ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Rzucam temat, a wy się wypowiadajcie...Obojętnie, w jakim kontekście
Wszędzie mówia o tych łapówkach!Czy ten świat jest aż tak beznadziejny i ludzie że nie można obejśc się bez łapówek?Za leczenie,za przpuszczenie przez granicę i za wiele innych rzeczy ktoś daje komuś łapówkę bo tak mu wygodniej...
a niektorzy biora bo nie maja co do garnka wlozyc..
a niektorzy biora bo nie maja co do garnka wlozyc..
wątpię ... człowiek który nie ma co do gara włożyć nie jest osobą decydentną w żadnym zakresie ... osoby, które biorą łapówki to osoby z założenia na jakichś decydentnych stanowiskach .... a biorą z pazerności ... a charakteru ... komunistycznych przyzwyczajeń poprzedniej epoki ?? ... z wielu powodów ...
Mnie to akurat brzydzi ... a znam wielu ... oj bardzo wielu binesmenów, którzy na łapownictwie budują swoje firmy ... łapówka dla nich jest dosłownie synonimem prowizji ...
Powinno się z przykładem Japonii karać za łapownictwo od 10 lat do kary śmierci i by się skończyło tak jak tam .... piekne, skuteczne i sprawiedliwe rozwiązanie ...
Wielkim skupiskiem łapownictwa pośredniego jest w PL służba zdrowia. Moja narzeczona płaci skłądki zdrowotne, ale nie ma szans dostać się do lekarza ... Bo korupcja w tym miejscu robi wszystko aby poszła prywatnie i zapłaciła za to 50 - 100 zł za wizyte lekarzowi. Dlatego między innymi jestem za dobrowolnością składek ZUS ... płacisz 180 zł na miesiąc za opiekę medyczną ... na przymus ... której oczywiście nie masz bo jak cos to wybulisz ze 200 na jakąś drobną choróbkę ...
Lekarze to jedna z największych polskich zaraz dzisiejszych dni ... niestety ... a takie to pazerne, skąpe i wyrafinowane towarzystwo że ... litości
policjant tez bierze z pazernosci ? hehe
Czasem tak...wiesz, podejrzewam, że gliniarze dosć dużo dostają takich "drobiazgów"
no wlasnie tez mysle ze dosc czesto...
No wiec to jest pazernosć, czyż nie?
na pewno nie we wszystkich przypadkach
A tego to nigdy nie możesz wiedzieć na pewno...Czy bierze policjant, lekarz czy urzędnik, motywy brania są tylko jemu wiadome...Najłątwiej wytłumaczyć, dlaczego biorą celnicy na ruskiej granicy
a wiec tego ze biora z pazernosci tez nie mozna wiedziec na pewno...
Jeśli bierze, bierze, bierze bez umiaru, to jak to inaczej nazwiesz?
bierze bierze bierze.. ale zalezy dlaczego bierze...
poza tym moja pierwsza wypowiedz w tym poscie miala zamiar przekazac - wg mnie biora rozni ludzie zarowno ci ktorzy zyja na wysokim jak i na niskim poziomie
wyjasniam to bo nie wiem po co ta dyskutujesz nad tym co jest jasne
Choćby po to, że forum właśnie od dyskusji jest...;)
PS po prostu mam inne zdanie niz Californian - wg mnie zjawisko lapowek istnieje z bardzo szerokich kregach nie tylko jesli chodzi o biznesemnow dla ktorych jest to chleb powszedni
[ Dodano: 2006-03-14, 21:29 ]
Wiec mysmy dyskutowali sobie o łapówkarstwie wśród gliniarzy głównie, czyż nie?
moze Ty, ja natomiast generalnie o lapowkarstwie zwracajac uwage ze problem nie dotyczy wylacznie ludzi biznesu i nie zawsze bierze sie z jednego powodu....
chyba w kolko piszemy to samo ;
wg mnie zjawisko lapowek istnieje z bardzo szerokich kregach nie tylko jesli chodzi o biznesemnow dla ktorych jest to chleb powszedni
ale widzisz ... ja akurat poruszyłem tą sferę bo tą najlepiej znam ... ale zgadzam się z tobą w 100%, że ten problem istnieje na wszystkich płaszczyznach ... sięgnąć pamięcią wystarczy w historię to łąpówki brały nawet ekspedientki w spożywczaku za paczkę kawy , nie wspominając o tym co się działo w branży mięsnej hehe .... AGD itd ....
Dziś jest dokładnie podobnie ... wyszło to tylko ze spożywczych sklepów i AGD ... ale tkwi dalej wszędzie tam gdzie tylko jedna osoba może zadecydować o jakimś tam losie innej ... i tak siedzi to w edukacji (łapówki za oceny, korki itd ... temat rzeka), słżbie zdrowia, urzędach wszelkiego rodzaju, egzaminach na prawko i pewnie kilkuset innych miejscach
Nie zmienię jednak swojego stanowiska co do motywów ... po prostu Ci którzy biorą "w łapę" są po trochu jak złodzieje ... to trzeba mieć w charakterze ... okazja pomaga ... niskie zarobki z kolei są katalizatorem i stanowią doskonałe wytłumaczenie dla samego siebie no i tak to działa ...
To jest podobne do piractwa komputerowego ... ludzie kopiują nielegalnie software i tłumaczą to tym, że on sporo kosztuje ... i ich nie stać a mieć muszą ... równie dobrze można by iść i podpierniczyć samochód ... no bo nie stać a potrzebny ... a z softem łatwiej ... każdy sobie powie - to tylko soft ... no i już lżej ... niektórzy sobie dodadzą, że przecież producenci oprogramowania to są bogate firmy i im nie ubędzie ... i znowu lżej ... i tak się to kręci
masz racje, wiesz, moje wczesniejsze wypowiedzi nie mialy zabrzmiec - biora bo maja za malo i dzieki temu zyskuja usprawiedliwienia swoich czynow, nie twierdze ze jesli po lapowke czymkolwiek by ona nie byla siega np taki policjant z drogowki zarabiajacy psie pieniadze to automatycznie w tym przypadku lapowka jest mniejszym zlem
to slowo pazernosc.. po prostu jakos mi nie pasuje do wszystkich przypadkow.. nie wiem czy mnie rozumiecie , mozna by teraz zaczac sie rozwodzic czym jest ta pazernosc ale wg mnie ona jest czynnikiem lezacym u podstaw dzialania wlasnie niektorych biznesmenow ktorzy majac duzo chce jeszcze wiecej i jeszcze i jeszcze...
[ Dodano: 2006-03-15, 22:28 ]
A to jest dyskusja do tematu "budzetówka" Możesz sie tam wypisać, bo mnie też krew zalewa...