ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Co sądzicie na temat tego żeby w Ozrkowie było organizowanych więcej imprez rockowych?? Z tego co wiem w naszym mieście jest dużo osób które słuchają tego typu muzyki i naprawdę nie mają gdzie się zabawić....
hmmm dobry pomysł. Tylko gdzie?
W Tamadzie są średnio co miesiąć organizowane Wieczorki Rockowe.
Poza tym chyba w grudniu w MOKu odbywa się przegląd kapel ozorkowskich.
A co masz na myśli wiecej imprez rockowych.
O jaką częstotliwość ci chodzi (co tydzień , co miesiąc) ???
oraz jakiego typu imprez byś się spodziewała (z kapelami na żywo, SKA, tamatyczne dotyczące jednego zespołu , a może coś innego)???
I najważniejsze na ile to jest nie tylko Twoja potrzeba ???
No więc mam na myśli to żeby takie imprezy odbywały się przynajmniej raz w miesiącu. Dobrze by było gdyby grały zespoły na żywo i głownie chodzi mi o ozorkowskie zespoły których jest naprawde duzo, jestem pewna ze oni chcieliby sie jakoś pokazać, wybić jednak ze względu na to że w naszym mieście mało myśli się o tego typu sprawach są oni w ogóle niezauważalni. Raz na jakiś czas mogłyby róznież grać jakieś sławniejsze zespoły...bardzo mnie cieszy to ze najprawdopodbniej w Tamadzie pojawi sie Coma...przy okazji moze ktoś wie dokładnie kiedy to będzie??byłabym wdzięczna za info...
Chciałabym równiez zwrócic uwage na to że jest o wiele za mało organizowanych przeglądów kapel wydaje mi sie ze raz w roku to nie za duzo
hm..a czy jest to potwierdzone ze Coma sie kiedykolwiek pojawi w ozo city? Jesli ktos cos wie to niech naskrobie byłabym wdzieczna bardzo:) czy jest moze szansa zeby to było jeszcze w tym roku?
oj no fajnie by bylo jakby doszlo do konertu COMY:D !!! ale znajac nasze miasto to tylko puste slowa i do niczego nei dojdzie . ale jesli ktos cos bedzie wiedzial to niech pisze!!! POZDRWIAM
Co sądzicie na temat tego żeby w Ozrkowie było organizowanych więcej imprez rockowych??
Baaardzo zly pomysl
Baaardzo zly pomysl
Nie znasz się
Nie znasz się
A zebys wiedzial ze mam chwilami takie wrazenie Wszyscy sie tak tym zachwycaja Doslownie z kim bym nie gadal jest w niebo wziety A jak dla mnie to to jest.... Nawet nie umiem znalesc odpowiedniego slowa... No ale coz... Widocznie jestem inny....
No ale coz... Widocznie jestem inny....
pewnie tak
Mokleks nie jestes sam. Ja bym proponowal wiecej imprez Techno. Ale niestety "rockowcy" maja lepsze zgranie od fanow techno. I jak znam zycie to napewno sie nie uda.
Mokleks nie jestes sam. Ja bym proponowal wiecej imprez Techno.
OOO To juz jest nas dwoch Ale pewnie masz racje I tak kupa bedzie
Nio Mokleks kupa bedzie. I własnie przez takich ludzi jak wy pupa sie poci..!!!!!!! Niech sie bawią. Co Wam przeszkadzają jak pancury sobie potańcza pogo?
Nio Mokleks kupa bedzie. I własnie przez takich ludzi jak wy pupa sie poci..!!!!!!! Niech sie bawią. Co Wam przeszkadzają jak pancury sobie potańcza pogo?
A czy napisalem ze mi przeszkadzaja imprezy rockowe - nie- wlasnie wedlug mnie to na tych imprezach jest zajebisty klimat. Kazdy sie bawi kazdy najeb..... i wszystko jest spox.
A niestety na techniawkach tego niema
No ale przecież, gdyby bylui ludzi którzy by umieli imprezke rozkręcić to treż by sie bawili.
Klaudiusz to to ja tez wiem, ale ilu by ich bylo?? Z kumplami rozkrecilismy nie jedna impreze ale jak zesmy sie zmyli lub przestali na chwile bawic kazdy siadal. A my zesmy sie z nich smiali bo nawet sami nie umia potanczyc. I niestety tak juz chyba zostanie w tym ozo, jedna wielka lipa.
Hmmm... Problem dzisiejszej młodzieży... Jak sie nie zjarają albo coś to nie ma zabawy:/
hmm...no ja myśle, że imprez techno to jest dosyć!! A zresztą rozmawiamy o IMPREZACH ROCKOWYCH a nie o imprezach techno...A imprezy rockowe w Tamadzie zaczęto organizować dopiero w tym roku!! I myślę że jest ich zdecydowanie za mało!!!!!! A był ktoś może na ostatniej imprezie rockowej tj. 30.10 ??? ja uważam, że imprezka była zajebista!!! pomijając fakt, że podczas pogowania dostałam od kogoś z łokcia w czoło no i do tej pory mnie boli:p uważam, że ludzie świetnie się tam bawili i ten klimat był po prostu świetny!!
Nio Mokleks kupa bedzie. I własnie przez takich ludzi jak wy pupa sie poci..!!!!!!! Niech sie bawią. Co Wam przeszkadzają jak pancury sobie potańcza pogo?
W muzyce rockowej też są basy. I to nawet grane na żywo* Do tego w perkusji jest bass drum, zwany potocznie "stopa" (pamiętam jak kiedyś na koncercie uderzałem w stopę i jakiś koleś powiedział: "łaale basy;) ).
Uprzedzając twoją odpowiedź dodam, że jak by się podkręciło w wzmacniaczu** bas na dajmy 80% jego możliwości to nie jedno techno by się przy tym basie schowało
*Na żywo czyli wydobywane z instrumentu basowego o nazwie za pomocą ręki człowieka.
** Chodzi oczywiście o lepsze wzmaczniacze firm Marshall czy Peavey z porządną paczką.
W muzyce rockowej też są basy. I to nawet grane na żywo* Do tego w perkusji jest bass drum, zwany potocznie "stopa" (pamiętam jak kiedyś na koncercie uderzałem w stopę i jakiś koleś powiedział: "łaale basy;) ).
Uprzedzając twoją odpowiedź dodam, że jak by się podkręciło w wzmacniaczu** bas na dajmy 80% jego możliwości to nie jedno techno by się przy tym basie schowało
*Na żywo czyli wydobywane z instrumentu basowego o nazwie za pomocą ręki człowieka.
** Chodzi oczywiście o lepsze wzmaczniacze firm Marshall czy Peavey z porządną paczką.
A pogladow i tak nie zmienie
Ale u was oprócz basów jest takze szarpanie drutów i prócie japy powodujące rozerwanie strón głosowych Każdy ma swoje upodobanie. Szczerze mówiąc nienawidze muzyki Rock'owej i jest mi z tym dobrze. Lubie za to Techno, elektroniczny dźwięk, a zwłaszcza jak na fajnej techniawce jest dobry dj i ma fajne wżóty, to jestem w 7 niebie.
techniafka nie ma nic w sobie...
ale Mokleks jakos moze tego sluchac
elektronika jest niezdrowa, zero wyksztalcenia muzycznego
takie moje zdanie...
moje też ale trzeba zauważyć że samym rockiem człowiek nie może żyć
Może :>
hehehe to spobój cały dzień i noc słuchać rocka, gitary szczególnie elektrycznej oraz perkusji...
Gram na tym i na tym więc dosyć dużo obcuję z tymi instrumentami live Nie dość, że mnie nie znudziło to jeszcze bardziej się podoba, ha! Co do słuchania całą dobę to nie popadajmy w paranoje, ale sporo słucham dziennie.
hehehe to spobój cały dzień i noc słuchać rocka, gitary szczególnie elektrycznej oraz perkusji...
Heh ja tam slucham w kazdym mozliwie wolnym momencie nie wazne czy to dzionek czy jush zaawansowana godzina nocna i zapewniam,ze z tej milosci do niektorych utworow moglabym nie spac kilka dni :mrgreen:Najwazniejsze to zapewnic sobie samemu przyjemnosc.A w moim mniemaniu to m.in ostra dawka (dla uszu)jakiegos brzmienia rockowego ,czy tam metalowego.Poza tym ,czy muzyka nie czyni nas coraz to bardziej tworczymi?:D:D:D Ojoj co do iprez,to doskonale wiemy jak diametralmnie sytuacja upada.Raczej jush upadla.Mama na mysli cala organizacje.Nic nie ma i mnie niemal strzela ze zlosci Zegnam :(:(
a co wy na to zeby w przyszlym roku zrobi w ozo Mini Woodstock?,boisko bzury albo jakies pola za ozorkowem
a co wy na to zeby w przyszlym roku zrobi w ozo Mini Woodstock?,boisko bzury albo jakies pola za ozorkowem
buaaha....i co szpiqu bedziesz organizatorem? ....
LOL
ja wszystko rozumiem ale bezprzesady... to ze on chce z jakas inicjatywa wyjsc to nie znaczy ze bedzie organizatorem... troche kultury i wyrozumialosci
a tak na marginesie to loooool
hu hu dobre
ojaa szpiq... załamka =p
Ale sie czepiacie moim zdaniem to zajefana idea z tym mini woodstock'iem.Mozna by bylo dac poczatek takiej nowej ozotradycji.Heh ...sie okazuje ,ze chyba jedynej tradycji w naszym miescie jaka moze wogole istniec(chociazby w dalekiej przyszlosci)Tym czasem nie wysmiewajmy sie z czyis pomyslow,a raczej wezmy ostro do pracy jesli nie chcemy dalej narzekac.Wiem,ze to cholercia trudne ale mozna chyba liczyc na czyjes wsparcie.Bo wnioskuje z tego co czasem czytam na forum ,ze niektorzy po czesci sie orientuja w organizacji i sprawach miuuuuzycznych.Nie tracmy nadziei ,bo czasem zwyczajne "chciec oznacza "moc. Pozdrowionka dla boresi Ej Ty zielona zdejmuj....
heh fajne.. ale ciekawe kto po tym wszystkim posprząta i za co to zrobi lol
Ale sie czepiacie moim zdaniem to zajefana idea z tym mini woodstock'iem.Mozna by bylo dac poczatek takiej nowej ozotradycji.Heh ...sie okazuje ,ze chyba jedynej tradycji w naszym miescie jaka moze wogole istniec(chociazby w dalekiej przyszlosci)Tym czasem nie wysmiewajmy sie z czyis pomyslow,a raczej wezmy ostro do pracy jesli nie chcemy dalej narzekac.Wiem,ze to cholercia trudne ale mozna chyba liczyc na czyjes wsparcie.Bo wnioskuje z tego co czasem czytam na forum ,ze niektorzy po czesci sie orientuja w organizacji i sprawach miuuuuzycznych.Nie tracmy nadziei ,bo czasem zwyczajne "chciec oznacza "moc. Pozdrowionka dla boresi Ej Ty zielona zdejmuj....
dobrze postaram sie nie krytykowac...ale jak narazie cale dzilania i wielkie idee szpika koncza sie tylko na gadaniu.....jesli taka impreza mialaby dojsc do skutku to jak juz pisaalm wiele razy moglby zagrac bramafan ktory jest naprawde swietnym zespolem a za swoj wystep nie chce kasy tylko zwrot kosztow za dojazd.....a wiec szpiku do dziela!!! ...jak ci sie uda to masz u mnie piwo/wino/nalewke/twoja ukochana whisky *
*niepotrzebne skreslic......hej a tak wogole mournshape to kim jestes.....dobrze ze nie dokonczylas/les(ale raczej las) tego tekstu na koncu ....hehe...
Oj boresiu a kto chcial mi oddac za kiece intymna czesc swej garderoby .Bua ha ha mysle ,ze jush wiesz .Do zobaczyska 4 czerwca>papatunie
boresia rozdaje swoje gatki za cukierki!!!
niech no tylko Goździkowa się dowie..
pier****, nie biorę
ładnych rzeczy sie tu można dowiedzieć...
ładnych rzeczy sie tu można dowiedzieć...
heh...widze ze nie tylko ja jestem uswiadomiona .....oj anitus anitus;)....to dziewczyny chcialy oddac moje majtki....no dobra juz nic wiecej nie mowie.....a cukierkow nie jadam .....