleko adamówka to masz szansę
heh...nie wiedzialam że nasze ,,wrzosowisko vel śmieciowisko" takie slawne jest ...
to w takim razie mam dużą szansę
Chodzi o to pole co jest naprzeciwko bloków na Kołłątaja? Co tam takiego jest? :] Pytam, bo widze to codziennie z balkonu i się niczego fajnego nie doszukałem.
Chodzi o to pole co jest naprzeciwko bloków na Kołłątaja? Co tam takiego jest? :] Pytam, bo widze to codziennie z balkonu i się niczego fajnego nie doszukałem.
heh...specyficzny klimat.....trzeba poprostu polozyc sie na trawce, wziac gleboki oddech i lyk zimnego piwa i wtedy sie to poczuje ....... achhh...heh....
gory i doly to bylo cos ,najlepszy plac zabaw. Najlepsza zabawa bylo rzucanie kamieniam w dol w jakis cel ,albo stacznie ich z gorki ,tak zeby pociagaly za soba inne. To byla zabawa.
A co do waszych wrzosowisk to pamietam jak kiedys byly tam pola zyta. Wtedy bylo fajnie. Zabawa w chowanego w zycie - czysta przyjemnosc. Trzeba bylo wlazic na drzewo posrodku zeby zobaczyc kto sie gdzie ukryl. hehe ale wykosili je chyba zaraz w '91 chyba jak zauwazyli ze sie mnostwo dzieci w tym bawi i niszczy chcac niechcac uprawy
taaaa
nie raz gospodarz przegonił nas z żyta
Łezka się w oku kręci jak się myśli o górach i dołach ehhhh.
Co oni nam zrobili.
A teraz?
W piłkę grać nie można bo psy obsrały trawniki, pompek na ulicy robić nie wolno bo ulice zimne i się można zaziębić.
W tym Ozorkowie tylko picie jest dobrym rozwiązaniem
pompek na ulicy robić nie wolno bo ulice zimne i się można zaziębić.