ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Mówi się, że polskie piwo należy do mocnych, lecz to nic w porównaniu z brytyjskim. Otóż w Szkocji zdołano uwarzyć piwo mające aż 41%! Brytyjskie media nie omieszkały poinformować, że tym samym szkockie piwo “Sink The Bismarck” (“Zatop Bismarcka”) pokonało swojego rywala z Niemiec.
Całkiem niedawno, bo w grudniu 2009, media obiegła wiadomość, że szkocki browar BrewDog stworzył najmocniejsze piwo na świecie, mający 32% “Tactical Nuclear Pinguin”. Tylko pomyśleć jak bardzo rozsierdzić ich musiała niemiecka próba, która zakończyła się Schorschbock - piwem 40-procentowym, z browaru Schorschbrau. Waleczni Szkoci podjęli rękawicę i w dwa tygodnie później stworzyli piwo “Zatop Bismarcka”, mające 41%, które jest mocniejsze od whisky i wódki.
Niewątpliwie, browarnikom w spódnicach należy pogratulować uporu, choć cena Sink The Bismarck wskazuje na to, że był to jedynie chwyt marketingowy. Butelka 330ml będzie kosztowała aż 40£, w dystrybucji wyłącznie przez internet.
Jako że spożywanie alkoholu na Wyspach kończy się zwykle rozbiciem szklanki na czyjejś głowie, media wyraziły powątpiewanie, czy działalność BrewDog jest etycznie właściwa.
James Watt, dyrektor zarządzający BrewDog odparł: “Piwo ma bardzo złą opinię w Wlk. Brytanii. Tylko ignorant mógłby sądzić, że piwo można pić w sposób odpowiedzialny, jak lampkę wina. “Zatop Bismarcka” powinno się pić w kieliszkach do wódki.” Watt zauważył także, iż “z tym piwem trzeba być ostrożnym, należy mu okazać tyle samo sceptycznej ostrożności, co zagranicznej gwieździe szachowej, klaunowi lub Cyganowi.” (?)
Co by nie rzec – na Wyspach mają dość specyficzne podejście do tematu piwa…
źródło: theregister
co wy na to?
Kup butelkę Tyskiego, dolej do tego 3 setki spirytusu (może być royal) i będziesz miał taki sam browar w o wiele niższej cenie
Posty: 666
quadrat ty satanie
Osobiście nawet amsterdam 11.6% mi do gustu nie przypadł, za mocny jakiś, i właśnie ten coś jakby spirytus czuć było.
z mocnych piw u mnie nr1 ma barley 9% - mocny, tani, wchodzi jak woda wspaniały na bibe.
Ogólnie podoba mi się w polskich piwach to zróżnicowanie smakowe, np. dębowe mocne vs warka strong - niby moc ta sama ale bukiet smakowy całkowicie inny.
natomiast piwa 41% nie zrozumiem co to za piwsko pewnie smakuje jak whisky.
kiedy wleje spirytus do piwa to będzie czuć spirytus, a to piwo 41% jest uwarzone na taką dużą moc, niektóre mocne piwa własnie tak są robione jak mówisz, że do browaru wlewany jest spirytus, jednak prawdziwe piwiarnie warzą piwo
ja wole nasze poczciwe leszki;p
to chyba ty szpiku siedziałeś w tych kadziach i zamieniałes wode w % , bo najwytrwalsze znane mi drożdze ,daja rade tylko do około 18%
jednak mozna :p