ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Każdy coś sprzedaje ... czy to w formie komercyjnej i zorganizowanej pod szyldem jakiejś firmy, czy w postaci "zryczałtowanej" jako usługi pracując gdziekolwiek na etacie ... tak czy inaczej każdy z nas sprzedaje swoje usługi, myśli, produkty ...
Czyli jak nazwać tych, którym się strasznie nie wiedzie w życiu ??
hmm ... po prostu albo nie mają za bardzo co sprzedać, albo nie wiedzą jak ....
I TEGO powinni uczyć w szkołach
Ja się doczepię tego ostatniego zdania, bo to jest moja bolaczka wielka W szkołach, pomimo wielkiej reformy, wciż uczą tych samych dupereli, co 15-20 lat temu. Dzieciaki w dalszym ciągu wychodzą ze szkoły podstawowej bez umiejętności samodzielnego myślenia, działania, bez umiejetności praktycznych. Szlag mnie trafia, jak muszę dzieciakowi, który z powodu swoich mikrozaburzeń nie jest w stanie nauczyć się czytać i pisać, stawiać oceny z tych właśnie umiejętności, zamiast skupić się na tym, żeby w jakiś inny sposób potrafił poradzić sobie na co dzień. Dziewczynkę, która nie potrafi opanować dodawania i odejmowania w zakresie 30, musze gnębić opanowaniem nawiasów...W gimnazjum obowiazuje chemia, a nie ma nawet pracowni z prawdziwego zdarzenia, wiec nie ma jak pokazać dzieciakom najprostszego doświadczenia, a co za tym idzie, nie posiądą umiejętności PRAKTYCZNYCH Wiec jakim cudem, kiedy wciaż nacisk kładzie sie jednak na przyswojenie wielu zbędnych informacji kosztem praktyki, dzieciak dorosły za parę lat będzie potrafił rozwinąć jakiś interes? Nie uczymy w szkołach umiejetności argumentowania, sprzedawania samego siebie, a za to niszczymy wiarę we własne możliwości ciagłą krytyką
Inna sprawą jest mnogość przepisów urzędowo-podatkowo-prawnych, zmienianych co chwila, w których nawet najbardziej oblatana osoba może w koncu sie pogubic, a urzędnicy są minimalnie skłonni do pomocy
Dopóki taka rzeczywistość dalej bedzie, doputy będzie mnóstwo ludzi, którym się "nie wiedzie"...Niestety...
szajajaba WOW ... zaimponowałaś mi!! ... jestem pod wielkim wrażeniem ...
Poruszyłaś temat dla mnie bardzo istotny ...
wiesz ... od jakiegoś czasu myślę o tym problemie i chciałbym coś zrobić w kierunku, aby to naprawiać .. nie naprawić może bo samodzielnie to byłoby niewykonalne - ale naprawiać, czyli dążyć do zmian i poprawy .... i mam już kilka bardzo ciekawych pomysłów, które będę realizował ... i żebyś wiedziała, że Cię w to wciągnę jakoś
... głęboko wierzę, że uda mi się zrealizować plany i będzie to naprawde COŚ...
No to czekam na to "wciąganie"